Felietony

SpiderOak wreszcie bezpieczną alternatywą dla Dropbox?

Jan Rybczyński
SpiderOak wreszcie bezpieczną alternatywą dla Dropbox?
31

SpiderOak to usługa pozwalająca przechowywać backup danych na serwerach i synchronizować je pomiędzy dowolną ilością urządzeń. W założeniach przypomina Dropboksa, chociaż SpiderOak został uruchomiony rok wcześniej. Najważniejszą różnicą między SpiderOak a Dropboksem jest prywatność. Dropbox ma możli...

SpiderOak to usługa pozwalająca przechowywać backup danych na serwerach i synchronizować je pomiędzy dowolną ilością urządzeń. W założeniach przypomina Dropboksa, chociaż SpiderOak został uruchomiony rok wcześniej. Najważniejszą różnicą między SpiderOak a Dropboksem jest prywatność. Dropbox ma możliwość rozszyfrowania danych użytkownika w celu deduplikacji oraz ma obowiązek udostępnić przechowywane dane odpowiednim służbom, gdy te wystąpią o taką możliwość. W odróżnieniu od Dropboksa SpiderOak oferuje szyfrowanie tzw. "zero-knowledge", które oznacza, że tylko użytkownik ma klucz szyfrujący, który nigdy nie opuszcza jego komputera.

Nikt zatem, oprócz użytkownika, nie ma dostępu do jego danych, chyba, że przypuści atak na zaszyfrowane dane np. próbując odgadnąć hasło. Dodatkowo SpiderOak oferuje możliwość wykonywania samych kopi bezpieczeństwa, bez synchronizacji, umożliwia tworzenie nieskończonej liczby wersji plików, pozwala udostępnić dowolny plik za pomocą specjalnego linku, pozwala tworzyć tzw. ShareRooms z powiadomieniami RSS o nowych plikach, a także synchronizować dowolne foldery, bez zmiany ich lokalizacji, również na dyskach zewnętrznych. Serwis ma rozbudowanego klienta na każdy duży system operacyjny - Windows, Mac i Linux.

Brzmi rewelacyjnie? Moim zdaniem tak, tak przynajmniej myślałem w 2011 roku, kiedy założyłem sobie konto. Szybko jednak okazało się, że to nie było rozwiązanie dla mnie. Ustawienie prostej synchronizacji pomiędzy dwoma urządzeniami było skomplikowane i czasochłonne - nie dało się po prostu synchronizować folderu. Najpierw trzeba było go zbackupować na serwer, a dopiero potem, na docelowym urządzeniu utworzyć taką samą lokalizację i wówczas włączyć synchronizację. Operację trzeba było powtarzać na każdym urządzeniu osobno. Były jeszcze dodatkowe kroki pozwalające ustawić filtry plików i inne opcje.

Rozwiązanie świetne dla bardzo zaawansowanych użytkowników o bardzo rozbudowanych potrzebach. Dla osób, które chciały po prostu bardziej bezpieczny i prywatny odpowiednik Dropboksa był to zdecydowany przerost formy nad treścią. Mimo, że byłem w stanie ogarnąć ustawienia, do SpiderOak ostatnio logowałem się w 2011 roku, niedługo po założeniu konta. Nic dziwnego, że serwis nie zdobył dużej popularności. To ma się jednak szansę zmienić.

SpiderOak wreszcie poszedł po rozum do głowy i dodał nową opcję, która nazywa się Hive czyli po naszemu ul. Hive to nic innego jak folder prostej i szybkiej synchronizacji, taki sam jak w Dropbox czy Magic Bricase w SugarSync. Wszystko co skopiujemy do tego folderu znajdzie się automatycznie na wszystkich pozostałych urządzeniach, na których znajduje się aplikacja SpiderOak. Wreszcie łatwo, szybko i przyjemnie.

Przy okazji do aplikacji SpiderOak dodana została integracja z systemem, czyli menu kontekstowe pod prawym kliknięciem myszy umożliwiające łatwy backup i udostępnianie plików bezpośrednio z komputera użytkownika. Pojawią się również nowe aplikacje mobilne na Androida i iOS, które 13 maja wyjdą z bety i dadzą dostęp do folderu Hive jak i ogólnie usprawnią interfejs i poprawią szybkość działania.

Po wprowadzeniu tych zmian SpiderOak może okazać się wreszcie godną alternatywą dla Dropboksa, oferując podobną łatwość obsługi w podstawowym zakresie przy znacznie większej prywatności i bezpieczeństwie, dodając wiele zaawansowanych ustawień dla chętnych, ale wreszcie nie zmuszając do ich użycia. Dla zachęty i nowych użytkowników SpiderOak oferuje darmowe konto z 5 GB, a nie jak do tej pory z 2 GB przestrzeni. Wystarczy zarejestrować się i zainstalować aplikację na komputerze, aby skorzystać z promocji. Możecie to zrobić albo korzystając z mojego linku referencyjnego, albo bezpośrednio z głównej strony SpiderOak. Dotychczasowi użytkownicy zamiast dodatkowego miejsca dostaną 25% zniżki na płatną subskrypcję, która standardowo wynosi 10 dolarów miesięcznie lub 100 dolarów rocznie za każde 100 GB przestrzeni, czyli 400 GB kosztuje 40$ miesięcznie lub 400$ rocznie minus 25% czyli 30 lub 300 dolarów.

Jedna rzecz, której ani SpiderOak ani żadna inna konkurencja Dropboksa nie daje, to ogromne wsparcie aplikacji zewnętrznych, zarówno mobilnych, jak instalowanych na komputerze, które często oferują wbudowaną synchronizację właśnie po zalogowaniu się do Dropboksa. Wiele aplikacji mobilnych wspiera tylko jeden serwis do synchronizacji i niemal zawsze jest to właśnie Dropbox. Innym bezpiecznym serwisem do przechowywania i synchronizacji danych obok SpiderOak jest Wuala.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu