Kawa zdecydowanie należy do napojów, które emocjonują ludzi. Wiele osób nie wyobraża sobie poranka bez małej czarnej, a kawosze to grupa ludzi, którzy...
Kawa zdecydowanie należy do napojów, które emocjonują ludzi. Wiele osób nie wyobraża sobie poranka bez małej czarnej, a kawosze to grupa ludzi, którzy przy espresso w mgnieniu oka znajdują wspólne tematy. Nic dziwnego, że projekt idealnego kubka termicznego na Kickstarterze cieszy się taką popularnością.
Temperfect Mug to projekt, który ma sprawić, że nasza kawa po przelaniu do specjalnego kubka będzie miała idealną temperaturę od pierwszego łyka do ostatniej kropli. Ktoś oczywiście może powiedzieć, że przecież są kubki termiczne, ten jednak ma się wyróżniać swoją specyfiką. Ma magazynować ciepło zaparzonej kawy i systematycznie je uwalniać, sprawiając że nasza kawa dłużej utrzyma idealną temperaturę. Na wykresie twórcy przedstawiają to tak:
Dean’a Verhoevena, twórcę projektu, denerwowało to, że jego kawa zaraz po zaparzeniu bardzo długo nie nadawała się do picia, a potem jak już zaczęła stygnąć, to nie wiadomo kiedy robiła się kompletnie zimna. Dean przez piętnaście lat eksperymentował z różnymi modelami kubków, można więc stwierdzić, że jest ekspertem w tej dziedzinie. Od niedawna w produkcji kubka idealnego pomaga mu Logan Maxwell inżynier z uniwersytetu z Północnej Karoliny. Do niedawna ze swoją produkcją nie byli w stanie wyjść poza rynek lokalny. Na szczęście serwisy takie jak Kickstarter otwierają zupełnie nowe możliwości. Projekt okazał się bardzo popularny i na chwilę obecną środki potrzebne do ufundowania kubka przekroczyły czterokrotność potrzebnej sumy. Kubek trafi do masowej produkcji w styczniu przyszłego roku.
Panowie od Temperfect Mug wiedzą, że dobry kubek termiczny, to taki wykonany z aluminium, co sprawia, że jest łatwy w myciu i pozbawiony nieprzyjemnych zapachów. Największą zaletą kubka ma być dodatkowa izolacja zastosowana w aluminiowej powłoce, która ma przechowywać ciepło, a następnie stopniowo je uwalniać. W standardowym kubku Temperfect będzie mieściło się niespełna pół litra płynów. Ciekawym stylistycznie dodatkiem jest gumowa opaska na kubku, która ma ułatwić trzymanie. Dodatkowo kubek może pochwalić się sprytnym systemem zamykania, dzięki czemu ciepło będzie utrzymywane jeszcze dłużej. Cena podstawowego modelu to 40$ za jedną sztukę, a każda kolejna to koszt 34$. Producenci przewidzieli również modele dla osób bardziej wymagających i w swojej ofercie mają również kubek termiczny wykonany z tytanu w cenie 280$.
Nie powinno dziwić, że projekt spotkał się z takim zainteresowaniem. Mówimy przecież o ambrozji bogów, magicznym napoju każdego człowieka pracującego – kawie. Wszyscy wiemy, że świat ludzi pracujących, firmy i korporacje, opierają się na kawie. Gdyby nagle jej zabrakło, kryzys światowej produkcji jak nic byłby murowany. Jeżeli jednak do kogoś kubek do picia ciepłej kawy nie przemawia, powinien pamiętać, że może on posłużyć do picia herbaty lub grzanego wina w zimie (oczywiście tylko na swoim balkonie, bo przecież nie w plenerze).
Kubek sprzedaje się znakomicie, choć wcale nie jest jasno powiedziane, że działa znacznie lepiej, niż zwykły termiczny odpowiednik. No i wciąż pozostaje jeszcze jeden problem do rozwiązania. Jak po przelaniu do takiego kubka ludzie poznają, że nasza kawa pochodzi właśnie ze Starbucksa? Specjalna nakładka z logo kawiarni?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu