Gry

Titanfall dostaje DLC i traci dwa tryby rozgrywki

Paweł Kozierkiewicz
Titanfall dostaje DLC i traci dwa tryby rozgrywki
Reklama

Jedną ręką „dają”, drugą zabierają. Respawn Entertainment kilka dni temu udostępniło pierwsze rozszerzenie, które rozbudowuje grę o trzy nowe mapy. Pr...

Jedną ręką „dają”, drugą zabierają. Respawn Entertainment kilka dni temu udostępniło pierwsze rozszerzenie, które rozbudowuje grę o trzy nowe mapy. Przy okazji z Titanfalla znikają dwa tryby gry, które były ponoć najmniej popularne.

Reklama

Nie zagramy już w rozgrywkach publicznych w Capture the Flag oraz Pilot Huntera. Tego pierwszego trybu raczej tłumaczyć nie trzeba – bronimy własnej flagi, a przeciwnika należy zdobyć i zataszczyć do bazy. Drugi model rozgrywki skupiał się na „ubijaniu” innych graczy – tylko za takie działania otrzymywaliśmy punkty.

Respawn Enterainment zdecydował się na usunięcie tychże trybów, ponieważ cieszyły się one najmniejszym zainteresowaniem graczy. O ile polowanie na pilotów faktycznie nie było niczym wciągającym, tak CTF był jednym z najbardziej taktycznych rodzajów zabawy w Titanfallu. Od teraz te tryby zostały przeniesione jedynie do gier publicznych, czyli możemy rozgrywać je w gronie znajomych. Gorzej, jeżeli nie mamy tylu kumpli na liście.

Deweloper tłumaczy się faktem, że osoby chcące pobiegać za flagą musiały długo czekać na innych graczy, co miało się negatywnie odbijać na odbiorze gry. Innymi słowy, zabrano dwa tryby z dostępnych, abyśmy byli bardziej szczęśliwi. Ciekawe rozumowanie. Wszystko dla naszej satysfakcji. Zamiast przysiąść porządnie i przebudować mało popularne warianty rozgrywki, łatwiej jest je po prostu wyłączyć. Oczywiście firma zapewnia, że powinny się one pojawić ponownie za jakiś czas. Pytanie tylko, czy nie jest to próba złagodzenia mocno negatywnej informacji. Wszak w dniu zakupu gry otrzymywaliśmy produkt pełnowartościowy, który teraz został nagle zubożony.

Obawiam się, że sytuacja nie ulegnie też poprawie po dodaniu DLC. Trzy nowe mapy podzielą pulę graczy na tych, którzy mają rozszerzenie i tych, którzy pozostali z bazową liczbą map. Sytuacja zmierza do tej, która pojawiła się w Battlefield 3. Po kilku miesiącach od wydania dodatków, z trudem można było znaleźć serwery niezawierające nowych map i pojazdów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama