Kilka dni temu wyraziłem na Antyweb swoją frustrację spowodowaną brakiem zainteresowania przez Google aplikacją Gmail dla iOS. Dziś jednak, o innej aplikacji, będę pisał tylko w superlatywach, bo Googlersi nareszcie pokazali coś naprawdę dobrego. Dobrego, bo rodem z Androida chciałoby się powiedz...
Kilka dni temu wyraziłem na Antyweb swoją frustrację spowodowaną brakiem zainteresowania przez Google aplikacją Gmail dla iOS. Dziś jednak, o innej aplikacji, będę pisał tylko w superlatywach, bo Googlersi nareszcie pokazali coś naprawdę dobrego.
Dobrego, bo rodem z Androida chciałoby się powiedzieć. Z jakich kalendarzy korzystałem do tej pory na iOS? Naprzemiennie używałem Sunrise'a i Calendars 5, ale byłem równie zadowolony z aplikacji Kalendarza od Google na Androida, która została poważnie odświeżona jakiś czas temu. Wszystkie funkcje, z których można było skorzystać z aplikacji na systemie Google'a, będą teraz dostępne również dla posiadaczy iPhone'ów. Tak, tylko iPhone'ów (i iPodów touch ewentualnie), ponieważ na ten moment Google nie przygotowało jeszcze wersji dla iPada.
W krótkim spocie Google przypomina o wszystkich dodatkowych opcjach aplikacji. Dzięki dostępowi do wiadomości w Gmailu, w kalendarzu "automagicznie" tworzone są wydarzenia na podstawie informacji z e-maili. Aplikacja bardzo łatwo pozwala również na zapraszanie innych do udziału w wydarzeniu oraz na dokładne określanie lokalizacji, dzięki integracji z Mapami. Jednym słowem kwintesencja ekosystemu Google.
Poza tym, Kalendarz przywita nas interfejsem żywcem przeniesionym z Androida, a jest to, w mojej ocenie, jedna z ważniejszych zalet aplikacji. Wszystko jest czytelne i łatwo dostępne. Dostępne są trzy widoki w orientacji pionowej - harmonogram, jeden dzień i trzy dni, zaś tapnięcie na aktualną datę w prawym górnym rogu umożliwia na błyskawiczny powrót do planu aktualnego dnia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
