Świat

Steve Wozniak świętuje 63. urodziny. Co dziś robi twórca Apple?

Karol Kopańko
Steve Wozniak świętuje 63. urodziny. Co dziś robi twórca Apple?
17

. Wiele osób zapewne zbudowało już sobie obraz Steve’a Wozniaka na podstawie biografii Jobsa pióra Waltera Isaacona. Zwłaszcza na początku tej książki Wozniak jawi jako typowy komputerowy geek, który wspólny język potrafi znaleźć tylko z elektronicznymi elementami komputera, a nie z ludźmi z krwi...

.

Wiele osób zapewne zbudowało już sobie obraz Steve’a Wozniaka na podstawie biografii Jobsa pióra Waltera Isaacona. Zwłaszcza na początku tej książki Wozniak jawi jako typowy komputerowy geek, który wspólny język potrafi znaleźć tylko z elektronicznymi elementami komputera, a nie z ludźmi z krwi i kości. Inaczej było ze znajomością z Jobsem, może dlatego, że rozumieli się praktycznie bez słów.

Woz urodził się równo 63 lata i 1 dzień temu w San Jose w USA, ale jego polsko brzmiące nazwisko to rzecz jasna nie przypadek, gdyż jak sam napisał na swojej stronie:

Rodzina mojego taty pochodzi z Polski i sam darzę ten kraj sentymentem.

A sam Wozniak odwiedził Polskę po raz pierwszy w 1994 roku, kiedy to jak zdradził w wywiadzie Forbesowi jego syn uczył ówczesnego prezydenta Polski, Lecha Wałęsę korzystania z Macintosha. Rezultaty szkolenia nie były jednak powalające, gdyż „mieliśmy bardzo mało czasu”. Później Steve był w Polsce jeszcze 4 lata temu, kiedy to brał udział w panelu dyskusyjnym.

W tym samym roku Woz wziął też udział w amerykańskiej edycji „Tańca z Gwiazdami”, gdzie zdołał wyprzedzić 3 konkurentów i zajął 10 miejsce. W tym właśnie epizodem związany jest prezent jaki otrzymał na swoje 60. urodziny od żony. A była to piosenka nagrana przez Jonathana Manna:

Obecnie Woz znany jest głównie ze swoich, często kontrowersyjnych wypowiedzi na temat rynku mobilnego, kiedy raz wychwala Windows Phone’a, a później w różowych okularach patrzy na Androida. Jednak w jego sercu nadal króluje niepodzielnie Apple.  Czasami je krytykuje (m.in. za Siri czy brak innowacji), ale to nie zmienia faktu, że stara się też robić firmie dobry PR, np. wspominając o rewolucyjnych planach na przyszłość. Trzeba mu przyznać, że często zmienia zdanie…

Ostatnio Steve reanimował w San Jose antyczne już komputery Apple I, a także pełnił rolę konsultanta przy produkcji filmu „jOBS”, który na nasze ekrany wejdzie 30 sierpnia. Wozniaka zagra tam Josh Gada. Myślicie, że lepiej pasuje do tej roli niż Kutcher do Jobsa?

Foto 1, 2, 3

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu