Testujemy bestię od Panasonic czyli najnowszy 60 calowy LED

Właśnie dotarł do mnie olbrzymi 60 calowy Panasonic TX-L60DT60E. Jest to model pochodzący z najnowszej linii produktowej z 2013 roku. Pisałem o nim przy okazji pokazu w Nicei a teraz mam szansę bliżej się z nim zapoznać. Jeśli nie pamiętacie to przypomnę, że jest to telewizor LEDowy w którym mamy kilka ciekawych nowych rozwiązań.

Przede wszystkim jest więc My Home Screen, jest to ekran główny telewizora który możemy personalizować, dodawać do niego własne widgety pochodzące z aplikacji oraz tworzyć kilka jego wersji. Z ciekawych rozwiązań w tym modelu mamy też dwa tunery dzięki czemu możemy na przykład co innego oglądać na TV i co innego na tablecie który odbiera obraz streamowany z TV.

Oczywiście nowa linia to też lepsze parametry ekranu (o 3D nie wspominam bo to dziś standard). Mamy przede wszystkim poprawione kąty widzenia, superszybkie skanowanie z podświetleniem co znacząco wpływa na rozmycia i jakość obrazu przy dynamicznych scenach, lepszy kontrast i nieustająca walka o to aby czarny kolor był czarny i jednocześnie aby było widać szczegóły obrazu itp.

Czytaj dalej poniżej

Skrawek Windows Phone'a dla Androida - oto świetnie wyglądający i działający Outlook w odświeżonej odsłonie Konrad Kozłowski

Mailbox już dostępny dla wszystkich Grzegorz Ułan

Z nowości w TX-L60DT60E mamy jeszcze dodatkowego dotykowego pilota który jednocześnie służy nam jako mikrofon do wydawania poleceń naszemu TV (podstawowa obsługa plus wyszukiwanie treści). Bardzo chętnie przetestuję też możliwości jakie daje Swipe & Share w wersji 2.0. Jest to funkcja dzięki której możemy przeciągnąć nasze plik multimedialne z telefonu czy tabletu prosto na TV.

Na tych rzeczach które wymieniłem powyżej zamierzam się skupić w moim teście, jeśli jednak macie jeszcze jakieś pytania co do tego sprzętu czy też chcielibyście abym dodatkowo coś sprawdził to proszę o komentarz