Świetny ruch Microsoftu - przywitajcie Office Online

Dzień po tym jak Microsoft ogłosił przemianę SkyDrive'a w OneDrive, zgodnie z oczekiwaniami doczekaliśmy się także oficjalnego rebrandingu aplikacji Office dostępnych z poziomu przeglądarki. Problematyczne nazewnictwo zostało zażegnane, i w miejsce Office Web Apps powitaliśmy po prostu Office Online.

Plany Microsoftu związane z odświeżeniem nazwy kompletu web aplikacji Office poznaliśmy już jakiś czas temu. Dziś już dokładnie wiemy jakie zmiany przygotowała dla nas firma z Redmond, i choć nie jest do rewolucyjna metamorfoza, to mimo wszystko stali i nowi użytkownicy usługi powinni docenić kilka smaczków. Wszystkie opisane poniżej nowości są już dostępne na moim koncie,

Piewszym z nich jest strona startowa Office.com. Bezpośrednio z niej możemy przejść do jednej z aplikacji, by utworzyć lub rozpocząć edycję dokumentu, arkusza czy prezentacji. Po wybraniu aplikacji One Note przekierowani zostaniemy pod adres OneNote.com. Tam czekać na nas będzie przedstawiona wcześniej nowa wersja witryny, umożliwiająca szybki dostęp do naszych notesów w chmurze. Office.com jest teraz bezsprzecznym centrum webowych usług Microsoftu - stąd błyskawicznie udamy się do naszego kalendarza, poczty Outlook i dysku online, czyli OneDrive'a.

Czytaj dalej poniżej

SkyDrive rozpoczął przemianę w OneDrive, już teraz można otrzymać dodatkowe 23 GB Paweł Piskurewicz

Podsumowanie nadchodzących nowości w Windows Phone 8.1 Konrad Kozłowski

Dotychczas, by móc utworzyć lub edytować dokumenty musieliśmy udać się do usługi SkyDrive, o czym większość użytkowników nie miała zielonego pojęcia. Przekładało się to na brak świadomości o możliwości skorzystania z zupełnie darmowego narzędzia, co wcale nie było po myśli Microsoftu. Aktualnie, każda osoba, która trafi na Office.com powinna stosunkowo szybko poznać możliwości Office Online. Od dziś znacznie łatwiej jest także odszukiwać i wykorzystywać gotowe szablony dokumentów w takich aplikacjach jak Word, Excel czy Power Point, a desktopowe wersje pakietu Office (2010 oraz 2013) oferują współpracę nad plikami w czasie rzeczywistym. Od teraz o wiele łatwiej będziemy mogli przełączać się pomiędzy aplikacjami, dzięki panelowi o nazwie "App Switcher", gdzie dodane zostały skróty do wszystkich usług.

W sytuacji, gdy rywalizacja pomiędzymi przeglądarkowymi pakietami biurowymi nabiera rumieńców, Microsoft wykonuje w mojej ocenie przemyślane i właściwe decyzje, ułatwiając użytkownikom odnalezienie i wykorzystanie oferowanych przez firmę darmowych narzędzi.

Z przyjemnością zaczekam teraz na odpowiedź Google, które zaprezentowało w ostatnim czasie bardzo przydatny strumień aktywności dla Dokumentów Google. Ciekawa przyszłość może czekać QuickOffice, który dostępny jest aktualnie tylko dla Chromebooków i urządzeń z systemami Android oraz iOS. Jakie plany wiąże z nim Google?