Filmy

Spider-Man 3 może być najlepszym filmem w trylogii. Najnowszy przeciek przywraca nadzieje

Konrad Kozłowski
Spider-Man 3 może być najlepszym filmem w trylogii. Najnowszy przeciek przywraca nadzieje
Reklama

Na premierę "Spider-Man: No Way Home" zaczekamy do grudnia, ale wygląda na to, że odtwórca głównej roli Tom Holland nam nieźle nakłamał na temat tego, kogo zobaczymy na ekranie.

Aż trzech Spider-Manów w Spider-Man: No Way Home?

Dotychczasowe przecieki uczyniły trzeci film o Spider-Manie z Tomem Hollandem najbardziej wyczekiwaną przeze mnie produkcją MCU. Wszystko dlatego, że nareszcie fabuła nie będzie podyktowana w dużej mierze wydarzeniami w całym uniwersum, ale istotnym elementem historii będą typowo pajęcze sprawy. Bo czy w jakikolwiek inny sposób można by skomentować możliwość pojawienia się aż dwóch poprzednich wersji Spider-Mana, które mieliśmy okazję oglądać na dużym ekranie? Powrót Peterów Parkerów Tobey Maguire'a oraz Andrew Garfielda to nie lada wydarzenie, ponieważ były to postacie z filmów Sony, do których Marvel nie miał dostępu. Zamiast całkowicie przekreślać wcześniejsze filmy, Sony i Marvel wykorzystają ich istnienie tworząc multiwersum.

Reklama

Takiego Sherlocka Holmesa jeszcze nie było. Polska reżyserka i nowy serial Netfliksa

Na temat ponownego wcielenia się w Spider-Mana przez Tobey Maguire'a i Andrew Garfielda pojawiało się wiele plotek, pogłosek i przecieków, ale ani Marvel, ani Sony nie potwierdziło tych rewelacji. Nadal utrzymywane jest, że do takiej sytuacji nie dojdzie, a Tom Holland - nomen omen znany ze zdradzania poufnych informacji o fabule filmów - zaprzeczał angażowi poprzednich Spider-Manów w nowej produkcji. Pytany o to wprost mówił, że nie widział na planie Maguire'a i Garfielda, ale wiemy, że to może być tylko zasłona dymna.

Legion Samobójców: pierwszy trailer zapowiada niezłe widowisko! Premiera już w sierpniu

Andrew Garfield i Tobey Maguire w Spider-Man: No Way Home

Tym bardziej, że członkowie ekipy produkcyjnej mieli otrzymać garść gadżetów, wśród których zauważono koszulkę z obrazkiem przypominającym Spider-Mana Andrew Garfielda - strój i poza na to bowiem wskazują. Co więcej, na grafice zauważono zastosowanie czcionki, której używano w filmach Sama Raimiego. Same dobre wieści, choć podobno użyte zdjęcie, o którym wspomniałem, miało być fotografią cosplayera - co najmniej dziwne. Z drugiej zaś strony ostatnie tygodnie miały przynieść wieści o obecności dublera Andrew Garfielda na planie "Spider-Man: No Way Home".

Na niektóre hity jeszcze zaczekamy. Nowe daty premier filmów Disney’a, Marvela, Pixara i Lucasfilm

Premiera "Spider-Man: No Way Home" zaplanowana jest na 17 grudnia i choć kilka filmowych produkcji MCU doczekało się przesunięcia terminu premiery, to chyba nie dotknie to przygód Człowieka Pająka.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama