Tak wygląda Microsoft Outlook dla… Apple Watcha

Do inteligentnych zegarków dalej się przekonuję i widzę w nich potencjał przede wszystkim dla takich ludzi jak ja. Dla mnie praca „nie kończy się nigdy” – właściwie zawsze wtedy, gdy jestem podłączony do Internetu za pośrednictwem smartfona, właściwie jestem obecny w swoich sprawach zawodowych. Powiadomienie to dla mnie konieczność sprawdzenia, czy jest to coś wartego uwagi. Pomocnikiem w tej kwestii mógłby być smartwatch.

Każdorazowe otrzymanie wiadomości e-mail, powiadomienie na Facebooku, Twitterze, Slacku powoduje, że albo podnoszę telefon z biurka, stolika, albo wyciągam go z kieszeni. Można by było prościej? Pewnie. Smartwatch pozwoliłby mi na szybkie określenie, czy powiadomienie jest warte większej uwagi. W tym wypadku, gdybym aktywnie korzystał z ekosystemu Apple, zapewne w tandemie Apple Watch oraz iPhone pierwszą aplikacją byłby dla mnie… Outlook.

Teraz owa aplikacja gości również na inteligentnym zegarku z Cupertino. Mimo, że już wcześniej powiadomienia o wiadomościach w zegarku były obsługiwane, teraz pakiet funkcji mocno rozszerzono. Można przejrzeć nawet całego maila, jeżeli użytkownik ma ochotę – daje to możliwość jeszcze lepszego określenia, czy wymagane jest wyjęcie telefonu z kieszeni, gdy akurat jesteśmy np. na spacerze. Jeżeli chcemy odpowiedzieć na daną wiadomość z poziomu zegarka – możemy skorzystać z krótkich, predefiniowanych odpowiedzi lub podyktować tekst, który ma zostać wysłany.

W tym wypadku, aplikacja Microsoftu przestaje być tylko nośnikiem powiadomień dla Apple Watcha, staje się ona prostą i pełnoprawną aplikacją dla Watch OS. Microsoft bardzo interesuje się sektorem wearables i uruchomił z tej okazji również stronę, na której prezentuje swoje aplikacje dla platform urządzeń ubieralnych – Android Wear oraz Watch OS.

Grafika: 1, 2