I pomyśleć, że kiedyś, jeszcze w czasach szkolnych, moje ulubione zajęcie to było odrysowywanie przez kalkę map i nanoszenie mazakiem swoich miejsc. Od dziś to będzie jeszcze prostsze z Google Map Maker. Do tego można się nimi dzielić z całym światem:). Mimo, że jest to już dostępne w Polsce, nie udało mi się odnaleźć swoich […]
I pomyśleć, że kiedyś, jeszcze w czasach szkolnych, moje ulubione zajęcie to było odrysowywanie przez kalkę map i nanoszenie mazakiem swoich miejsc. Od dziś to będzie jeszcze prostsze z Google Map Maker. Do tego można się nimi dzielić z całym światem:).

Mimo, że jest to już dostępne w Polsce, nie udało mi się odnaleźć swoich miejsc, na które można by nanosić swoje obiekty. Może Wam się uda:).
Więcej z kategorii Miniblog:
- Artykuły w czystym tekście bez nowych kont, wtyczek czy rozszerzeń
- Nokia Lumia 920 to telefon dla Ciebie, jeśli nie chcesz takich bójek
- Kiedy człowiek myśli, że z tymi konsolami wiele więcej się nie wymyśli
- Świetny ruch ze strony Allegro – Giełda domen
- Aplikacja mobilna Antyweb doczekała się swojej pierwszej recenzji!