Zła wiadomość dla osób, które czekają na swoją Teslę Model 3. Mimo coraz sprawniej idącej produkcji modelu, firma wciąż nie jest w stanie sprostać złożonym obietnicom. Czy uda się w ogóle osiągnąć pułap 2500 wyprodukowanych samochodów tygodniowo?
2020 wyprodukowanych Tesli Model 3 w tydzień
To najlepszy wynik, jaki dotychczas udało się osiągnąć firmie. Dużo, mało? Z punktu widzenia producenta samochodów tego rodzaju sporo, jednak wciąż mniej niż obiecywano. Tesla twierdziła bowiem, że będzie w stanie wyprodukować 2500 aut tygodniowo do końca pierwszego kwartału. Do końca drugiego kwartału tego roku miała już produkować aż 5 000 egzemplarzy swojego auta. Realne? Nie sądzę, przynajmniej przy aktualnych "osiągach".
Z jednej strony kosmiczny sukces i wielka medialna akcja z wysłaniem Tesli w kosmos, z drugiej problemy z osiągnięciem progów, które przecież samemu się postawiło. Co więcej, są one co jakiś czas zmieniane, tym bardziej ciężko ocenić realność wcześniejszych deklaracji. Z drugiej strony widać, że wszystko idzie ku dobremu i aktualnie osiągane wyniki produkcyjne są zdecydowanie lepsze niż miało to miejsce w analogicznych okresach przy modelach X oraz S. Trzeba jednak też pamiętać, że mamy minimalnie inną rzeczywistość, w której elektryczne auta z każdym kolejnym kwartałem wydają się być czymś coraz naturalniejszym.
Cały czas jestem ciekawy jak te problemy produkcyjne, o których przecież pisaliśmy już wcześniej, wpłyną na samą markę i zamówienia aut produkcji Tesli. Nikt nie chce przecież czekać w nieskończoność na swój egzemplarz, a kiedy nie dostarcza się tak zwanych targetów, odbija się to nie tylko na excelowych tabelach, ale przede wszystkim na klientach, którzy wpłacili swoje zaliczki, a nie mają jeszcze pojazdu. Z drugiej strony taki sytuacja sprawia, że Tesla cały czas jest pojazdem dla wybranych, a oczekiwanie wzmaga apetyt. Ale oczywiście mogę się mylić, ja na swój egzemplarz modelu 3 niestety nie czekam.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu