Telekomy

T-Mobile podwyższa ceny? Spokojnie, to tylko efekt UOKiK

Grzegorz Ułan
T-Mobile podwyższa ceny? Spokojnie, to tylko efekt UOKiK
Reklama

Tydzień temu informowaliśmy Was o zarzutach UOKiK względem operatorów Orange i T-Mobile, a odnoszących się do sposobu prezentacji cen za swoje usługi „po rabatach”.

O co konkretnie tu chodziło z tymi zarzutami UOKiK? Przypomnijmy i oddajmy głos w tej sprawie prezesowi UOKiK, Tomaszowi Chróstnemu:

Reklama

W ostatnich latach podstawą arsenału marketingowego telekomów w Polsce są gigabajty i rabaty. W ferworze walki o klienta operatorzy zapominają o tym, aby rzetelnie poinformować ile właściwie kosztują ich usługi. Jeśli prezentują cenę po rabatach za spełnienie określonych wymagań, wówczas ich obowiązkiem jest wskazanie, czego dotyczy dany rabat, jakiej jest wysokości i jakie są zasady jego przyznawania. Dopiero wtedy konsument może ocenić atrakcyjność oferty przedstawionej przez przedsiębiorcę.

Tak więc, jeśli dajmy na to na stronie operatora czytamy miesięczną cenę za daną usługę, tylko z enigmatycznym opisem „z rabatami”, to zdecydowanie za mało. UOKiK nie zabrania podawania cen po rabatach, ale trzeba jednocześnie dokładnie opisać z czego składają się te rabaty, w jakiej wysokości i na jakich warunkach są przyznawane.

UOKiK zarzuty w tej sprawie postawił operatorom Orange i T-Mobile. Orange, rzeczywiście jeszcze pod koniec maja tego roku, tak prezentował ceny:

A już przynajmniej od początku lipca, z wyraźnym odniesieniem do rabatów i po rozwinięciu z dokładnym ich opisem:

W przypadku T-Mobile przyznam, że się zdziwiłem, bo przynajmniej od początku tego roku operator ten wyraźnie opisuje przy swoich ofertach te rabaty:

Zapomniałem jednak o Red Bull Mobile, a więc submarce T-Mobile, gdzie ceny prezentowane były podobnie jak w Orange:

Dziś natomiast, wszedłem na stronę Red Bull Mobile i w pierwszej chwili pomyślałem, że to podwyżka o 5 zł miesięcznie po okresie promocyjnym:

Reklama

T-Mobile zdecydował się tu pójść w drugą stronę i zaczął podawać ceny z pominięciem rabatu za zgody marketingowe:

To pokazuje tylko, jak dużą to robi różnicę w odbiorze przez klientów, którzy chcą zapoznać się z warunkami cenowymi wyszukiwanych ofert i porównać z innymi, konkurencyjnymi ofertami. Brawo UOKiK!

Reklama

Co z Play i Plusem? Play informuje o rabatach po kliknięciu pod ceną, a Plus wprost pod ceną, bez klikania czy rozwijania dodatkowych menu.
Stock Image from Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama