Felietony

Sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje medycynę. Wyjaśniam jak

Patryk Łobaza
Sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje medycynę. Wyjaśniam jak

Sztuczna inteligencja to nie tylko zaawansowane chatboty, czy generatory grafik na podstawie opisu. AI może skutecznie wspomóc naukowców w opracowywaniu nowoczesnych metod diagnostycznych i tym samym uratować wiele żyć.

W ciągu ostatnich lat nastąpił dynamiczny rozwój technologii związanych ze sztuczną inteligencją.  Wystarczy przypomnieć sobie, chociażby wygenerowany przez Stable Diffusion filmik Willa Smitha jedzącego spaghetti i porównać go z wynikami prezentowanymi przez Sorę, silnik opracowany przez OpenAI. A przecież różnica między nimi wynosi zaledwie rok.

Podobnie jest w przypadku ChatGPT, zaprezentowanego w listopadzie 2022 roku. Początkowo wzbudził spore zainteresowanie internautów, jednak szybko okazało się, że w ówczesnej formie daleko mu do ideału. AI potrafiło gubić wątek, pisało wypracowania na poziomie dziecka z podstawówki oraz miało problem z nieco bardziej złożonymi zagadkami logicznymi. Tymczasem niedawno zaprezentowana wersja 4o jest już w stanie wyłapać żart lub ironię na podstawie modulacji głosu rozmówcy.

Nadal mówimy tu jednak o komercyjnym wykorzystaniu sztucznej inteligencji, a przecież jej funkcjonalność jest o wiele szersza. Szczególnie że jej potencjał płynący z analizy, oceny i porównania wzorów wykracza poza możliwości ludzkie. Naukowcy już teraz trenują modele pod kątem wczesnego wykrywania objawów zdrowotnych. Warto się jednak zastanowić nad tym, w jaki sposób można ją wykorzystać w nowoczesnej medycynie.

Wczesne wykrywanie demencji i analiza języka

Wykorzystaniem sztucznej inteligencji w medycynie zainteresowałem się pod koniec zeszłego roku, gdy dowiedziałem się o wykorzystaniu modelu z uczeniem maszynowym w celu analizowania zdjęć języka. Metoda stara jak świat, którą stosowali medycy i znachorzy już tysiące lat temu, zyskała teraz nową młodość dzięki eksperymentowi inżynierów z Middle Technical University (MTU) w Bagdadzie oraz University of South Australia. Okazało się, że po zrobieniu zdjęć języków 50 pacjentów z cukrzycą i porównaniu ich bazą 9000 innych sztuczna inteligencja była w stanie poprawnie zdiagnozować 94% przypadków.

Analiza zdjęć języków brzmi ciekawie, jednak warto zastanowić się, po co w ogóle angażować sztuczną inteligencję w medycynę. Przede wszystkim w przyszłości takie eksperymenty, jak wcześniej opisany mogą odciążyć lekarzy w kwestii stawiania diagnozy, a to z kolei może być lekiem na niewydolność szpitali i braki w personelu. Ponadto wykorzystanie AI może doprowadzić do znaczącego obniżenia kosztów diagnostyki w niektórych przypadkach. Należy podkreślić, że obrazowanie ma kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia w większości specjalności medycznych. Na przykład pojedyncze badanie ultrasonograficzne serca daje około 3000 obrazów, a kardiolodzy mają ograniczony czas na ich interpretację w kontekście wielu innych danych diagnostycznych. Oczywiście, poprawne wdrożenie AI będzie wymagało równoczesnej analizy wielu czynników, jednak i takie badania już się pojawiają.

Jak się okazuje, sztuczna inteligencja może być pomocna także w przypadku objawów związanych z mózgiem. Ostatnio w czasopiśmie Brain Communications zostało opublikowane badanie przeprowadzone przez naukowców z Mayo Clinic Neurology AI Program, pokazujące, jak wykorzystanie sztucznej inteligencji może przyspieszyć analizę danych zebranych w trakcie EEG oraz zwrócić uwagę lekarzy na subtelne różnice między możliwymi przyczynami występowania demencji. Aby wyszkolić sztuczną inteligencję, naukowcy zebrali dane ponad 11 tysięcy pacjentów, którzy w ciągu ostatniej dekady wzięli udział w badaniu EEG w klinice Mayo. Badacze wykorzystali uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję, aby uprościć złożone wzorce fal mózgowych do sześciu konkretnych cech, ucząc model automatycznego odrzucania pewnych elementów w celu skupienia się na cechach charakterystycznych dla problemów poznawczych, takich jak choroba Alzheimera. Dzięki temu udało się nie tylko lepsze rozpoznanie przyczyn demencji, ale także wykryć jej wczesne objawy.

Wnioski z tego można wyciągnąć bardzo proste. W nadchodzących latach sztuczna inteligencja będzie pomagać lekarzom w podejmowaniu lepszych decyzji klinicznych we wszystkich obszarach medycznych.

Grafika: Depositphotos.com

 

 

 

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu