Minął prawie miesiąc od momentu, kiedy zainstalowałem w moich drzwiach inteligentny zamek Tedee. Opisywałem wam wcześniej moje pierwsze wrażenia, teraz przyszedł czas na recenzję.
Od miesiąca drzwi otwieram smartfonem. Recenzja inteligentnego zamka Tedee
Tedee: inteligentny zamek do drzwi. Jak to działa?
Zamek Tedee to tak naprawdę tylko wkładka do zamka właściwego. Cały mechanizm zamka, blokady, bolce - wszystko zostaje. Jedyne co się zmienia to wkładka, która po wewnętrznej stronie ma teraz zainstalowanego Tedeego. Czym jest Tedee? To mechanizm otwierający i zamykający drzwi sterowany za pomocą telefonu oraz za pomocą przycisku od środka drzwi. Zamek można też otworzyć naszym własnym tradycyjnym kluczem. Więc nie ma obaw, że w przypadku problemu z systemem nie dostaniemy się do środka.
Tedee: jak sprawdza się inteligentny zamek do drzwi?
Przez blisko miesiąc testów, mówiąc w skrócie - Tedee spisał się znakomicie. Nie było ani jednej sytuacji, w której musiałbym użyć klucza lub miał problem z otworzeniem drzwi. Właściwie kluczy do zamka nie wyjąłem z szuflady, do której trafiły po instalacji inteligentnego zamka. Właśnie przed chwilą, w trakcie gdy pisałem ten tekst przyszła do mnie moja Mama - mieszka niedaleko. Drzwi otworzyła sobie samodzielnie przez aplikację. Nie ma absolutnie żadnego problemu z jej obsługą. To chyba najlepszy dowód na to, że projektanci całego rozwiązania naprawdę zadbali o użyteczność i prostotę aplikacji.
Przechodząc jednak do szczegółów przypomnę, co potrafi inteligentny zamek Tedee:
- Podstawowa funkcja to otwieranie i zamykanie drzwi przez aplikację mobilną
- Otworzyć drzwi automatycznie w momencie, kiedy się do nich zbliżamy (po opuszczeniu strefy zamieszkania, którą wyznaczamy za pomocą aplikacji)
- Zamknąć drzwi automatycznie po upływie zdefiniowanego przez nas czasu
- Przez aplikację możemy przyznawać dostęp do zamka innym lokatorom, dostęp może być tymczasowy, stały itp. Do tego mamy 2 typy kont: administrator i gość. Gość nie może udostępniać klucza innym i jego dostęp ograniczony jest do podstawowych funkcji
- Tedee obsługuje też Apple Watch, więc tak naprawdę nie potrzebujemy smartfona aby otworzyć drzwi
- Od wewnętrznej strony drzwi mamy też przycisk, który pozwala nam zamknąć zamek. Ma też bardzo ciekawy tryb wychodzenia, kiedy przytrzymamy przycisk możemy wyjść z domu i drzwi po zadanym przez nas czasie zamkną się same. Super rozwiązanie, z którego bardzo często moi domownicy korzystają.
- Bardzo fajną opcją jest też dziennik zdarzeń. Możemy przez aplikację podejrzeć kto i kiedy otwierał czy zamykał nasze mieszkanie. Piękny monitoring wracających po nocy dzieci :)
- Nad bezpieczeństwem w komunikacji z naszym zamkiem czuwa protokół szyfrowania TLS 1.3 z 256-bitowym kluczem szyfrującym
- Zamek posiada własne akumulatory, które mają wystarczyć na pół roku, a ładuje się je za pomocą ładowarki i kabla USB. Można też podłączyć do zamka powerbank.
W mojej konfiguracji Tedee jest w komplecie z bridgem, jest to urządzenie dzięki któremu możemy zamkiem sterować zdalnie. W innym przypadku, gdybyśmy mieli sam zamek, cała komunikacja z aplikacją odbywałaby się poprzez bluetooth, stracilibyśmy więc bardzo fajną opcję automatycznego otwierania podczas gdy zbliżamy się do drzwi.
Oto kilka scenariuszy jakie przetestowaliśmy, myślę, że dadzą one pełny obraz tego, co potrafi Tedee:
Jestem w domu
Podczas pobytu w domu najczęściej do otwarcia drzwi i zamknięcia korzystamy z przycisku znajdującego się na froncie urządzenia. Jest on praktycznie niewidoczny i jakąkolwiek interakcję czujemy dopiero po przyciśnięciu zewnętrznej ścianki zamka. Przycisk spełnia dwie podstawowe funkcje. Przede wszystkim otwiera i zamyka drzwi. Drugą opcją jest przytrzymanie przez kilka sekund przycisku. Wtedy mamy tryb wychodzenia z domu z automatycznym zamknięciem zamka po wyznaczonym czasie. W aplikacji ustalamy sobie czy jest to 5 sekund czy więcej. Przy czym 5 sekund nie polecam, u nas najlepiej sprawdza się opcja z 15 sekundami. Tyle czasu wystarcza na spokojne wyjście z domu 4-osobowej rodziny. Po upływie 15 sekund zamek sam się zamyka.
Automatyczne zamykanie przy wychodzeniu - jest to opcja, z której korzystamy praktycznie non stop. Wychodząc z domu, nie ma potrzeby wyciągania telefonu aby zamknąć za sobą drzwi i to jest naprawdę super wygodne.
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
Inna opcja zamka, z której czasem korzystam jest zamknięcie zamka po wyznaczonym przez nas czasie. To również definiujemy sobie w aplikacji. W przypadku, kiedy ktoś wszedł do domu i nie zamknął drzwi, po 10 minutach zamek sam się zamknie. Dobra opcja dla notorycznie zapominających zamykać drzwi. To, czego moim zdaniem brakuje (ale z tego co słyszałem jest szansa na to aby taka opcja się pojawiła) to taki harmonogram, gdzie system np. o 12:00 w nocy sprawdza czy drzwi na pewno są zamknięte, a jeśli nie to je zamyka. Mimo iż brzmi to jak opcja wykluczająca się z automatycznym zamykanie po 10 minutach to wspomnę tylko, że możemy nie korzystać z automatycznego zamykania. Jest to opcja dowolna i pewnie w jakiś odosobnionych przypadkach ktoś może nie chcieć z niej korzystać.
W aplikacji mamy też bardzo fajną funkcję pokazującą nie tylko kto otwierał i zamykał zamek, ale też jakim sposobem, czyli np. czy robił to przez przycisk, aplikację, a może przez system zdalnego otwierania itp. Mamy więc informacje o tym kto, o której godzinie i jak wszedł lub wyszedł z domu albo otworzył drzwi. Świetne rozwiązanie, kiedy chcemy sprawdzić, kiedy to nasza pociecha wróciła z imprezy i że wcale nie była to północ, tylko dużo później :)
Jestem poza domem
Tedeego możemy otworzyć z zewnątrz na kilka sposobów. Przede wszystkim jest to aplikacja, która pokazuje nam stan zamka i opcje jakie mamy. Czyli, jeśli zamek jest otwarty mamy możliwość jego zamknięcia, jeśli zamknięty to otwarcia. Wszystko jest tak proste i intuicyjne, że naprawdę nikomu nie trzeba tłumaczyć, co musi zrobić aby otworzyć czy zamknąć drzwi.
Tak więc zamek możemy otworzyć z aplikacji. Możemy go też otworzyć za pomocą Apple Watch. Moja żona, wielka pasjonatka Apple Watch, od razu skorzystała z tej opcji, bo często wychodząc z domu na spacer z psem po prostu nie bierze telefonu. Otwieranie drzwi Apple Watchem jest tak samo intuicyjne, z tym że trzeba chwilę poczekać aż zamek i zegarek się połączą, ponieważ w tym przypadku komunikacja korzysta z modułu Blueooth. Nie wiem jak by to wyglądało w przypadku zegarka z kartą SIM, który jest podłączony do internetu, bo takiego nie posiadam.
Trzecią możliwością jest automatyczne otwarcie drzwi podczas, gdy się do nich zbliżamy. Jest to z kolei moja ulubiona opcja, choć wymaga jeszcze dopracowania (system jest bardzo świeży, a sama aplikacja i urządzenia regularnie aktualizowane).
Jak działa ta funkcja? Już tłumaczę. Na początku musimy w aplikacji wskazać lokalizację naszego budynku. Robi się to automatycznie. Po czym ustalamy strefy wyjścia i wejścia, podając odległość w metrach dla każdej ze stref. Na przykład, u mnie strefa wejścia to 100m, a strefa wyjścia to 200m. Strefy są zrobione po to, aby nie inicjować automatycznego otwierania kiedy nadal jesteśmy pod domem i np. sprzątamy garaż czy krzątamy się w ogrodzie itp.
Jeśli system wykryje nas, że wchodzimy w strefę wejścia, dostajemy powiadomienie (opcjonalne), że rozpoczyna się proces otwierania zamka. Po zbliżeniu się do drzwi na odległość kilku metrów dostajemy powiadomienie, że zamek nas wykrył i rozpoczyna otwieranie drzwi. Od tego momentu, za ok 4-5 sekund zamek otworzy się automatycznie a następnie zakończy się procedura otwierania - o czym też dostajemy powiadomienie (również opcjonalne — jeżeli chcemy, możemy wyłączyć).
Scenariuszy na korzystanie z automatycznego otwierania drzwi jest bardzo dużo, idziemy z ciężkimi zakupami, nie chce nam się wyciągać telefonu itp. Bardzo, bardzo wygodna funkcja i dobrze przemyślana.
Jak wcześniej wspomniałem, aby cieszyć się z funkcji auto otwierania, w przypadku zbliżania się do drzwi trzeba mieć urządzenie bridge, bo to za jego pomocą przesyłane są z aplikacji informacje do zamka.
Jak wygląda taka komunikacja i kto widzi nasze klucze? Nasz klucz jest przechowywany tylko w naszym telefonie, infrastruktura Tedee nie ma do niego dostępu. Informacje, które służą do komunikacji pomiędzy aplikacją i bridgem są przesyłane i przechowywane w chmurze Microsoftu w specjalnie przygotowanych usługach. Czyli mówiąc prościej - nasz klucz jest tylko na naszym urządzeniu, a przez chmurę idzie komunikacja do bridga. Ten z kolei kontaktuje się z zamkiem za pomocą BT i to jest ostatni etap komunikacji. Do tego cała komunikacja idąca po BT jest zabezpieczona certyfikatem wystawionym przez Tedee.
I teraz kilka uwag do automatycznego otwierania. Wiem, że firma Tedee (w której Gerda jest udziałowcem) pracuje jeszcze intensywnie nad tą funkcją. Zdarza się bowiem, że pomimo wykrycia nas w pobliżu zamka drzwi się jedna nie otwierają. Początkowo też, czas od wykrycia do otwarcia był bardzo długi, bo ok. 9 sekund. Teraz poprawiono to i wynosi on ok. 5 sekund. Mam nadzieję, że uda się ustabilizować działanie tego mechanizmu tak, aby był w 100% niezawodny.
Ostatni scenariusz jaki testowaliśmy to możliwość otworzenia komuś zdalnie drzwi. Działa to bardzo dobrze i praktycznie natychmiast, niezależnie gdzie jesteśmy, o ile mamy dostęp do internetu. Jest to oczywiście funkcja najczęściej używana w przypadkach awaryjnych, ale się przydaje.
Do tego wszystkiego jest jeszcze API, dzięki któremu możemy zintegrować naszą domową automatykę z zamkiem https://api.tedee.com/swagger/index.html
Ile czasu trwa otwieranie i zamykanie zamka Tedee? Czy zamek Tedee jest głośny?
To pytanie pojawiło się już wcześniej podczas gdy opisywałem pierwsze wrażenia. Tak więc to jak szybko otwieram nam Tedee drzwi zależy od naszego zamka. Mój zamek standardowo potrzebuje 3 pełnych przekręceń kluczem aby go otworzyć. Tedee robi to w 4 sekundy. Wcześniejszy zamek, który miałem potrzebował tylko 2 pełnych przekręceń klucza, więc zakładam, że byłoby to analogicznie szybciej. Czy 4 sekundy to długo? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. Zakładam, że kluczem otwieramy zamek szybciej, ale nie o to w tym rozwiązaniu chodzi.
Jeśli chodzi o głośność zamka to tak, słychać jak on pracuje. Nie mam klasycznego narzędzia do pomiaru hałasu, ale sprawdziłem co pokazuje Apple Watch. Stojąc metr od zamka, kiedy nic innego nie hałasuje pokazuje jakieś 38dB, a w momencie kiedy otworzyłem zamek wynik skoczył do ok. 66 dB. Próbę powtórzyłem 3 razy otrzymując podobne wyniki. Nie jest to bardzo głośno, ale zamek jest wyraźnie słyszalny.
Zamek Tedee: co z baterią i kwestią dostępu do internetu?
Coś się stanie jak padnie internet, czy cały system leży? Nie, nadal możemy otworzyć zamek poprzez bluetooth, bo w przypadku braku internetu to właśnie BT staje się głównym kanałem komunikacji pomiędzy naszym telefonem a zamkiem. Oczywiście funkcje zdalnego otwierania i auto otwierania nie będą działać. Co ciekawe, przetestowaliśmy taki scenariusz niedawno dzięki awarii UPC. Nie było żadnego problemu.
Co z baterią? Na ile wystarcza i jak się ją ładuje? Bateria według producenta wystarcza na pół roku. W moim przypadku urządzenie przyszło z baterią na poziomie 61% i po niespełna miesiącu dość intensywnego korzystania (sporo testów) mam 56%. W przypadku gdyby stan baterii zbliżał się do zera otrzymamy komunikat i powiadomienie. Samą baterię ładujemy z powerbanka lub z ładowarki z kablem USB-C, w komplecie dostajemy dość długi kabelek.
Aplikacja do obsługi zamka Tedee
Aplikacja to serce całego systemu. Tam konfigurujemy sobie system autootwierania, czas po którym zamek się automatycznie zamknie czy nawet odciąganie zapadki (jeśli mamy taki rodzaj zamka), dajemy dostęp do naszego zamka innym domownikom czy nawet gościom itp.
Aplikacja w moje ocenie wykonana jest bardzo dobrze, jest bardzo intuicyjna i prosta pomimo, iż daje nam bardzo wiele możliwości. Tę prostotę na pewno doceni każdy, kto nie jest zaawansowanym użytkownikiem telefonu. Bez problemu poradzi sobie z Tedee i otwieraniem zamka bez zbędnych instrukcji.
Będąc przy aplikacji warto wspomnieć o kluczowym procesie jakim jest przyznawanie dostępu innym domownikom czy gościom. Robi się to w bardzo prosty sposób, na początku podajemy e-mail do osoby, która ma mieć prawo korzystać z naszego zamka. Następnie ta osoba musi zainstalować sobie aplikację i zarejestrować się, korzystając ze swojego e-maila, na który dostała zaproszenie.
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
W aplikacji możemy przyporządkować dwa typu dostępu: gość lub administrator. Administrator może robić wszystko z ustawieniami naszego zamka i dostępami innych osób, a gość może jedynie otwierać lub zamykać zamek.
W Tedee pomyślano też o różnych profilach dostępów dla gościa. Może to być np. dostęp stały, gdzie bez ograniczeń ktoś może otwierać i zamykać drzwi (ale bez dostępu zdalnego). Możemy też dać dostęp tymczasowy od konkretnego dnia i godziny do konkretnego dnia i godziny. Jest też opcja dostępów cyklicznych, gdzie możemy wybrać określone dni tygodnia i godziny od do. Do tego też możemy to ograniczyć czasowo.
Bardzo wiele z tych funkcji jest z myślą o wynajmujących mieszkania lub o usługodawcach, którzy pracują w danym lokalu itp.
Telefon się rozładował lub zaginął. Co wtedy z zamkiem Tedee?
To częste z pytań jakie padało pod pierwszym tekstem na temat Tedee. Otóż, jeśli nasz telefon jest rozładowany możemy :
- naładować telefon
- pożyczyć telefon od kolegi i po pobraniu aplikacji zalogować się do niej i otworzyć drzwi
- możemy skontaktować się z kimś kto nam drzwi zdalnie otworzy (inny domownik) o ile mamy zestaw z bridgem.
- możemy wreszcie otworzyć drzwi kluczem (można na wszelki wypadek jeden schować gdzieś w samochodzie czy innym miejscu.
W scenariuszu, w którym nie mamy telefonu, bo go zgubiliśmy, klucza i domowników też nie mamy to i tak jesteśmy w lepszej sytuacji niż gubiąc klucz mając tradycyjne drzwi. Wtedy zostaje już tylko wezwanie specjalistów od zamków. W przypadku Tedee zawsze możemy skorzystać z telefonu znajomego do otwarcia naszych drzwi (oczywiście musimy pamiętać nasz login i hasło do aplikacji).
Inteligentny zamek Tedee: podsumowanie
Moi domownicy natychmiast zaakceptowali nową technologię w domu, a to jest chyba najlepszy argument przemawiający za tym, że “to działa”. Kiedy wcześniej mówiłem mojej piękniejszej połowie o tym, że planuje zainstalować zamek otwierany smartfonem miała pewne obawy. Po kilku tygodniach wszyscy uznają, że Tedee jest bardzo wygodny i nikt już nie chce ze sobą nosić kluczy. Takiej technologii w domu nam było potrzeba.
Wiem, że Tedee przechodzi czy już przeszedł certyfikację i niedługo będzie można go podpiąć do HomeKit od Apple. Wiem też, że firma cały czas pracuje nad nowymi możliwościami jakie daje ten zamek. O kilku już słyszałem i wiem, że jest na co czekać.
Jeśli chodzi o ceny to podstawowy zamek kosztuje ok. 1289 PLN, natomiast zestaw powiększony o urządzenie bridge to wydatek rzędu 1849 PLN. Zdaje sobie sprawę, że nie są to małe pieniądze i nie każdy będzie takim rozwiązaniem zainteresowany. Ja szukając smart zamka przede wszystkim patrzyłem na to jaka firma go produkuje, czy ją znam, gdzie jest support i czy ma doświadczenie. W przypadku Tedee gdzie współudziałowcem i partnerem w tym rozwiązaniu jest Gerda, nie mam wątpliwości co do odpowiedniego doświadczenia i wsparcia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu