Wycieki, wycieki, wycieki. Niektóre okupione ciężką szpiegowską pracą, inne przypadkiem, a jeszcze inne gapiostwem. Najpierw komuś kliknęła się kolekc...
Wycieki, wycieki, wycieki. Niektóre okupione ciężką szpiegowską pracą, inne przypadkiem, a jeszcze inne gapiostwem. Najpierw komuś kliknęła się kolekcja Uncharted na PlayStation Store, teraz innemu pracownikowi aplikacja do niezapowiedzianej przecież jeszcze opaski Sony SmartBand 2. Oto ona.
W sklepie Google Play pojawiła się (niechcący) aplikacja do opaski Sony SmartBand 2. Sęk w tym, że opaski oficjalnie jeszcze nie zapowiedziano. Co będzie potrafić nowy gadżet, który ma nam pomóc śledzić aktywność? Największą nowością będzie pulsometr, którego dotychczas w opaskach Sony brakowało. O tym, czy faktycznie jest on niezbędny w tego typu sprzęcie musicie już zdecydować sami. Ja w swoim SmartBand Talk pulsometru nie mam i jakoś żyję - w zegarku użyłem go może 2 razy, ale rozumiem jeśli dla kogoś to bardzo istotna funkcja.
Poza tym opaska będzie w stanie śledzić kroki, informować o przychodzących wiadomościach lub rozmowach i wibrować jeśli włączymy alarm. W opasce znajdziemy też specjalny przycisk, dzięki któremu wykonamy zrzut informacji właściwych dla danego momentu naszej aktywności, co powinno pozwolić fajnie magazynować kluczowe dla nas dane.
Niestety nie są znane pozostałe informacje na temat urządzenia, ale biorąc pod uwagę to, że aplikacja jest już gotowa do startu w sklepie Google, spodziewałbym się oficjalnego ogłoszenia opaski już niedługo. Szczególnie, że nie ma na co zwlekać, skoro pierwsze informacje już wyciekły i zepsuły niespodziankę.
Aha, fajnie prezentuje się nowa aplikacja do obsługi opaski. Zdecydowanie lepiej niż dotychczasowa, która była chyba najsłabszym elementem całego zestawu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu