Sony zaczyna rozumieć w czym problem. Ruszają testy nowego interfejsu dla Xperii

Sytuacja Sony na rynku smartfonów nie jest dobra - to już wiemy od dawna. Japoński koncern najwyraźniej jednak nie ma zamiaru zwijać interesu i stale szuka dla siebie szansy. Jednym z elementów, które" pociągną" nadchodzące smartfony Xperia ma być odświeżony interfejs użytkownika, którego testy beta niebawem wystartują.

Xperia UI to dość specyficzny twór. Mnie osobiście nakładka Sony kompletnie odrzuca i chociażby z jej powodu nigdy nie zdecydowałbym się na żadne urządzenie tej marki. Jest jednak grono zwolenników, którzy doceniają to rozwiązanie. Japończycy dlatego dość ostrożnie proponują nowości i zamierzają w niedalekiej przyszłości przeprowadzić testy konceptu zupełnie nowego oprogramowania.

Póki co nie wiemy o nim zbyt wiele. Sony planuje uruchomienie testów 27 lipca. Potrwają one do 13 września i będą ograniczone wyłącznie do modelu Xperia Z3 oraz użytkowników mieszkających w Szwecji. Wszystko wskazuje na to, że będzie to pierwsza od kilku generacji rewolucja jeśli chodzi o interfejs użytkownika w smartfonach Sony. Dotąd dokonywały się tutaj jedynie pomniejsze zmiany i w rezultacie Xperia UI dziś mocno odstaje od współczesnych nakładek pod względem możliwości, a także szybkości działania. Piszę to przez pryzmat własnych doświadczeń, jakie mam po niedawnych testach Xperii Z4 Tablet oraz Xperii Z3+.

Czytaj dalej poniżej

Sony inwestuje w innowacje i uruchamia własną platformę do zbiórek społecznościowych Paweł Winiarski

Posiadacze Xperii mogą już sprawdzić betę Androida M Konrad Kozłowski

Czy testy nowego oprogramowania są niejako zapowiedzią tego, co Sony pokaże podczas targów IFA? Teoretycznie można łączyć ze sobą oba te wydarzenia. Z informacji na stronie pozwalającej na zapisywanie się do testów wynika, że oprogramowanie znajduje się w fazie beta, a więc przed producentem głównie eliminowanie błędów i wprowadzanie poprawek. Może się okazać, że na IFA zobaczymy nowe urządzenia z nowym UI, które do sprzedaży trafią jesienią.

Jest to bardzo potrzebne Sony, bo wprowadzanie na rynek delikatnie usprawnionych pod względem specyfikacji smartfonów jest strategią zupełnie nie sprawdzającą się w obecnych realiach. Przejechali się na tym najwięksi, jak chociażby Samsung. Sony musi czarować na wielu płaszczyznach, więc do pełni szczęścia przydałoby się jeszcze delikatnie odświeżyć design, który po tylu latach już się przejadł (nie mówię, że jest zły - jest po prostu nudny, a to z biznesowego punktu widzenia stanowi strzał w stopę).