Nie zobaczymy iPhone'a 6C, bo "szóstka" sprzedaje się za dobrze

W Internecie aż huczy od doniesień na temat obudowanego w metal, tańszego i mniejszego iPhone'a 6C, który w stosunku do poprzednika miałby być znacząco podrasowany. Przede wszystkim nadziei upatrywano w o 14% większej baterii niż w w pierwszej wersji "budżetowca" od Apple. Nic dziwnego, że tańsze urządzenie z Cupertino wywołało aż tyle emocji.

Wszystkie te przecieki, związane mocno ze środowiskiem producenckim komponentów dla urządzeń iPhone zostały jednak mocno podkopane przez... autora tych spostrzeżeń. Timothy Arcuri znalazł w łańcuchu produkcyjnym dowody na to, że iPhone 6c znajduje się w fazie produkcji - jednak po tym przyznał, że słuchawka jakby "rozpłynęła się w powietrzu". Analityk ocenił, że Apple postanowił na razie wstrzymać się z produkowaniem iPhone'a 6c, który miał być zaprezentowany razem z 6s oraz 6s Plus.

Analityk ponadto podał prawdopodobny powód takiej zmiany - bardzo logicznym wytłumaczeniem jest niechęć Apple do urywania łba kurze, która znosi złote jaja. A te sypią się wprost spod iPhone 6 i 6 Plus, które wbrew zapowiedziom jeszcze przed premierą tych urządzeń, rozeszły się na pniu.

Czytaj dalej poniżej

Apple chce kupić od polskiej firmy domenę ap.pl. Dają całe 6 tysięcy dolarów… Maciej Sikorski

Apple Watch "wygrał" rynek wearables i szybko koszulki lidera nie odda Jakub Szczęsny

Nie oznacza to jednak, że projekt absolutnie zarzucono - w kwietniu bowiem Apple zamówił w Au Electrionics partię 4-calowych panelu przednich, które mają być dostarczone w roku 2016. Co to oznacza? Nie teraz, ale być może za rok pojawi się następca iPhone 5c - na razie niem a na to szans.

Grafika: 1, 2