Tak będą wyglądać nowe czytniki Kindle? Zapomnijcie o rewolucji!

Premiera nowej linii urządzeń z serii Kindle za pasem. Tymczasem serwisy branżowe pękają w szwach od spekulacji, zapowiedzi i plotek. Zaprezentowano też prawdopodobny wygląd nowych urządzeń oraz kilka ciekawych funkcji (w tym podświetlenie!). Czy informacje te znajdą swoje odzwierciedlenie podczas zbliżającej się wielkimi krokami konferencji Amazonu w Los Angeles?

Serwis The Verge zaprezentował zdjęcia prezentujące jeden z nowych e-czytników Amazonu. Jest to najprawdopodobniej model Touch, o czym świadczy brak przycisków przy dolnej krawędzi. The Verge nie podaje źródła swoich rewelacji, choć oznacza je jako "exclusive", więc możemy zgadywać, że pochodzą z prywatnego źródła.

Nowe Kindle będą miały czarny, tradycyjny kolor, co przywodzi nieco na myśl dawne modele z klawiaturą. Kształt urządzeń jednak ma nieszczególnie odchodzić od tego, który widzieliśmy w przypadku poprzedniej serii urządzeń. Nie zmieniono także lokacji portu USB oraz przycisku power. Czy będzie to zatem nudna i niewarta uwagi premiera Amazonu? Nic z tych rzeczy!

Czytaj dalej poniżej

Reklamy targetowane na e-mail lub numer telefonu już niebawem na Facebooku Marcin Kamiński

Nie zgadniecie, kto postanowił rzucić rękawicę firmie Apple Michał Szabłowski

Nowe Kindle według The Verge będą wyposażone w podświetlane wyświetlacze. Jest to najprawdopodobniej odpowiedź na analogiczny model Nook z podświetleniem firmy Barnes & Noble. Co więcej, urządzenie ma działać nawet do 8 tygodni na jednym ładowaniu (z włączonym oświetleniem), oferować wyższy poziom kontrastu oraz rozdzielczość. Pojawiły się też pewne spekulacje dotyczące nazwy, która mogłaby teraz zawierać dodatkowy człon - "Paperwhite".

Na załączonych grafikach widać też niewielką próbkę nowego oprogramowania. Wygląda ono na uporządkowane i estetyczne. Jednak na chwilę obecną trudno powiedzieć cokolwiek więcej, gdyż ani The Verge, ani sam Amazon nie ujawniają szczegółów.

Wszystko wskazuje na to, że nowa seria e-czytników Kindle będzie ewolucją, a nie rewolucją. Wszyscy Ci, którzy spodziewali się premiery z fajerwerkami, pewnie się zawiodą. Myślę, że nie będzie to jednak nudne wydarzenie. Nowe urządzenia będą w każdym calu lepsze od obecnej serii, a zastosowane podświetlenie wyświetlacza niewątpliwie zwabi rzesze miłośników książek i fanów marki Kindle. Prawdopodobnie Amazon będzie też kontynuował swoją politykę cenową, co sprawi, że cena czytników z pewnością nie przyprawi nikogo o ból głowy, a jednocześnie będzie bardzo konkurencyjna w stosunku do analogicznych rozwiązań innych producentów.

Jako posiadacz Kindle'a 4 z niecierpliwością czekam na nową premierę. Od czasu, gdy czytanie elektronicznych książek weszło mi w nawyk, jedyną rzeczą za którą często tęskniłem było podświetlenie wyświetlacza. Zatem nowa seria pozbawiona tej wady byłaby dla mnie synonimem czytnika idealnego (zakładając, że podświetlenie będzie można wyłączyć w słoneczne dni). Tym samym czekam z niecierpliwością na premierę 6 września i liczę, że wieści zaprezentowane przez The Verge się potwierdzą.