Netflix ma prawo świętować. Nowy serial "Squid Game" błyskawicznie zyskał popularność i w mgnieniu oka pobił rekord stając się najchętniej oglądanym tytułem na platformie.
Zaprezentowane pod koniec września dane nie były zbyt długo aktualne, bo najnowszy koreański serial "Squid Game" mocno namieszał w zestawieniu najpopularniejszych seriali na Netflix. Czołówka, do której należały "Bridgerton", "Lupin" i "Wiedźmin", dość szybko musiły pogodzić się ze zdobyciem pierwszego miejsca przez wspomnianą produkcję. Okazało się, że wyniki na poziomie 76 czy 82 milionów gospodarstw, które widziały do niedawna najpopularniejsze seriale, wcale nie były rekordowe. "Squid Game" zdołało obejrzeć 111 milionów fanów - poinformował Netflix!
Squid Game - koreański serial największym hitem Netfliksa na świecie
Takiego obrotu sprawy się oczywiście spodziewaliśmy, ponieważ w ostatnich dniach i tygodniach nie słyszy się o niczym innym na Netflix, a tylko o "Squid Game". Brutalny, wciągający i widowiskowy serial może nie jest najbardziej skomplikowany pod względem fabuły, ale od razu przekonał widzów egzotycznym klimatem i oryginalnym pomysłem na historię. Koreańskie seriale i filmy od dawna cieszyły się dobrą opinią, ale dostęp do nich był utrudniony - platformy VOD burzą te granice, bo z dnia na dzień oferują nam nowości z innych części świata.
Stosunkowo niedawno zachwycaliśmy się przecież "Alice in Borderland", czyli japońskim serialem bazującym na anime o tym samym tytule. Serial pochłonął mnie bez reszty - od dawna nie oglądałem czegoś z takim zainteresowaniem i przejęciem, na co oczywiście miały wpływ charakterystyczne dla japońskich produkcji cechy. Być może pod względem statystyk nie osiągnął on takiego sukcesu, ale trudno nie uznać go za jeden z jaśniejszych punktów całej oferty usługi. Netflix ma wiele powodów do zadowolenia, również dlatego, że za sprawą jego platformy ogromne zasięgi generują produkcje nieanglojęzyczne, które do niedawna miały z tym gigantyczny problem. Ted Sarandos, co-CEO Netfliksa, zapowiadał, że "Squid Game" jest na dobrej drodze do wykręcenia świetnego wyniku, ale chyba nie sądzono, że liczby będą tak duże i to tak szybko.
Jak VOD zliczają widzów?
Oczywiście punktem zapalnym w takich chwilach jest sposób mierzenia oglądalności nie tylko przez Netflix, ale także inne platformy VOD, bo tutaj nie dość, że metody się różnią, to jeszcze budzą obiekcje. Czy jako obejrzany, powinien być liczony serial odtworzony w całości? Czy tylko w części? Po jakim czasie można zaliczyć seans jako odbyty? Netfliksowi wystarczą 2 minuty i kolejne gospodarstwo/konto wpada do grona tych, którzy serial zobaczyli. W takich warunkach można więc policzyć sporo kont, które nie przekonały się do serialu po tym czasie i nie włączyły go ponownie. Z drugiej strony, w trakcie seansu na jednym odbiorniku przed ekranem może znajdować się więcej niż jedna osoba - dwie, trzy cztery, może więcej - a wtedy i tak Netflix policzy to jako pojedynczy widz, więc dane mogą też być nieco niedoszacowane.
Czy powstanie 2. sezon Squid Game?
Bez wątpienia jednak "Squid Game" można zaliczyć do grona największych hitów Netfliksa, bo to po prostu świetny serial, a w związku z tym padają pytania o jego kontynuację. W takiej sytuacji wydaje się ona już formalnością, ale platforma nie potwierdziła jeszcze, że 2. sezon "Squid Game" powstanie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu