Premiera 4. sezonu Stranger Things zbliża się wielkimi krokami, a twórcy pozostają niezwykle tajemniczy odnośnie jego fabuły. Reklama Google zdradziła jednak bardzo ciekawą informację z nowych odcinków.
Jeśli wolicie pozostać kompletnie nieświadomi, to zalecałbym pominięcie tego materiału, podobnie jak wielu innych, które będą dotyczyć Stranger Things 4. Zagadki i tajemnice sprawiają, że serial przyciąga przed ekran, dlatego dla wielu osób poznanie niektórych ciekawostek i smaczków może psuć frajdę z seansu, a w najbliższych tygodniach i miesiącach spoilerów, przecieków i plotek będzie tylko przybywać. Jednak chyba nikt się nie spodziewał, że jakiekolwiek informacje będą zdradzone w reklamie jednego z produktów firmy Google.
Mnogość nowych tytułów w lipcu na Netflix. Wstępna lista premier
Google Workspace z nowościami. Kampania reklamowa ze Stranger Things
Googlerzy przygotowali bowiem całkiem fajną kampanię marketingową wokół Google Workspace, czyli pakietu będącego odpowiednikiem Microsoft 365. To zestaw aplikacji, narzędzi oraz usług w ramach jednej oferty dla konsumentów oraz klientów biznesowych. Stosunkowo niedawno Google wprowadziło nie lada zmiany i nowości, a przede wszystkim otworzyło dużą część zarezerwowanych dla klientów firmowych funkcji i ujednoliciło interfejs oraz integracje. W konsekwencji rozpoczęcie przygody z usługami Google w ramach obowiązków służbowych nie będzie wyzwaniem, a przeprowadzka w drugą stronę (z firmowych kont na prywatne) również będzie o wiele łatwiejsza, bo w zasadzie wszystko będzie działać bardzo, bardzo podobnie, a miejscami wręcz tak samo.
Nowa zapowiedź 2. sezonu Wiedźmina. Netflix podgrzewa atmosferę
Nic więc dziwnego, że Google wystartowało z kampanią promującą nowe możliwości i zaangażowało w nią chociażby braci Duffer, czyli twórców hitu Netfliksa pod tytułe "Stranger Things". Nie ujrzymy ich w samym klipie, ale wideo pokazuje możliwości współpracy online na przykład w Dokumentach Google, gdzie obydwaj panowie mogliby wspólnie tworzyć scenariusz do nowych odcinków. Nie zdecydowano się jednak pokazać żadnego z poprzednich odcinków z sezonów 1-3, lecz pokazano je na przykładzie nadchodzącego 4. sezonu. Na jego temat nie wiemy zbyt wiele, więc każdy nowy skrawek informacji jest na wagę złota.
Gdzie znajduje się Jim Hopper ze Stranger Things?
Materiał wideo zawiera kilka scen, których miejsca akcji nie byliśmy do tej pory pewni, ale dzięki komentarzom wyświetlanym na ekranie wszystko staje się jasne. Ulice niewielkiego miasteczka z całą pewnością należą do Hawkins w stanie Indiana, a zimowa sceneria bez wątpienia prezentowana jest rejonach Kamczatki w Rosji.
Stranger Things 4. sezon - nowy zwiastun. Kiedy premiera?
Niepewność wobec losu Hoppera była jednym z największych cliffhangerów odnośnie nowego sezonu, ale już pierwsze materiały pokazały, że nie będziemy musieli pożegnać się z jednym z naszych ulubieńców. Jim przetrwał wydarzenia z finału 3. sezonu, ale znajduje się zupełnie gdzie indziej. Nie wiemy, czy został rozpoznany, ale do tej pory krążyło wiele teorii na temat tego, gdzie się teraz znajduje. Zdaniem niektórych przeniósł się w czasie, został zamknięty w alternatywnej rzeczywistości lub... jeszcze coś innego. Wygląda jednak na to, że Jim Hopper wylądował w obozie u największych wrogów USA w latach 80.
Netflix udostępnił do tej pory dwa klipy promocyjne 4. sezonu "Stranger Things" (z prawdopodobnie czterech), ale nie podano jeszcze daty premiery nowych odcinków.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu