Sunway Taihulight jest obecnie notowany jako numer 4 w światowym rankingu mocy obliczeniowej superkomputerów. Przez 2 lata (od 2016 do 2018) roku był pierwszy i przeraża dostępnymi do użycia 93 petaflopami. Używa się tam 40 960 procesorów sw26010 (10 649 600 rdzeni!), z czego każdy taktowany jest zegarem o częstotliwości 1.45 GHz i generuje 3,06 teraflopów. Wygląda na to, że Chińczycy mają coś szybszego - i to znacznie.
Gdyby uruchamiał gry - włączyłby wszystkie naraz w ULTRA. Potwór!
Taka maszyna ma rozwiązywać niezwykle złożone problemy matematyczne. Między innymi chodzi tutaj o tzw. problem wielu ciał (Many-body problem), to ogólna nazwa dla takich problemów fizycznych, które dotyczą właściwości układów w skali mikro, które złożone są z wielu oddziałujących ze sobą cząsteczek. W nich powtarzane interakcje między cząsteczkami tworzą stan splątania lub korelacje kwantowe. Funkcja falowa takiego systemu jest niezwykle skomplikowana i zawiera sama w sobie ogromną ilość informacji, przez co dokładne obliczenie jej bez wsparcia komputerów o ogromnej mocy obliczeniowej jest niemożliwe.
Aby lepiej zrozumieć tego typu kwestie przez jeszcze dokładniejsze obliczenia, Chińczycy postanowili rozwiązać jeden z problemów wielu ciał - wykorzystali oni maszynę, w której znajdowało się "do 40 milionów rdzeni sw26010pro". Nie dość, że naukowcy z tego kraju użyli znacznie nowszej konstrukcji procesora, która prawdopodobnie jest także nowym superkomputerem Sunway, to w dodatku mają do dyspozycji znacznie więcej rdzeni. Tak w razie, gdyby miało zabraknąć. Każdy z takich procesorów posiada aż 6 grup rdzeni: każda zawiera jeden MPE (tzw. "control core") oraz "computing core". W jednym sw26010pro znajdują się 384 rdzenie, więc można sobie mniej więcej przeliczyć, że mamy do czynienia z około 104 000 takimi procesorami w ramach jednego superkomputera. Tak, jak napisałem w tytule: gdyby to odpalało gry, to pewnie włączyłoby wszystkie wyprodukowane dotychczas na raz, w najwyższych możliwych detalach. Ale oczywiście przecież nie o to chodzi w rozwiązaniach HPE - w tym środowisku chodzi o znacznie bardziej doniosłe cele jak granie.
Nagroda Gordona Bella dla naukowców stojących za nowym komputerem Sunway
Nie jest ona przesądzona, aczkolwiek badacze z Chin są niesamowicie blisko. Oczywiście, aby ją otrzymać - muszą odznaczyć się czymś więcej niż pochwalenie się jeszcze większym monstrum zdolnym do rozwiązywania nawet najbardziej złożonych problemów matematycznych. Powinno to być coś, co przysłuży się nauce w ogóle - dlatego mówi się o takich innowacjach jak wyrafinowane sieci neuronowe pozwalające na łatwiejsze rozwiązywanie problemów "wielu ciał" w fizyce kwantowej, czy nowe rozwiązanie w dziedzinie sztucznej inteligencji bazującej na instalacjach typu HPC (superkomputery). Wychodzi się tutaj z bardzo prostego, bezpiecznego i słusznego założenia: nawet najmocniejszy superkomputer nie jest warty nic bez oprogramowania, które będzie nim zawiadywać.
A jeżeli chodzi o rozwiązywanie bardzo złożonych problemów fizycznych - jest o co się bić. Możliwość dokonania dokładnych (z punktu widzenia fizyki kwantowej) obliczeń da fizykom teoretycznym odpowiedzi na temat bardzo egzotycznych zjawisk. W grę wchodzą postępy na polu nadprzewodników wysokotemperaturowych, ciężkich fermionów i wielu, wielu innych. Wszystko to jest w zasięgu naszych rąk tym bardziej, im dalej jesteśmy w postępach nad tego typu superkomputerami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu