Ubisoft odkrył sposób na podróże w czasie – Star Wars Outlaws wygląda jak gra sprzed dekady.
Jeśli myśleliście, że udostępnienie praw do Gwiezdnych Wojen developerom z Electronic Arts było błędem, to lepiej nie oglądajcie nowego fragmentu rozgrywki ze Star Wars Outlaws. Mam nadzieje, że Ubisoft zafundował nam mocno spóźniony żart na prima aprilis, bo nie wiem, jak inaczej tłumaczyć tak fatalną kondycję gry.
Brzydkie, archaiczne i niedopracowane – nowy gameplay Star Wars Outlaws nie zachęca do kupna
Ubisoft wpompował w marketing Star Wars Outlaws ogromne pieniądze – według CEO firmy więcej, niż w przypadku poprzednich gier studia – więc wydawać by się mogło, że jeszcze w tym roku na sklepowe półki trafi gigantyczny hit. Problem w tym, że francuski developer jest absolutnie fantastyczny w obietnicach, które później nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości – i wszytko wskazuje na to, że tym razem ta zasada znów się potwierdzi.
Do sieci trafił bowiem aktualny gameplay nowej gry z uniwersum Gwiezdnych Wojen i od razu stał się przyczyną sporej krytyki. Nie ma się jednak co dziwić, go gra na stosunkowo późnym już etapie – premiera za nieco ponad miesiąc – prezentuje się fatalnie. Nie mówię tutaj tylko o samej grafice, choć jakość tekstur woła o pomstę do nieba – problemem są też animacje postaci, wystrzałów, wybuchów czy destrukcji otoczenia. Na usta cisną się tu porównania do gry mobilnej, co nie powinno mieć miejsca przy tak dużym i głośnym tytule.
Ostro obrywa też do bólu prosta mechanika strzelania i AI przeciwników, którzy wydają się jeszcze mniej rozgarnięci, niż ci znani z serii Assassin’s Creed. Wszystko to sprawia, że gracze już teraz deklarują anulowanie zamówień przedpremierowych i słusznie. W przypadku tak dużych firm jak Ubisoft i tak rozpoznawalnych marek jak Star Wars nie powinno być miejsca na archaiczne rozwiązania sprzed dekady.
Na ten moment Star Wars Outlaws z jednej z najbardziej wyczekiwanych gier zmieniło się w jedno z największych rozczarowań. Oczywiście należy z finalnym werdyktem poczekać do premiery, ale znając Ubisoft, mogę z całkiem dużą pewnością założyć, że niewiele się zmieni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu