Ciekawostki technologiczne

Chińska stacja kosmiczna Tiangong-1 w ciągu kilku miesięcy runie na ziemię...

Marcin Hołowacz
Chińska stacja kosmiczna Tiangong-1 w ciągu kilku miesięcy runie na ziemię...
Reklama

Trzeba przyznać, że Chińczycy to konkretni ludzie. Podczas kiedy NASA waha się co do ostatecznej decyzji w sprawie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, tzn. być może będą jeszcze wielokrotnie przedłużać jej funkcjonowanie, a być może nie, kto by tam wiedział? Chińczycy natomiast mówią jasno: nasza stacja spadnie wam na głowy. Krótko i na temat, konkretnie!

Trochę żartuję, a trochę nie. Nikt nie ujął tego takimi słowami jak powyżej, ale… Tiangong 1 czyli Niebiański Pałac, obniża swoją orbitę i wcale nie chodzi o kontrolowaną deorbitację, lecz o utratę kontroli nad 8,5 tonowym statkiem kosmicznym, który znajduje się nad naszymi głowami.

Reklama

Tiangong 1

Jak mogliśmy przeczytać na stronie space24.pl:

Tiangong-1 jest chińską stacją kosmiczną wypuszczoną w przestrzeń kosmiczną 29 września 2011 r. z położonego na pustyni Gobi kosmodromu Jiuquan. W trakcie swojego funkcjonowania do stacji zadokowały trzy chińskie misje Shenzhou-8, Shenzhou-9 oraz Shenzhou-10. 16 marca 2016 r. Tiangong-1 zaprzestało działania. Źródło.

Wspomnienia zostaną z nami już na zawsze, np. chińska stacja kosmiczna w 2012 roku gościła pierwszą chińską astronautkę, panią Liu Yang. Ponadto czas jej pracy i tak był przewidziany na ok. 2 lata, jednak coś poszło nie tak i China National Space Administration (CNSA) w końcu potwierdziła, że straciła kontrole nad Tiangong 1. Chiński statek kosmiczny obniża swoją orbitę, co zostało zaobserwowane jeszcze zanim ktokolwiek to potwierdził i przyznał co się tak naprawdę dzieje. W końcu dojdzie do tego, że Niebiański Pałac rozpadnie się na mniejsze kawałki i większość z nich spłonie w atmosferze. Mimo tego są również części, które mogą przetrwać i uderzyć w powierzchnię. Ich waga może wynosić ok. 100 kg. Nie jest to nic co spowodowałoby katastrofę z prawdziwego zdarzenia, ale gdyby doszło do tego w terenie zasiedlonym przez ludzi, komuś mogłaby się stać krzywda. Tak czy inaczej najbardziej prawdopodobne jest to, że takie niedopałki wpadną do oceanu. Mogą też uderzyć tam gdzie nie ma żywej duszy.


Przewiduje się, że Tiangong 1 spadnie między październikiem 2017 a kwietniem 2018. Przytaczając ponownie cytat ze strony space24.pl:

Warto pamiętać, że Chiny będąc stroną Konwencji o międzynarodowej odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez obiekty kosmiczne jako państwo wypuszczające Tiangong-1 mogą być potencjalnie odpowiedzialne za szkody wyrządzone przez tę stację zarówno w przestrzeni powietrznej, jak i na powierzchni Ziemi. Źródło.

Wielki finał Tiangong 1

Pozostaje więc czekać na wielki finał tej sytuacji. Niektórym może się to kojarzyć z innym Wielkim Finałem, mianowicie tym od sondy Cassini… i to w sumie nie tylko ze względu na samo określenie, ale również fakt, że tam doszło do spłonięcia w atmosferze, tyle że Saturna. Więcej na ten temat jest np. we wpisie pod tytułem: Zbliża się wielki finał misji kosmicznej za ponad 3 mld USD. Sonda Cassini ma spłonąć.

Reklama

Źródło 1, 2, 3

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama