Internet

Stopklatka odświeża layout. Nowa wersja pozytywnie zaskakuje [prasówka]

Tomasz Popielarczyk
Stopklatka odświeża layout. Nowa wersja pozytywnie zaskakuje [prasówka]
Reklama

Jeżeli myśleliście, że twórcy Stopklatki złożyli broń i nie walczą z Filmwebem, muszę wyprowadzić Was z błędu. Serwis właśnie przeszedł bardzo korzyst...

Jeżeli myśleliście, że twórcy Stopklatki złożyli broń i nie walczą z Filmwebem, muszę wyprowadzić Was z błędu. Serwis właśnie przeszedł bardzo korzystną metamorfozę.

Reklama

Nowa Stopklatka


Nowa wersja Stopklatki została przystosowana do współczesnych wyświetlaczy, co szczególnie jest widoczne po szerokości interfejsu. Serwis jest teraz w całości responsywny, a więc potrafi się skalować na mniejszych ekranach. Strony z artykułami zostały zmodyfikowane w taki sposób, aby w jak najmniejszym stopniu zakłócać użytkownikowi lekturę. Uproszczono też system komentarzy. W oczy rzuca się też nowy system ocen, gdzie skalę dziesięciostopniową zastąpiono pięciostopniową. Oprócz tego twórcy uprościli sekcję z programem telewizyjnym oraz repertuarem kin. Pojawiły się też strony z tagami.

Nowa wersja Stopklatki ma stanowić zaledwie preludium do kolejnych zmian. Serwis został całkowicie przebudowany i nowy szkielet pozwala bezboleśnie wprowadzać kolejne modyfikacje, zmiany oraz usprawnienia. Wszystko to ma ponadto być lżejsze, szybsze i bardziej żwawe.

Facebook Signal


Facebook ogłosił uruchomienie nowego narzędzia, które w głównej mierze jest dedykowane dziennikarzom. Signal ma agregować treści z Facebooka oraz Instagrama, a następnie publikować je w przystępnej formie na dedykowanej osi czasu. Jest to rozwiązanie typu „curation”, a więc to specjalne algorytmy decydują o tym, które informacje są agregowane. Użytkownik może jedynie wybierać spośród kilku predefiniowanych kategorii tematycznych. Wśród nich znajduje się m.in. sekcja z trendami, gdzie trafiać mają najgorętsze newsy. Więcej na temat platformy Signal znajdziecie na stronach Facebooka.

Spotify ze wsparciem dla Chromecasta


Google oraz Spotify nawiązały współpracę, która ma na celu przystosowanie mobilnej aplikacji szwedzkiej usługi do komunikacji z przystawkami telewizyjnymi Chromecast. Tym sposobem użytkownicy korzystający ze Spotofy byliby w stanie strumieniować muzykę na telewizory z Android TV lub podłączonym Chromecastem. Jak informuje serwis 9to5Google, informacja ta ma zostać oficjalnie ujawniona podczas jesiennej prezentacji nowych smartfonów z rodziny Nexus. Jeżeli faktycznie okaże się prawdą, Spotify dołączy do dziesiątek aplikacji, które dziś obsługują Chromecasta (a właściwie są kompatybilne ze standardem Google Cast).

Reklama

Kolejna generacja Chromecasta


A skoro o Chromecaście mowa, Google pracuje nad jego drugą generacją. Urządzenie ma zostać wyposażone w nowszy moduł WiFi, a także otrzymać kilka nowych funkcji. Wśród nich znajdzie się m.in. obsługa strumieni z treściami, a także mechanizm "Fast Play", który przyśpieszy łączność bezprzewodową z zewnętrznymi urządzeniami. Obudowa Chromecasta nie zmieni się znacząco, ale ma być dostępna w kilku wariantach kolorystycznych. Oprócz tego Google ma wprowadzić też na rynek rozwiązanie o nazwie Chromecast Audio, co pozwoli na bezprzewodową komunikację z głośnikami (również w standardzie multii-room). Szczegóły poznamy zapewne podczas premiery a ta ma nastąpić 29 września.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama