Fanowska produkcja nie kosztowała grubych milionów, ale 5 lat ciężkiej pracy i tony pasji. StarCraft Universe, czyli MMO z kosmicznego uniwersum jest już gotowe i możecie je sprawdzić. Za darmo.
Reklama
StarCraft Universe nie miał łatwego życia. Początki projektu sięgają 2011 roku i wtedy był on jedynie modem o nazwie World of Stacraft. Zrobiło się wokół niego zamieszanie gdy Blizzard zdjął z YouTuba zwiastun produkcji. Ostatecznie okazało się, że nie chodziło o blokowanie projektu, a o zabezpieczenie swoich znaków towarowych. Spór zażegnano, projekt dostał błogosławieństwo samego Blizzarda, przechrzczono go na StarCraft Universe i zebrano 90 tysięcy dolarów na Kickstarterze.
To cię zainteresuje W sieci drama i histeria. Popularni growi youtuberzy użyczą swoich głosów w polskiej wersji Battlefield 1Nintendo Classic Mini to więcej niewiadomych, niż mogłoby się wydawać
Reklama
W StarCraft Universe poznacie alternatywną historię, w której Protossi zostają pokonani, a pozostałe przy życiu rasy muszą radzić sobie z nową, fatalnie wyglądającą rzeczywistością. 20 nowych planet, wykorzystanie pojazdów, klasyczne dla MMORPG raidy, system ulepszania przedmiotów i craftingu - wygląda to naprawdę profesjonalnie, co pokazuje bardzo fajny zwiastun.
StarCraft Universe potrzebuje jeszcze pomocy fanów, pojawiła się dodatkowa zbiórka na Indiegogo, gdzie do zebranie jest łącznie „tylko” 18 tysięcy dolarów i wiele wskazuje na to, że się uda. Pieniądze mają zapewnić dalszy rozwój projektu. Niezależnie jednak od finału zbiórki, twórcy gry (Upheaval Arts) obiecują, że gra i tak wyjdzie z otwartej bety. Tak, można w nią już zagrać i na własnej skórze sprawdzić, czy ta fanowska produkcja przypadnie Wam do gustu.
grafika: 1
Czytaj dalej poniżej
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama
