Byłem ciekaw jakie podejście zastosuje Microsoft odświeżając swój flagowy produkt. Bo chyba Surface Book takim jest, prawda? To kwintesencja pomysłu na komputer i system operacyjny tej firmy. Egzekucja przy przygotowaniu drugiej generacji nie mogła przebiec inaczej.
Surface Book 2 i dwa rozmiary
Surface Book 2 to tak naprawdę dwa komputery. Tym razem Microsoft, obok standardowego 13,5-calowego modelu, pokazuje także większą wersję z ekranem o przekątnej 15 cali. To wymusiło na firmie zmianę jego rozdzielczości - 3240 na 2160 pikseli, podczas gdy mniejszy model oferuje 3000 na 2000 pikseli. Poziom PPI jest więc bardzo zbliżony - 260 i 267.
Specyfikacja Surface Book 2
Z zewnątrz maszyny nie różnią się znacząco od tego, jak wyglądała pierwsza wersja. Zmodyfikowane zostały zaledwie detale - na krawędzi pojawiło się złącze USB typu C, z którego korzystamy podłączając na przykład dodatkowy ekran, a mocowania uchwytów ekranu zyskały metalowe elementy. Ekran w wersji 13,5-calowej nie posiada wbudowanych wentylatorów. A większość podzespołów znajduje się właśnie w ekranie, którego - jak zapewnia Microsoft - będziemy używać jako tabletu. Oczywiście dostępnych jest kilka specyfikacji, ale do najważniejszych zmian należy pojawienie się czterordzeniowego procesora Intela 8. generacji i7-8650U. Pamięć? 256 GB, 512 GB lub 1 TB SSD plus 16 GB RAM. W większym Surface Booku umieszczono układ Nvidia GeForce GTX 1060, zaś w mniejszym 1050 (tylko wersja z i7). Według Microsoftu, taka specyfikacja zapewni płynne działanie większości najpopularniejszych gier na PC (w 1080p i 60 klatkach na sekundę). Nie będzie też problemu z obsługą mixed reality.
Wizualnie można by nie odróżnić wcześniejszej i aktualnej generacji Surface Booka - wciąż mamy do czynienia z konstrukcją umożliwiającą odłączyć ekran od klawiatury. Wciąż po zamknięciu pozostaje sporo wolnej przestrzeni pomiędzy ekranem i klawiaturą. Wciąż musimy wcisnąć przycisk przed odłączeniem elementów od siebie. Surface Book w trybie tabletu ma wytrzymać na jednym ładowaniu do 5 godzin. Dzięki wsparciu akumulatora w klawiaturze Microsoft zapowiada aż 17 godzin pracy komputera, w co trudno uwierzyć biorąc pod uwagę typowe użytkowanie.
Nie zabrakło USB typu A
Dla wielu osób kluczowymi wiadomościami będą te na temat pozostawienia złącza USB typu A (dwie sztuki) oraz slotu na kartę pamięci SD. Nie mogło zabraknąć złącz Surface Connector i słuchawkowego 3,5 mm jack.
Microsoft z pewnością zrobił co mógł, by Surface Book 2 stał się atrakcyjnym wyborem/alternatywą dla profesjonalistów. Alternatywą oczywiście dla MacBooka Pro, z którym bezpośrednio w szranki staje nowy komputer Microsoftu. Zmiana urządzenia to jedno, zmiana środowiska pracy to zupełnie coś innego i chyba nawet niemogące sprostać wymaganiom wielu osób laptopy Apple nie będą w stanie tak łatwo pchnąć użytkowników w kierunku propozycji Microsoftu. A może się mylę? Może właśnie nadszedł czas, gdy to komputery Microsoftu będą na szeroką skalę przyciągać designerów, fotografów i muzyków?
Cena 13-calowego modelu zaczyna się od $1,499, a 15-calowego od $2,499.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu