Sony Xperia Tablet S - czy dobra jakość wystarczy by uzasadnić cenę? Antyweb na targach IFA

Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie jak dobrze został zaprojektowany nowy tablet z Androidem ze stajni Sony. Dostał Tegrę 3, zmniejszona została jego waga i wymiary. Ma do zaoferowania cały szereg ciekawych i unikalnych funkcji. Podstawowe pytanie jednak brzmi, czy tablet w cenie podobnej lub niewiele wyższej od iPada może przebić się na runku na większą skalę? Czy jedynym sposobem jest ostre cięcie cen, jakie zademonstrował Google ze swoim Nexusem 7?

Ciekawe rozwiązania

Zacznijmy od tego, że tablet jest odporny na zachlapania wodą. Na targach jest stoisko, na którym na działający tablet wciąż leje się woda jak z prysznica. Mokry tablet można wziąć do ręki i bez problemu obsługiwać. Podoba mi się takie podejście do urządzenia mobilnego. Większość dzisiejszej elektroniki jest raczej delikatna. Tablet z powodu braku klawiatury świetnie nadaje się do używania go w mniej korzystnych warunkach. W kuchni, podczas gotowania, w deszczu, sprawdzając mapę czy dając dziecku bez obaw, że zaleje niecący jakimś płynem.

Inną funkcją, która jest moim zdaniem strzałem w dziesiątkę, jest możliwość utworzenia kont użytkowników. Nie zabrakło również konta gościa. O ile w Windows nigdy z tej funkcji nie korzystałem, bo komputer był zawsze dla mnie urządzeniem prywatnym, o tyle tablet, który często służy do rozrywki powinien taką funkcję posiadać. Często zdarza się, że jest jeden tablet w rodzinie i wszyscy z niego korzystają, co nie powodowałoby dyskomfortu... gdyby nie brak kont użytkowników. W Xperia Tablet S możemy założyć osobne konto dla naszego dziecka i ograniczyć dostęp do odpowiednich aplikacji i filmów odpowiednich dla dzieci, eliminując możliwość przypadkowego skasowania naszych kontaktów czy treści nieodpowiednich dla dzieci.

Czytaj dalej poniżej

Nie zgadniecie, kto postanowił rzucić rękawicę firmie Apple Michał Szabłowski

Przygody z Muzodajnią - kolejny przykład na to jak ważne jest czytanie regulaminów Konrad Kozłowski

Kolejną ciekawostką jest dodanie do tabletu funkcji pilota, którym możemy sterować każdym urządzeniem, które reaguje na podczerwień. Domyślnie na tablecie znajduje się baza dziesiątek, jeśli nie setek telewizorów różnych producentów, nie tylko Sony, a często jeden model posiada kilka wersji dedykowanego pilota. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby tablet "nauczył się" obsługi dowolnego innego sprzętu, wieży HiFi czy nawet... klimatyzatora. Jest nawet opcja tworzenia makr, które pozwolą jednym kliknięciem uruchomić wzmacniacz, CD player i puścić muzykę. Co równie istotne, obok pełnoekranowej wersji pilota, można włączyć wersję mniejszą, tym sposobem będziemy mogli oglądać fil czy przeglądać internet i sterować wieżą jednocześnie, bez przełączania się pomiędzy aplikacjami.

Jeśli spodobała się wam osłona na ekran tabletów Microsoft Surface, to powinien wam się również spodobać tablet Sony. Istnieje skórzane (lub skóropodobne) etui na tablet z wbudowaną klawiaturą. W tym celu tablet posiada specjalne złącza, nie ma więc potrzeby korzystania z bluetooth. Etui zawiera dodatkową baterię, która wydłuża działanie tabletu. Trudno mi ocenić, czy na takiej klawiaturze wygodnie pisze się długie teksty, jednak sam pomysł wydaje się ciekawy. Najwyraźniej nie tylko Microsoft i Apple wpadli na taką koncepcję.

Tablet posiada złącze karty pamięci SD, która jest później traktowana jako pamięć wbudowana w urządzenie, a więc jest dostępna dla wszystkich aplikacji.

Minusy też są

Jedyna wada, jaka rzuciła mi się w oczy, to dedykowane złącze służące do ładowania tabletu. Bez specjalnego zasilacza się nie obejdzie. Żeby podłączyć kabel HDMI również potrzebna jest specjalna przejściówka. W tym wypadku sytuacja jest bardzo podobna do tej znanej z produktów Apple. Szkoda...

Podsumowanie - czy ludzie go kupią?

Skoro tablet jest taki dobry, powstaje pytanie czy będzie się dobrze sprzedawał i tu docieramy do ostatniego elementu czyli ceny. W ogóle należy się zastanowić, czy tablet działający pod kontrolą Androida i kosztujący tyle co iPad może się różnie dobrze sprzedawać, zakładając, że będzie odpowiednio dobrej jakości? Jak do tej pory żaden tablet z Androidem nie zachwycił swoją popularnością.

Ostateczna cena nie jest jeszcze znana, będzie też uzależniona od tego czy mówimy o urządzeniu z modułem 3G czy bez niego. Wstępnie była mowa o widełkach pomiędzy 2200 a 2500 zł, choć to do czasu pojawienia się tabletu na półkach może się zmienić. TO niestety nie mała kwota i sam zdecydowałbym się na taki wydatek chyba tylko wtedy, gdybym miał więcej urządzeń od Sony i akurat Xperia Tablet S wpisywał by się w ten zestaw, na zasadzie sumy większej niż wynika to z poszczególnych elementów. Jednak od strony technicznej naprawdę ciężko coś produktowi Sony zarzucić. Jest to z pewnością jeden z bardziej interesujących tabletów z Androidem jaki powstał.