W momencie w którym inni dopiero co zrobili telefony składane na pół, Oppo zaprezentowało pomysł na telefon z 7 zawiasami. Oto Oppo X Nendo.
Plusem śledzenia nowości w świecie nowych technologii jest możliwość przyjrzenia się temu w którą stronę zmierza rynek i podejrzenia tego, jak świat gadżetów i urządzeń będzie wyglądał w kolejnych latach. Patrzenie na to, jak poszczególne urządzenia ewoluują od swoich konceptów do finalnej formy jest fascynujące i potrafi sporo powiedzieć o tym, jak wygląda proces ich projektowania i konstrukcji. Są też oczywiście minusy. Co jakiś czas natrafia się na projekt tak abstrakcyjny i niespotykany, że można zacząć się zastanawiać czy ktoś sobie z nas nie żartuje. I taki właśnie projekt niedawno zaproponowała firma Oppo.
Oppo z telefonem wielokrotnie składanym. Tylko po co?
Oppo zaczyna powoli wyrastać nam na firmę, która za kilka lat wywróci branżę telefonów do góry nogami. Wychodzi na to, że dział marketingu odkrył, jakie sygnały wysłać rynkowi, by ten zareagował w taki sposób, w jaki przedsiębiorstwo chce. Nie widzę innego sposobu, w jaki mając na koncie zero wypuszczonych do sprzedaży składanych urządzeń, uważa się, że to właśnie Oppo, a nie np. Motorola czy LG, będzie rywalizowało z Samsungiem na tym polu. Oczywiście największa w tym zasługa pokazanego Oppo X 2021, jednak od pokazania modelu do jego rynkowego sukcesu bardzo długa droga. Oppo zdaje się jednak kuć żelazo póki gorące, pokazując kolejny prototyp. Oto Oppo X Nendo.
Jeżeli myślicie, że teraz sobie z was żartuję i jest to po prostu jakiś losowy render z sieci, to jesteście w błędzie. Informacja o tym urządzeniu pochodzi prosto od Oppo.
Dodatkowo nieśmiertelne LetsgoDigital dorzuca parę swoich renderów z prezentacją funkcji urządzenia.
Powstaje jednak pytanie - czy taka konstrukcja w ogóle ma szanse powstać? Potencjalnych problemów jest tutaj multum, zaczynając od 7 zawiasów. Obecnie najwięksi producenci ledwo co dali radę stworzyć telefony mające jeden zawias, nieśmiało mówi się o dwóch, tymczasem Oppo rozbija bank z telefonem mającym 7 złącz. Jak na taką konstrukcję reaguje ekran? Jak z jej sztywnością i trwałością? Jak w takiej modułowej konstrukcji zmieścić płytę główną i baterię? Jak z trwałością całości pod kątem kabli, które będą musiały być prowadzone przez każdy zawias? Jak z odpornością urządzenia na skręcenie (nigdy nie sądziłem, że użyje tej frazy w przypadku telefonu)?
I finalne pytanie - czy taki telefon w ogóle jest potrzebny. Tak, były on inny niż wszystkie urządzenia na rynku, ale nie jestem sobie wyobrazić, w jakiej sytuacji cieszyłbym się, że mam telefon składany na 7 zamiast zwykłego urządzenia. Może wy macie jakiś pomysł...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu