Działa od lat i jest dostępny dla wszystkich. Poza odłożeniem pieniędzy na przyszłość gwarantuje zwroty z urzędu skarbowego - od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych rocznie.
Mowa o indywidualnym koncie zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Każdy może je mieć i dostawać z tego tytułu zwroty od fiskusa.
Jak duże? 5115,60 zł wpłacone na IKZE w ubiegłym roku kalendarzowym przez osoby w 32-proc. progu podatkowym dziś dawałoby prawo do 1637 zł zwrotu z urzędu skarbowego. Płacący 18 proc. podatku mogą liczyć na prawie 921 zł zwrotu z tytułu oszczędzania w IKZE.
Tegoroczny limit wpłat na IKZE jest wyższy i wynosi 5331,60 zł. Wpłacenie tej kwoty na IKZE da prawo do 1706,11 zł zwrotu za rok (32-proc. próg podatkowy) lub niemal 960 zł (18 – proc. próg podatkowy) w przyszłym roku.
Wpłaty na IKZE dokonane każdego roku można bowiem odliczyć od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym (rubryki 29. i 30. w formularzu PIT/0 lub 26. w formularzu PIT-36L). W praktyce więc, w zależności od progu podatkowego podatnika, urząd skarbowy zwraca 32 proc. lub 18 proc. wartości wpłat na IKZE.
Górne ograniczenie wpłat na konto to 1,2-krotność prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. Jego wartość każdego roku ogłasza Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Wyliczony na tej podstawie limit wpłat na IKZE można bez problemu znaleźć w Google.
Wartość wpłat na IKZE jest dowolna i nie musi każdego roku sięgać górnej granicy, choć oczywiście im wyższe wpłaty, tym wyższy zwrot.
Maszynka do zarabiania pieniędzy
Jak jednak sens ma poświęcanie ponad 5 tys. zł rocznie, w zamian za 1700 zł zwrotu z urzędu skarbowego? Funkcję tarczy podatkowej IKZE spełnia jedynie „przy okazji”. Podstawowym zadaniem tego konta jest gromadzenie dodatkowych oszczędności na emeryturę.
Jak dużych? Inwestując każdego roku tegoroczny limit wpłat, wynoszący 5331,60 zł, przez 30 lat i rocznej stopie zwrotu z inwestycji rzędu 2 proc. rocznie (to dość konserwatywne założenie, uzasadnione jednak niskim poziomem stóp procentowych na świecie) można by odłożyć prawie 216 500 zł, z czego 56 500 zł byłoby zyskiem z inwestycji.
Od stopy zwrotu wypracowanej przez IKZE nie trzeba płacić podatku Belki. Od całości wypłaty trzeba jednak będzie zapłacić 10 proc. podatku ryczałtowego. Bieżącą ulgę w PIT trzeba więc zwrócić w przyszłości, na szczęście tylko częściowo (10 proc. podatku to mniej niż 32 proc. czy 18 proc.).
Te wyliczenia nie uwzględniają korzyści osiąganych na bieżąco w postaci ulg podatkowych. Łatwo policzyć, że przy przyjętych założeniach, przez 30 lat fiskus „wypłaciłby” ok. 51 000 zł ekstra. Oczywiście przyjmując, że w ciągu tych kilkudziesięciu lat nie zmieniłyby się zasady działania IKZE.
Pieniądze zgromadzone przez lata w IKZE można zacząć konsumować po ukończeniu 65 lat, pod warunkiem, że wpłacało się pieniądze na konto przynajmniej przez pięć lat kalendarzowych.
Oszczędności pod ręką
Środki oszczędzane na IKZE są prywatne. Można je wypłacić w każdej chwili. Jeżeli z jakiegoś powodu okażą się potrzebne wcześniej, niż przed osiągnięciem 65. roku życia, konto można zamknąć. Od wypracowanego zysku zostanie wtedy potrącony podatek Belki. Nie trzeba sobie jednak tym zaprzątać głowy - fundusze inwestycyjne na szczęście naliczają go automatycznie (w przypadku IKZE w domu maklerskim trzeba go rozliczyć samodzielnie na podstawie formularza PIT-8C). Wartość wypłat z IKZE przy przedterminowym zamknięciu konta dolicza się do przychodu osiągniętego w roku kalendarzowym i w ten sposób oddaje ulgę podatkową z lat wcześniejszych.
Oszczędności zgromadzone w IKZE są dziedziczone bez podatku od spadków i darowizn. Osoba dziedzicząca – podobnie jak oszczędzający – wypłacając pieniądze nie płaci podatku Belki, ale musi zapłacić 10 proc. podatku od wartości wypłat.
Dzięki IKZE można więc odkładać na przyszłość dla siebie, swoich dzieci i wnuków, ale również traktować oszczędności zgromadzone na koncie jak „poduszkę finansową” – kapitał na czarną godzinę.
IKZE jest dobrym rozwiązaniem dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Po pierwsze, najczęściej odprowadzają one do ZUS minimalna składkę, będą więc miały bardzo niską emeryturę i jeżeli nie chcą, żeby ich poziom życia spadł drastycznie, powinny dodatkowo oszczędzać. Po drugie, przychody przedsiębiorców podlegają znacznym wahaniom, a na IKZE można wpłacać z dowolną częstotliwością, dowolne kwoty (byle nie przekroczyć rocznego limitu).
Jak inwestować
W IKZE można „opakować” różne rodzaje inwestycji – fundusze, lokaty bankowe, akcje, obligacje i inne instrumenty finansowe kupowane na rachunku maklerskim. Gwarancję osiągnięcia określonego zysku dają tylko lokaty bankowe, z zasady jest to jednak zysk niski. Potencjalnie najwyższe stopy zwrotu, przy odpowiednio wyższym ryzyku, można osiągnąć na rachunku maklerskim, trzeba się jednak interesować rynkiem kapitałowym i aktywnie zarządzać portfelem.
Dobrym kompromisem pomiędzy tymi dwoma biegunami są fundusze inwestycyjne. Realizują różne strategie – od stosunkowo bezpiecznych (fundusze gotówkowe i pieniężne) po relatywnie ryzykowne (fundusze akcji). Zarządzają nimi eksperci, nie trzeba więc na własną rękę podejmować decyzji inwestycyjnych.
Jaki rodzaj funduszy najlepiej wybrać? Co do zasady można przyjąć, że im dłużej planujemy oszczędzać, tym więcej możemy ryzykować. Im mniej czasu zostało do wypłaty oszczędności, tym bezpieczniej powinny być one ulokowane. W ten sposób ograniczamy ryzyko polegające na tym, że załamanie koniunktury na rynkach finansowych w latach bezpośrednio poprzedzających przejście na emeryturę mocno uszczupli wartość zgromadzonego kapitału.
IKZE Plus w NN Investment Partners TFI oparte na funduszach z upływem czasu inwestuje coraz bezpieczniej – nie trzeba przerzucać oszczędności z bardziej do mniej ryzykownych funduszy na własną rękę. Data w nazwie funduszu np. „2045” w NN Perspektywa 2045 oznacza rok zakończenia inwestycji. Im więcej czasu zostało do tego terminu, tym bardziej ryzykownie – i potencjalnie bardziej zyskownie - inwestuje fundusz. W 2045 r. portfel funduszu będzie już bardzo bezpieczny.
Ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka
Strategia inwestycyjna to jedno – sposób jej realizacji – drugie. Większość oszczędzających na IKZE dokonuje wszystkich rocznych wpłat w ciągu zaledwie jednego – lub najwyżej kilku – miesięcy. O kontach emerytalnych przypominamy sobie w grudniu, niektórzy za późno – zlecenie przelewu na IKZE 31 grudnia grozi zaksięgowaniem transakcji dopiero w nowym roku, co sprawia, że wpłaty nie można uwzględnić w zeznaniu podatkowym za dany rok.
Wpłacanie na IKZE w ostatniej chwili może być nie tylko nieefektywne podatkowo, ale również inwestycyjne. W długim terminie wyższą stopę zwrotu można bowiem osiągnąć rozkładając wpłatę do funduszy na wiele mniejszych wpłat.
Sprawdźmy jak działa to w praktyce na przykładzie funduszu NN Perspektywa 2045. Inwestycja rozpoczęta w dość niefortunnym momencie, czyli w maju 2015 r. (w tym miesiącu w Polsce zaczęły się spadki na giełdzie), polegająca na wpłacani 400 zł w każdym miesiącu, pod koniec marca 2018 r. pozwoliłaby odłożyć prawie 14 700 zł, przy czym 14 tys. to byłaby suma wpłat a niecałe 700 zł – zysk. Te 14 tys. zł zainwestowane od razu, w maju 2015 r., pozwoliłyby zgromadzić 14 360 zł na koniec marca 2018 r. Systematyczne wpłaty dałaby więc wyniki lepszy o ok. 340 zł. Niby niewiele, ale symulacja obejmuje niecałe trzy lata. Łatwo sobie wyobrazić co się dzieje, gdy okres ten jest dziesięć razy dłuższy…
Mechanizm systematycznych wpłat działa najlepiej gdy koniunktura na rynkach finansowych się waha. Dzięki temu, że wpłacamy co miesiąc, również podczas giełdowych spadków, kupujemy jednostki uczestnictwa funduszu kiedy są tanie. Gdy na rynki wracają wzrosty, tanio kupione jednostki zarabiają więcej, niż te kupione drogo.
Nota prawna: niniejszy materiał został przygotowany przez NN IP Investment Partners Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. (dalej NN IP TFI) i jest upowszechniany w celu reklamy lub promocji świadczonych przez nie usług. NN IP TFI posiada zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego na prowadzenie działalności. Informacje zawarte w materiale nie stanowią formy doradztwa prawnego ani podatkowego i są wyrazem wyłącznie ogólnego poglądu autora na podstawie własnej interpretacji powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Przedstawione wyniki mają charakter historyczny (źródło: NN IP TFI) i dotyczą jednostek uczestnictwa kategorii A. NN IP TFI i Fundusze Inwestycyjne zarządzane przez NN IP TFI nie gwarantują osiągnięcia celów inwestycyjnych funduszy i subfunduszy ani uzyskania podobnych wyników w przyszłości. Inwestycje w Fundusze Inwestycyjne zarządzane przez NN IP TFI są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, a Uczestnik musi liczyć się z istnieniem możliwości utraty części zainwestowanych środków. Informacje o Funduszach Inwestycyjnych zarządzanych przez NN IP TFI oraz o ich ryzyku inwestycyjnym zawarte są w Prospektach Informacyjnych dostępnych w siedzibie NN IP TFI i na stronie www.nntfi.pl oraz w Kluczowych Informacjach dla Inwestorów i Informacjach dla klienta alternatywnego funduszu inwestycyjnego dostępnych w siedzibie NN IP TFI, u Dystrybutorów i na stronie www.nntfi.pl. Wartość aktywów netto wszystkich subfunduszy NN Perspektywa SFIO może się cechować dużą zmiennością, ze względu na inwestowanie aktywów subfunduszy w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych lub w tytuły uczestnictwa funduszy zagranicznych lokujących w akcje lub instrumenty dłużne o podwyższonym ryzyku. Subfundusze NN Perspektywa SFIO mogą lokować powyżej 35% wartości swoich aktywów w papiery wartościowe emitowane, poręczane lub gwarantowane przez Skarb Państwa.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu