Felietony

Memy o Tesla Cybertruck są rewelacyjne. Ten samochód naprawdę wygląda jak żywcem wyciągnięty z PSX

Paweł Winiarski

Pierwszy komputer, Atari 65 XE, dostał pod choinkę...

Reklama

Samochody Tesli są daleko poza zasięgiem moich możliwości finansowych, ale jednak regularnie zerkam co ten Elon Musk znów pokazał. To przecież przyszłość motoryzacji.

Ekstrawagancki, oderwany od rzeczywistości szaleniec, czy raczej wizjoner? Musk ma pewnie w sobie wszystkiego po trochu, jednak pozycja Tesli na rynku motoryzacyjnym jest niezaprzeczalna. Wizjonerskie elektryczne auta, w wielu aspektach uciekające gdzieś bezpiecznemu rozwojowi rynku, jednak wciąż obracające się w ramach tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Aż nagle wjeżdża Tesla Cybertruck wywołując skrajne emocje - bardziej skrajne niż kiedyś Renault Megane II, które wszyscy nazywaliśmy żelazkiem.

Reklama

Tesla Cybertruck to auto wyciągnięte z samochodówek z pierwszego PlayStation

Porównań Cybertruck pojawiło się w sieci tak wiele, że ciężko byłoby je policzyć. Nie da się ukryć, że samochód wydaje się w ten specyficzny sposób futurystyczny - przypomina przecież pojazdy z filmów science-fiction. Albo te jeżdżące w miastach przyszłości, albo jakieś kosmiczne łaziki wypuszczane ze statków by zwiedzać w nich powierzchnie planet.

Low poly – angielski termin używany do określenia siatki trójwymiarowego modelu w grafice 3D, która charakteryzuje się tym, że składa się z małej liczby wielokątów.

- czytamy na Wikipedii

Z drugiej strony Tesla Cybertruck wygląda jak auto zaprojektowane w drugiej połowie lat 90. ubiegłego wieku kiedy Elon Musk grał na pierwszym PlayStation. Odłożył na chwilę pada, wziął kartkę i ołówek, a później na szybko naszkicował projekt ciężarówki, która pasowałaby do jednej z uruchamianych ostatnio gier. Cybertruck to takie auto low poly.

I zaczęło się. Miałem łzy w oczach kiedy zobaczyłem porównanie Cybertruck do kanciastych piersi Lary Croft z pierwszego Tomb Raider.

Podobnie jak widząc Cybertruck pośród innych kanciastych aut zderzających się w Destruction Derby.

"Musiałem to wiedzieć, więc policzyłem. Tesla Cybertruck składa się ze 103 polygonów. To zupełnie nowa era w grach wyścigowych!"

Reklama

Porównanie do M12 Warthog, pojazdu z Halo już trochęm niej trafione, bo oryginalny M12 Warthog miał więcej polygonów i bardziej rozbudowany projekt. Ale wciąż bawi.

Jednak nie tak bardzo jak doklejenie Cybertruck do PlayerUnknown's Battlegrounds. Temu tytułowi zdarza sie nie doczytać tekstur, więc gdyby tylko dostosować Cybertruck kolorem, pasowałaby idealnie. W sumie do Fortnite też, bo kiedy chwycicie snajperkę, to obiekty na dalekim planie wyglądają właśnie jak gry z PSX, nawet na najwyższych detalach.

Reklama

Czy zwykły pickup od Tesli rozszedłby się po internecie tak szybko i tak mocno Cybertruck? Śmiem wątpię. Czy to wpłynęło na sprzedaż? Na pewno samochód cieszy się popularnością nie tylko wśród internetowych żartownisiów, podobno zamówień przedpremierowych na auto złożono już 146 tysięcy.

Przeczytaj też: Wszystko o grze Cyberpunk 2077

Nie ukrywam, że mi Cybertruck się podoba, jest inna niż cokolwiek jeżdżącego po drogach. Trochę pokraczna, trochę śmieszna, mocno intrygująca - na pewno idealnie pasująca do swojej nazwy. Tak Cyberpunkowa - ciekawe czy CD Projekt Red podłapie temat w nadchodzącym Cyberpunk 2077 i wrzuci gdzieś easter egga właśnie z tym autem. Na razie natomiast nasza rodzima ekipa z Fakes Forge rozbiła twitterowy bank.

źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama