Smartwatche

Stelio Junior Pro AI 4G. Przetestowałem smartwatch dla dzieci z AI

Kamil Pieczonka
Stelio Junior Pro AI 4G. Przetestowałem smartwatch dla dzieci z AI
Reklama

W dzisiejszym świecie technologia otacza nas z każdej strony, a najmłodsi dorastają w jej stałej obecności. Coraz częściej stajemy przed dylematem: kiedy jest właściwy moment na pierwszy telefon dla dziecka? Na początek lepszym wyborem może być zegarek.

Tego typu urządzenie z jednej strony pozwala mieć z dzieckiem stały kontakt i zadbać o jego bezpieczeństwo, z drugiej – nie stwarza tak dużego zagrożenia jakie płynie z nieograniczonego dostępu do internetu, mediów społecznościowych i gier na smartfonie. Przeróżnych modeli zegarków dla dzieci jest obecnie na rynku bardzo dużo i rodzicom często trudno wybrać ten najlepszy. Stelio Junior Pro AI 4G wyrasta na jedną z ciekawszych, choć niestety też i droższych propozycji. Postanowiłem zatem sprawdzić na co go stać.

Reklama

Stelio Junior Pro AI 4G

Zegarki dla dzieci łączą w sobie kluczowe funkcje komunikacyjne i lokalizacyjne, dając rodzicom poczucie spokoju, a jednocześnie chroniąc dziecko przed cyfrowym przeciążeniem. Pozwalają na kontakt głosowy, śledzenie lokalizacji czy wezwanie pomocy w razie potrzeby, a wszystko to w formie atrakcyjnego i bezpiecznego gadżetu. W tym segmencie postęp również idzie do przodu, a to owocuje kolejnymi, ciekawymi dodatkami. Recenzowany dzisiaj model - Stelio Junior Pro AI 4G, jako jeden z pierwszych w Polsce integruje w niewielkiej obudowie zegarka funkcje oparte na sztucznej inteligencji. Ponadto posiada wbudowany aparat, pozwala na wideorozmowy, a nawet ma czujnik tętna i pomiar natlenienia krwi, co pozwala dosłownie sprawdzić czy dziecko żyje ;-). Sprawdźmy zatem jak wypada w praktyce.

Stelio Junior Pro AI 4G - specyfikacja

Na pierwszy rzut oka Stelio Junior Pro AI 4G wygląda nowocześnie i solidnie. Smukła koperta o grubości 13 mm sprawia, że urządzenie jest wygodne do noszenia na małym nadgarstku, choć wcale nie wygląda na małe. Prawdziwy potencjał tego modelu kryje się jednak w jego wnętrzu i oferowanych funkcjach. Do dyspozycji nasza pociecha będzie miała między innymi:

  • Wyświetlacz: ekran AMOLED 1,78 cala (368x448 px) ze szkłem Gorilla Glass;
  • Łączność: modem 4G LTE (nanoSIM), Wi-Fi, GPS;
  • Aparat: 5.0 MP;
  • Bateria: 700 mAh
  • Pamięć: 1 GB RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej;
  • Odporność na kurz/wodę: IP67;
  • Cena: 549 złotych.

Poza parametrami technicznymi, Stelio Junior Pro AI 4G oferuje szeroki wachlarz możliwości. Dzięki obsłudze kart nanoSIM i technologii 4G LTE, zegarek działa jak samodzielny telefon, umożliwiając prowadzenie rozmów głosowych, wideorozmów, a także wysyłanie wiadomości SMS i głosowych. W zasadzie to jest smartfon zamknięty w małej obudowie, bo bazuje na systemie Android ale w dosyć antycznej wersji 8.0.  Jego sercem jest dwurdzeniowy procesor Unisoc W377 taktowany zegarem 1.3 GHz i produkowany w litografii 28 nm. Mimo tego, udało się tutaj dokonać integracji z technologią OpenAI. Dziecko za pomocą komend głosowych może zadawać pytania, prosić o wyjaśnienie pojęć czy pomoc w nauce.

Z punktu widzenia rodzica, kluczowe są funkcje związane z bezpieczeństwem, którymi zarządza się poprzez dedykowaną aplikacjęStelio Tracker. Pozwala ona na śledzenie lokalizacji dziecka na mapie, a także na definiowanie stref bezpieczeństwa, takich jak dom czy szkoła, z opcją otrzymywania powiadomień o ich opuszczeniu. W sytuacjach awaryjnych dziecko może skorzystać z przycisku SOS, który inicjuje połączenie z przypisanymi numerami. Aplikacja daje również pełną kontrolę nad listą kontaktów (do 15 numerów) i pozwala na blokowanie połączeń od nieznajomych. Użyteczną opcją jest także tryb szkolny, zdalnie ograniczający funkcje zegarka podczas lekcji, by nie rozpraszać uwagi dziecka. Całkiem sporo, choć cena tego urządzenia też nie jest niska.

Stelio Junior Pro AI 4G - zdjęcia zegarka

Zegarek do testów dostałem razem z opcjonalna podstawką (39 zł), która jest prostym ale całkiem przyjemnym rozwiązaniem. To nic innego jak kawałek ogumowanego plastiku, w który można wcisnąć kabel do ładowania aby każdego wieczoru odłożyć zegarek na zadane miejsce. Dzięki magnetycznej ładowarce, trzyma się na tej podstawce bardzo dobrze i natychmiast rozpoczyna ładowanie. Bateria obliczona jest mniej więcej właśnie na jeden dzień użytkowania i niestety trzeba pamiętać aby zegarek codziennie podładować, jeśli ma być regularnie wykorzystywany. Urządzenie jest bardzo dobrze wykonane, choć obudowa wykonana jest z tworzywa więc dopiero po kilku miesiącach użytkowania przez dziecko będzie można powiedzieć coś więcej na temat jej wytrzymałości.

Design zegarka jest raczej standardowy. Klonów tego modelu można znaleźć w internecie całkiem sporo. Sam zresztą podobne urządzenie kupiłem kilka miesięcy wcześniej, choć akurat bez pomiaru tętna czy wbudowanych funkcji AI ;-). W zestawie poza sylikonowym paskiem, dostajemy też elastyczny pasek parciany, który może być lepszym wyborem dla większości dzieci. Stelio Junior Pro AI 4G oferowany jest w kilku kolorach (granatowy, zielony, różowy) i jak widać na zdjęciu poniżej posiada czujnik tętna i pulsoksymetr. Dane z tych czujników możemy odczytać w aplikacji, choć mam wrażenie, że nie są one zbyt dokładne. W przypadku tętna różnice względem Garmina Fenix 7 przekrają nawet 10 uderzeń, ale powiedzmy sobie szczerze, że to akurat nie ma dużego znaczenia. Tętno pomaga tylko określić czy dziecko ma cały czas zegarek na ręce co czasami może być przydatną informacją.

Jeśli zaś chodzi o samą obsługę, to dla dzieci mających doświadczenie z ekranami dotykowymi, nie nastręcza żadnych trudności. I na tym dotyku trzeba polegać, bo pomimo obecności obrotowej koronki, nie jest ona nigdzie wykorzystywana... Główny ekran jest bardzo prosty, wyświetla godzinę, datę, kroki oraz stopień naładowania baterii. Wzorów tarcz jest jednak kilkanaście, więc każdy może wybrać coś pod siebie. Przesuwając w prawo mamy dostęp do różnych aplikacji, w tym kontaktów, smsów, aparatu, aplikacji od AI, stopera, kalkulatora, rozmów wideo, a nawet planu lekcji. Dla dziecka wydaje się to wystarczający zestaw, którego stety albo niestety nie można rozbudować.

Reklama

Smartwatchem zarządza się za pomocą dedykowanej aplikacji Stelio Tracker, dostępnej na telefony z systemem Android oraz iOS. Interfejs jest przejrzysty, intuicyjny i standardowy jak na tego typu aplikacje. Na głównym ekranie mamy dostęp do czatu oraz możliwości nawiązania połączenia z naszą pociechą. Oczywiście zawsze możemy też po prostu zadzwonić na nr telefonu w naszej książce adresowej, bez konieczności uruchamiania aplikacji (ucz się Garmin...). Na drugim ekranie widzimy mapę z aktualną lokalizacją dziecka, stan baterii, a nawet możemy prześledzić trasę dziecka z danego dnia i sprawdzić gdzie przebywało. W zakładce Zdrowie znajdują się dane na temat tętna, natlenienia krwi oraz przebytych kroków. W aplikacji możemy też zdefiniować kontakty (max. 15), które dziecko będzie miało w zegarku, czyli można dodać rodziców, dziadków i nawet jakieś "ciocie". Inne numery będą blokowane przy próbie nawiązania połączenia.

Aplikacja pozwala też na pełną personalizację ustawień zegarka – od książki telefonicznej, przez ustawienia alarmów, po zdalne wyłączanie urządzenia. Wszystko jest w języku polskim, a obsługa nie powinna sprawić problemu nawet osobom, które na co dzień nie mają do czynienia z tego typu technologią. Możemy między innymi zdalnie zablokować możliwość korzystania z dodatkowych aplikacji, np. na czas lekcji, wyznaczyć strefy bezpieczeństwa, a nawet wykonać zdalnie zdjęcie wbudowanym aparatem i podsłuchać dziecko. Te ostatnie funkcje działają trochę w kratkę, ale w awaryjnych sytuacjach mogą się przydać, nawet jeśli nie są zbyt etyczne.

Reklama

Stelio Junior Pro AI 4G - wrażenia z użytkowania

W skrócie, zegarek po prostu działa. Wstępna konfiguracja i połączenie z aplikacją nie nastręczają większych problemów. Jak już wspominałem sam zegarek wykonany jest poprawnie, nie ma żadnych ostrych krawędzi czy nieprzyjemnych materiałów, a dodatkowe gadżety chwilami wręcz zachwycają typowego 8-latka. Moje dziecko nie narzekało na żaden dyskomfort podczas noszenia zegarka, zarówno w przypadku silikonowego jak i parcianego paska, choć ten pierwszy w gorące dni może powodować lekkie odparzenia. Lokalizacja i rozmowy telefoniczne działają bez zarzutu. Czasami trzeba chwilę poczekać na odświeżenie położenia na mapce, ale na tle innych produktów tego typu z jakimi miałem do czynienia, działa to całkiem sprawnie.

Jeśli chodzi o dodatkowe aplikacje, to największą furorę robi możliwość wykonywania zdjęć zegarkiem ;-). Funkcje AI to raczej ciekawostka, owszem działają całkiem sprawnie, nawet w zakresie generowania obrazków, ale ich użyteczność jest dyskusyjna. Nie mamy tu pełnej interakcji głosowej, dziecko musi czytać na małym ekraniku jeszcze drobniejsze litery i może dyktować swoje pytania jak do dyktafonu. Problem tylko w tym, że rozpoznawanie języka działa tu losowo. Czasami AI interpretuje pytanie po ukraińsku lub słowacku, zamiast po polsku. Nie wiem od czego to zależy, ale wygląda na to, że nie bierze języka z ustawień zegarka. Dlatego szczerze mówiąc nie polecam dopłacać do "AI", bo to tylko zbędny dodatek.

Pozostałe aplikacje są bardzo proste i łatwe w użyciu, choć nie powiedziałbym aby moje dziecko z nich nagminnie korzystało. Mam też wrażenie, że czujnik odpowiedzialny za liczenie kroków działa nadgorliwie. Podczas spacerów potrafił naliczyć 2 razy więcej kroków niż mój Garmin ;-). I o ile rozumiem, że dzieci mają mniejsze kroki, o tyle wydaje mi się, że tam każde ruszenie ręką to dodatkowy krok. Z punktu widzenia rodzica nie jest to jednak kluczowa funkcja.

Stelio Junior Pro AI 4G - podsumowanie

Stelio Junior Pro AI 4G to interesująca propozycja na rynku smartwatchy dla dzieci. To nie tylko urządzenie do dzwonienia i śledzenia lokalizacji, ale również przydatne narzędzie dla młodego człowieka. Integracja z AI wydaje się ciekawym pomysłem, ale w tej chwili to tylko ciekawostka na 5 minut zabawy. W tym urządzeniu bardziej docenimy solidny zestaw funkcji bezpieczeństwa, dobrą jakość wykonania i przemyślaną aplikację dla rodzica. I szczerze mówiąc, marka Stelio ma też w swojej ofercie bliźniaczy model, bez AI, ale za to o 200 złotych tańszy. Jeśli miałbym wybierać to skłaniałbym się bardziej ku temu rozwiązaniu. 549 złotych to dosyć wysoka kwota na tle konkurencyjnych modeli i moim zdaniem nie warto dopłacać tylko za funkcje AI.

Stelio Junior Pro AI 4G
plusy
  • Dobrej jakości wyświetlacz chroniony przez Gorilla Glass
  • Rozmowy 4G LTE, wideo, SMS i czat głosowy
  • Wystarczająco dokładny GPS
  • Strefy bezpieczeństwa, przycisk SOS
  • Dobra jakość wykonania
  • Aparat 5.0 MP o dobrej jak na tę klasę urządzeń jakości
minusy
  • Cena
  • AI działa losowo
  • Bateria pozostawia niedosyt
  • Liczenie kroków działa losowo
Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama