Chmura

Ślad węglowy aplikacji – czy technologia może być neutralna klimatycznie?

Redakcja Antyweb
Ślad węglowy aplikacji – czy technologia może być neutralna klimatycznie?
Reklama

Jednym z pięciu trendów technologicznych, ogłoszonych przez AWS na 2022 rok, są aplikacje neutralne klimatycznie. Przesada? Okazuje się, że biznes coraz częściej bierze pod uwagę ślad węglowy i wpływ, jaki technologia ma na środowisko. A badania pokazują, że europejskie firmy, które zmigrowały z lokalnych centrów danych do chmury, oszczędzają średnio 80 procent energii.

Wraz z ciągłym wzrostem liczby danych i postępującą transformacją cyfrową, wpływ sektora teleinformatycznego dla środowiska rośnie. W rezultacie programiści, którzy byli szkoleni, aby optymalizować architektury pod kątem bezpieczeństwa, wydajności, niezawodności czy kosztów, coraz częściej muszą zwracać uwagę także na… ślad węglowy.

Reklama

Podczas gdy korporacje i deweloperzy poszukują technologii, które umożliwią im jednocześnie efektywną pracę i zrównoważone prowadzenie biznesu, na popularności zyskują rozwiązania chmurowe. Wspólnie z Neilem Harrisem, kierownikiem ds. strategii zrównoważonego rozwoju i innowacji w Amazon Web Services (AWS), firma konsultingowa PwC przygotowała krótki poradnik dla dyrektorów ds. informacji (CIO) i technologii (CTO), w którym odpowiada na pytanie: „jak umiejętnie zarządzać technologią, aby przyczyniła się ona do sukcesu strategii klimatycznej firmy”. Jak czytamy na blogu PwC, jedynie 42 proc. konsumentów uważa, że firmy i korporacje robią wystarczająco dużo, aby ograniczyć swój wpływ na środowisko.

Energia = emisja

Istnieje kilka powodów, dla których organizacje powinny przyspieszyć przejście na chmurę – poza innowacyjnością i wydajnością operacyjną – jest to energooszczędność. Energia potrzebna do uruchomienia aplikacji decyduje o tym, czy dane rozwiązanie można nazwać „zielonym”. 451 Research, globalna firma badawczo-doradcza, na zlecenie AWS przeprowadziła sondaż pośród przedstawicieli ponad trzystu różnych firm obsługujących własne centra danych, m.in. we Francji, w Niemczech, Irlandii, Hiszpanii i Szwecji. Wyniki badania pokazują, że infrastruktura AWS Cloud jest nawet do pięciu razy bardziej energooszczędna niż typowa infrastruktura korporacyjna, wykorzystywana na terenie Unii Europejskiej. Migracja obciążeń obliczeniowych z lokalnych centrów danych do chmury AWS może zatem przynieść europejskim firmom oszczędność energii nawet o 80 proc.

Z czego wynika różnica? Serwisy e-commerce, popularne portale, platformy wideo, urzędy, inteligentne fabryki czy systemy naukowe – wszystkie one wymagają dużych mocy obliczeniowych do przechowywania i analizy danych. Migracja do chmury pozwala na redukcję liczby serwerów, a nawet pozbycie się całej infrastruktury IT, co wiąże się z ograniczeniem zużycia energii, a więc również kosztów i śladu węglowego. Ale jaki ma to sens dla planety, skoro ta sama energia elektryczna, której nie zużyje jedna firma, zostanie zużyta przez drugą? Nie do końca tak to działa. Warto pamiętać, że energia energii nierówna. Zasadnicza różnica leży u jej źródła. Jak wiemy, najmniej śladu węglowego pochodzi z odnawialnych źródeł (OZE), jak wiatr, woda czy słońce. AWS w najbliższych trzech latach, bo do 2025 roku, planuje zasilać swoje operacje w całości z OZE. Dla użytkowników chmury oznaczałoby to zmniejszenie emisji CO2 przy średnim obciążeniu pracą o ok. 96 proc.

Myśląc o zużyciu energii, trzeba patrzeć jednak szerzej. Jaki wybierzesz język programowania? Gdzie na świecie będzie uruchamiana aplikacja i jaki będzie czas potrzebny do przetworzenia zadania czy rodzaj chipsetu (układu scalonego)? Decyzje deweloperów decydują o nawet najmniejszych oszczędnościach, które na sam koniec mogą mieć duży wpływ na emisyjność.

Decyduj, ile zużywasz

O ekologiczności biznesu decyduje również skalowalność architektury oprogramowania. Zazwyczaj firmy mają do dyspozycji serwer, który (a) jest za słaby i w sytuacji wzmożonego ruchu pada lub (b) jest gotowy na znacznie większe obciążenia, których organizacja nie jest w stanie obsłużyć. Większość wiodących dostawców chmury ma w swojej ofercie poziome i pionowe równoważenie obciążenia. Oznacza to, że wraz z migracją do chmury obliczeniowej, otrzymujemy możliwość skalowania usługi, czyli działamy zgodnie z zasadą: „wykorzystujesz wyłącznie przestrzeń serwerową, której w danej chwili potrzebujesz” – bez straty energii elektrycznej na bezczynne serwery i z mniejszym śladem węglowym.

W marcu tego roku AWS udostępnił nowe narzędzie: Customer Carbon Footprint Tool. Umożliwia ono bieżące śledzenie emisji CO2 w wewnętrznych procesach firmy oraz pozyskiwanie, analizowanie i zarządzanie danymi dotyczącymi zrównoważonego rozwoju. Raport generowany za pomocą narzędzia pokazuje podsumowanie dotyczące emisji zasobów chmurowych w tonach metrycznych ekwiwalentu dwutlenku węgla, w podziale na miesiące i lokalizację geograficzną.

Na poniższej grafice widać szacunkową emisję przykładowej aplikacji (0,3 MTCO2e) i różnicę wynikającą z uruchomienia jej w chmurze AWS (0,9). Z tej wartości 0,7 zostało zaoszczędzone dzięki inwestycji AWS w energię odnawialną, a 0,2 – efektywnemu wykorzystaniu zasobów.

Reklama

Na koniec – pozbądź się staroci!

Wreszcie o tym, ile zużywamy energii, decyduje posiadana infrastruktura. Wiele firm nie posiada środków na inwestycję w wymianę sprzętu na lepszy. Tymczasem przestarzałe serwery nie służą oszczędności i jest to fakt, z którym dyskutować się nie da. AWS dysponuje innowacyjnymi systemami chłodzenia oraz wykorzystania czujników, które w czasie rzeczywistym dostarczają dane na temat warunków pogodowych. Dzięki temu firma zmniejsza zużycie energii i umożliwia klientom bardziej ekologiczne przechowywanie danych.

--

Reklama

Pamiętajmy, że cyfrowa transformacja dopiero się zaczęła. Świat zmierza ku nowym technologiom, wraz z rozwojem których zwiększa się zużycie zasobów, czyli emisyjność. Tylko dzięki elastyczności, szybkości i skalowalności chmury, możliwe jest wdrażanie zaawansowanych technologii, jak: analiza big data, uczenie maszynowe (ML) czy sztuczna inteligencja (AI), przy jednoczesnym zachowaniu efektywności energetycznej. A to właśnie ona, na sam koniec, przekłada się na zmniejszenie śladu węglowego i kosztów.

Jeśli temat cię zainteresował i chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj na bloga PwC.

Źródło: informacja prasowa

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama