Specjalnie dla Antyweb: busuu.com, czyli najpopularniejsza platforma nauki języków obcych

Najlepiej uczyć się na włsnych błędach. Jednk czasem warto posłuchać lub poczytać mądrości ludzi, którzy odnieśli już pewien sukces w biznesie. Dlatego dziś na nasze pytania odpowiadał Bernhard Niesner, współtwórca i CEO portalu busuu.com. Busuu to innowacyjny portal społecznościowy dla osób, które chcą się nauczyć języków obcych. Aktualnie oferuje naukę 12 najpopularniejszych na świecie języków, w tym Polskiego!

1) Jak opiszesz swój pomysł na startup?

busuu.com to największa platforma społeczna związana z nauką języków. Aktualnie korzysta z niej ponad 25 milionów użytkowników z całego świata. Nasza platforma oferuje darmowe oraz płatne kursy audio-wideo w 12 językach: hiszpańskim, niemieckim, włoskim, portugalskim, rosyjskim, polskim, tureckim, arabskim, japońskim, chińskim, brazylijskim oraz angielskim.

Poprzez busuu użytkownicy mogą nawiązać kontakt z nauczycielami, którzy uczą swoich ojczystych języków. Dzięki temu, użytkownik może być pewien jakości tego co się uczy. Bussu to nie tylko spotkania on-line i rozmowy z native speakerami, to przede wszystkim społeczność, która wokół tego portalu wyrosła. Użytkownicy mogą sami między sobą konwersować dzięki video-chatowi oraz wewnętrznemu messengerowi. Dzięki temu każdy użytkownik jest nie tylko uczniem, ale także może być nauczycielem dla innych użytkowników.

Czytaj dalej poniżej

Pierwsza polska "inteligentna" wyszukiwarka aukcji Grzegorz Ułan

Jak wyreżyserować, nagrać i zmontować dobrze wideo? Serwis Wistia uruchomił platformę edukacyjną Tomasz Popielarczyk

Wiele osób pyta skąd wzięła się nazwa naszego serwisu. Bussu to jeden z wymierających języków używanych w Kamerunie. Niestety w 2005 roku zostało tylko 3 osoby, które potrafią się posługiwać tym językiem. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o tym języku zapraszam do obejrzenia filmu, który o nim przygotowaliśmy.

2) Jaki był pierwszy krok? Opisz Wasz start.

busuu stworzyliśmy do spółki z moim przyjacielem Adrianem zaraz po zakończeniu studiów MBA w jednej z Madryckich szkół biznesu. To właśnie podczas studiów wpadliśmy na koncepcję stworzenia portalu, w którym każdy użytkownik byłby uczniem i nauczycielem.  Generalnie nasz pomysł był jednym z pierwszych projektów, które realizowaliśmy w trakcie nauki, początkowo był on po prostu pracą zaliczeniową, która miała nam pozwolić zdobyć MBA. Po zakończeniu studiów zabraliśmy się za zbieranie pieniędzy, początkowo poprosiliśmy znajomych i nasze rodziny o pomoc finansową. Byli bardzo chętni, widzieli potencjał w tym co chcieliśmy stworzyć. W styczniu 2008 roku rozpoczęliśmy działalność.

3) Jaka była pierwsza reakcja rynku, po ukazaniu się startupu?

Zaraz po starcie zyskaliśmy grono użytkowników, którzy nie tylko chcieli się uczyć, ale chcieli nam pomóc ulepszać nasz startup poprzez wysyłanie nam feedbacku z korzystania. Po roku funkcjonowania, postanowiliśmy poprawić UX tak, by użytkownikom przyjemniej się korzystało z naszego serwisu, dodaliśmy także możliwość rozmawiania między użytkownikami, która de facto sama zbudowała społeczność wokół serwisu. Użytkownicy zapraszali swoich znajomych i rodziny do busuu. Na końcu wdrożyliśmy płatne funkcjonalności i opcję płatnego dostępu do portalu.

4) Jakie są Wasze główne cele? Czy już je osiągnęliście? 

Chcemy by nasz startup stał się największą interaktywną platformą nauki języka na świecie. Dostarczamy ciekawe, zabawne i przystępne kursy dla każdego użytkownika. Jak już nadmieniłem, w tym momencie z busuu korzysta ponad 25 milionów użytkowników i codziennie ta liczba zwiększa się o 50 tysięcy nowych użytkowników. Zasadniczo osiągnęliśmy jeden z założonych kamieni milowych, czyli osiągnięcie pułapu 20 milionów użytkowników i dziennego przyrostu na poziomie 30 tysięcy użytkowników. Mimo to wiemy, że to zaledwie wierzchołek góry i chcemy jeszcze lepiej skalować nasz biznes. Mamy jeszcze ogromny niewykorzystany potencjał, nowe rynki i języki.

5) Znaleźliście fundusz na start? Jak?

Jak już nadmieniłem początkowo finansowaliśmy nasz projekt z pieniędzy pożyczonych od naszej rodziny i przyjaciół. Dopiero po stworzeniu podwalin i pierwszej bety busuu, spotkaliśmy się z zainteresowaniem inwestorów Angel. Przeszliśmy dwie rundy finansowania od inwestorów Angel, byliśmy wspierani między innymi przez Martina Varsavskyego, twórcę Jazztel i Fon. We wrześniu 2012 roku zakończyliśmy swoją pierwszą rundę seed z wynikiem 3,5 miliona Euro. Naszym głównym inwestorem został fundusz PROFounders Capital.

6) Co możesz powiedzieć o perspektywach rozwoju?

Aktualnie pracujemy nad poprawą tego co do tej pory wdrożyliśmy w busuu. Zasadniczo praca nad produktem nigdy się nie skończy, chcemy poprawić wszystkie funkcjonalności tak, by sprawiały większą frajdę użytkownikom i były bardziej pomocne. W najbliższym czasie uruchomimy także zupełnie nową funkcjonalność wideo związaną z nauką angielskiego- jesteśmy tym bardzo podekscytowani, bo czegoś takiego jeszcze nie ma na rynku. Niestety, póki co nie mogę zdradzić więcej w tym momencie. Ostatnimi czasy stworzyliśmy nową aplikację na iPada, przygotowaną specjalnie dla dzieci, by także one mogłyby się uczyć języków. Planujemy w najbliższej przyszłości stworzyć więcej aplikacji mobilnych dedykowanych różnym grupom docelowym. Na świecie jest ponad 1 miliard ludzi, którzy aktualnie uczą się języka angielskiego – rynek jest naprawdę potężny, a my chcemy z niego ugryźć jak najwięcej.

7) W czym jesteście lepsi od konkurencji? Czym się wyróżniacie?

Nasz pomysł w głównej mierze opiera się na jakości tego co otrzymują użytkownicy, staramy się dostarczyć jak najlepszy jakościowo kontent. W zeszłym roku udało nam się zdobyć nagrodę za Najlepszą Aplikację Mobilną Do Nauki Języka Angielskiego na terenie Niemiec. Nie wiem czy to wyróżnik i jak jest w innych podobnych startupach, jednak zauważliśmy, że nasi użytkownicy są bardzo życzliwymi ludźmi. Otrzymujemy masę bardzo pozytywnego feedbacku od nich, a także informacji co i jak powinniśmy poprawić. Wysokiej jakości kontent oraz pomocni użytkownicy to kombinacja, która nas wyróżnia. Do tego dochodzi to co sami stworzyliśmy czyli unikalna forma nauki, która gwarantuje motywację i chęć poprawiania swojego języka u użytkowników.

8) Jakie są kolejne perspektywy na rozwój?

Jak już wspomniałem pracujemy nad nową funkcjonalnością dla nauki języka angielskiego. Staramy się działać wielotorowo, tzn. ulepszać wiele rzeczy na raz. Aktualnie zbieramy feedback z wypuszczonej aplikacji dla dzieci, który pomoże nam ją ulepszyć. W niedługim czasie chcemy rozbudować bazę języków o kolejne 3 kraje.

9) Czego można się nauczyć z Waszego projektu? Mógłbyś podzielić się doświadczeniami, na co zwracać uwagę, a czego unikać podczas „robienia startupu”?

Lekcji od naszego startupu dostaliśmy co najmniej kilka, jednak najważniejsza z nich mówi: podstawa to dobry zespół do realizacji projektu. Bo poza posiadaniem fajnego pomysłu, trzeba mieć też ludzi, którzy pomogą Ci go zrealizować. Niestety, dobór członków zespołu jest niezwykle trudny i zajmuje początkowo dużo czas, jednak odpowiedni ludzie będą niczym woda dla koła młyńskiego- napędzą projekt tak, że praktycznie sam się będzie rozwijał ;). Drugi bardzo ważny czynnik to zrozumienie klientów, o którym wielu twórców startupów zapomina. Zgadzam się, że trzeba tworzyć produkt, z którego samemu by się korzystało, jednak trzeba pamiętać, że na samym twórcy świat się nie kończy. Dlatego też trzeba pamiętać o ciągłym mierzeniu i ulepszaniu swojego pomysłu/projektu. Należy także pamiętać o dostosowywaniu narzędzi, którymi mierzymy zaangażowanie użytkowników do nich samych. By stworzyć biznes trzeba pamiętać by być wytrwałym w tym co się robi. Sukces nie zawsze przychodzi zaraz po starcie projektu. Twórca musi się uzbroić w cierpliwość i wytrwale pracować. Trzeba pamiętać, że tylko niewielki odsetek startupów odnosi sukces na samym starcie! Najlepiej odpowiednio zaplanować cały projekt, wyznaczyć kamienie milowe i przygotować się, że projekt będzie raczej długim maratonem po sukces niż krótkim sprintem ;)