Polska Agencja Żeglugi Powietrznej ogłosiła, że 17 lutego ruszy pod jej nadzorem stała linia transportowa używająca jako „nośnika” ciężkich dronów. Dzięki niej szpitale z Pułtuska i Sochaczewa będą mogły szybko dostarczać próbki do badać do jednego z warszawskich szpitali.
Pierwsze testy z dronami na rzecz tego przedsięwzięcia przeprowadzono jeszcze w 2020 r. Pomysł miał na celu pomóc mniejszym szpitalom w diagnostyce Covid-19. Pozytywne wnioski wypływające z testó spowodowały, że operator usług oraz wspomniana agencja zdecydowały się przejść do kolejnego etapu.
Dzięki tej inicjatywie połączone zostaną powietrznymi mostami szpitale z Pułtuska i Sochaczewa ze Szpitalem Czerniakowski położonym w centrum Warszawy. Każda z tras ma około 60 km długości. Drony będą pokonywać tę przestrzeń na wysokościach pomiędzy 60 a 120 metrów.
Operator wybrał dla świadczenia tych usług duże drony pionowego startu, osiągające prędkość przelotową 72 km/h. Przewidywana częstotliwość lotów każdą trasą to 6 - 7 powrotnych lotów dziennie. Trasy dla dronów wytyczono w taki sposób, żeby nie przebiegały w pobliżu lądowisk i regionów uczęszczanych przez pilotów lotni i motolotniarzy.
Agencja przygotowała też systemowe informacje o strefach ich lotów oraz będzie publikować dane telemetryczne. Same drony wyposażono w systemy kamer pozwalających lepiej nadzorować loty. Mają też dwukierunkowy system ADS-B (In/Out) pozwalający operatorowi na lepszą ocenę sytuacji wokół statku powietrznego. PANSA zwróciła się jednocześnie do wszystkich pilotów o zachowanie ostrożności w rejonie projektowanych tras.
Cała inicjatywa wygląda bardzo ciekawie i może być przydatnym narzędziem w rękach systemu ochrony zdrowia. Dziś próbki do badań z mniejszych szpitali wysyła się samochodami, często do specjalistycznych szpitali mieszczących się w centrach zakorkowanych dużych miast. To wydłuża czas i ogranicza ilość możliwych kursów. Drony nie powinny mieć takich problemów.
Zdjęcia i mapy: pansa.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu