Emerald Air – to startup z Wrocławia, który postanowił wyjść naprzeciw problemowi zanieczyszczonego powietrza w pomieszczeniach zamkniętych. Prace nad projektem rozpoczęły się na początku 2015 roku, natomiast w październiku 2015 udało się domknąć pierwszą rundę finansowania. Niedługo bo 5 maja rozpoczyna się ich kampania na Indiegogo.
Dlaczego warto na nich zwrócić uwagę? Przede wszystkim starają się rozwiązać jak dla mnie realny problem wielu mieszkańców dużych aglomeracji. Czy go rozwiążą tego jeszcze na dziś nie wiem, bo trzeba poczekać i przetestować produkt, który tworzą.
Każdego dnia bierzesz 20 000 oddechów, a wraz z nimi wdychasz 50 000 cząsteczek zanieczyszczeń. Zanieczyszczone powietrza powoduje ponad 5 milionów przedwczesnych zgonów rocznie.
W dzisiejszych czasach do 90% naszego życia spędzamy w pomieszczeniach zamkniętych.Powietrze, którym oddychamy jest ponad 8-10 razy bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz i często zawiera ponad 600 szkodliwych substancji chemicznych.
Jak działa i co to jest Emerald Air?
System Emerald Air składa się z inteligentnego elektronicznego sensora oraz zautomatyzowanego oczyszczacza powietrza.
Sensor mierzy temperaturę, wilgotność, ciśnienie, a co najważniejsze szkodliwe substancje chemiczne, które prowadzą do powstawania alergii, astmy chorób zapalnych itd. Gdy zagrożenie zostanie wykryte, oczyszczacz otrzyma powiadomienie i automatycznie rozpocznie pracę. Powietrze filtrowane jest przez 3 niezależne filtry (wstępny, HEPA, węglowy), następnie bakterie neutralizowane są dzięki technologii promieniowania UV- LED.
Do komunikacji z telefonem/tabletem i oczyszczaczem, sensor Emerald wykorzystuje technologię smart bluetooth low energy. Urządzenie działa bez konieczności ładowania akumulatora nawet do 3 miesięcy. Czujnik jest łatwy do zamontowania- montujemy go na ścianie za pomocą specjalnej naklejki z magnesem. Jego średnica wynosi 50mm, natomiast grubość to zaledwie 15mm.
Urządzenia połączone są z aplikacją mobilną, która pokazuje wszystkie parametry mikroklimatu w czasie rzeczywistym, informuje o zanieczyszczeniach powietrza, mówi jakie związane są z tym konsekwencje oraz daje wskazówki na temat tego, co można zrobić.
Indiegogo i za ile?
Twórcy tego urządzenia postanowili zebrać fundusze potrzebne na zautomatyzowaną produkcję na Indiegogo. Warto zwrócić w tym momencie uwagę na to, że produkt już jest gotowy, a pieniądze są potrzebne na fazę produkcji, a nie prototypowanie urządzenia. By produkcja ruszyła potrzebne jest minimum 30 tys. dolarów.
Czujniki Emerald trafią do pierwszych wspierających już na przełomie sierpnia, natomiast oczyszczacze powietrza w październiku. Ceny to odpowiednio $69 za sensor oraz $129 za oczyszczacz z funkcją dezynfekcji UV-C. Nie wiem natomiast ile tego typu urządzeń trzeba będzie zainstalować w domu aby oczyścić powietrze we wszystkich pokojach.
Wątpliwości
Przy tego typu projektach zawsze mam wątpliwości, co do tego czy to, co kupuję działa tak jak zdefiniował to producent. Klient nie jest w stanie sam sprawdzić czy jakość powietrza dzięki takiemu urządzeniu faktycznie się poprawiła czy też ma on do czynienia z kolejnymi "filtrami" nie robiącymi żadnej różnicy. Moim zdaniem na ten aspekt edukacyjno-informacyjny powinno się położyć bardzo duży nacisk w projekcie Emerald Air.
Przekonanie i udowodnienie, że produkt naprawdę działa i faktycznie ma realny wpływ na jakość powietrza w naszym domu będzie tutaj jednym z elementów sukcesu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu