Dokładnie 24 września 2024 roku, Solar Ultraviolet Imager zainstalowany na pokładzie satelity GOES-19 rozpoczął obserwacje Słońca. Satelita NOAA, który wystartował 25 czerwca 2024 roku, monitoruje aktywność naszej gwiazdy w skrajnie ultrafioletowym zakresie widma. Tym samym, SUVI dostarcza nam informacji niezbędnych do prognozowania zagrożeń wynikających z "pogody kosmicznej", która — o czym dobitnie przekonaliśmy się w tym roku — mocno wpływa na to, co dzieje się na Ziemi.
Korona słoneczna jest obszarem składającym się z niezwykle gorącej plazmy – zjonizowanego gazu, który oddziałuje z potężnym polem magnetycznym gwiazdy. W wyniku tych oddziaływań powstają ogromne struktury, m.in. pętle koronalne, które osiągają temperatury rzędu milionów stopni Celsjusza. Poza nimi występują chłodniejsze obszary, tzw. filamenty, które — w przypadku wzmożonej aktywności słonecznej — mogą "eksplodować" i właśnie one oraz aktywne regiony na powierzchni Słońca stają się źródłem koronalnych wyrzutów masy: bardzo istotnych zjawisk z punktu widzenia pogody w ujęciu naszego najbliższego sąsiedztwa w kosmosie.
3 października SUVI zarejestrował potężny rozbłysk słoneczny klasy X9. Był to jak dotąd najsilniejszy rozbłysk w obecnym cyklu aktywności słonecznej, który wszedł w fazę maksimum — okres, kiedy koronalne wyrzuty masy i rozbłyski słoneczne występują częściej. Ów był wyraźnie widoczny w dolnej części tarczy słonecznej, co naukowcy obserwowali za pomocą jednego z sześciu detektorów EUV dostępnych na SUVI.
Korona słoneczna jest tak gorąca, że najlepszy obraz jej struktury można uzyskać jedynie za pomocą kamer EUV: czyli działających w skrajnym nadfiolecie oraz przyrządów operujących w zakresie promieni rentgenowskich. Każdy z obszarów korony emituje promieniowanie w różnych długościach fal — zależnie od temperatury — co pozwala naukowcom na analizę pełnego spektrum temperatur: a te na Słońcu są ekstremalnie wysokie. GOES-19 zarejestrował koronę w sześciu "kanałach", z których każdy dostarcza unikalnych informacji. Najdokładniejszy obraz rozbłysku X9 widoczny jest w 131 angstremach, czyli 13,1 nm (uwaga: nie jest to jednostka układu SI, używamy jej ze względu na fakt, iż chcemy pozostać w jak największej zgodzie z przebiegiem działania oprzyrządowania NOAA!), co umożliwia szczegółową obserwację jego przebiegu. SUVI oferuje również szerokie pole widzenia badaczom, co zaś ułatwia analizę charakterystycznych cech korony i dynamiki plazmy.
W zależności od intensywności i kierunku erupcji słonecznych mogą one wywoływać burze geomagnetyczne, które zakłócają działanie ziemskiej magnetosfery oraz infrastruktury, np. sieci energetycznych, systemów komunikacyjnych i nawigacyjnych. Rozbłysk X9 z 3 października 2024 roku spowodował, że ze strony ośrodków prognozujących pogodę kosmiczną pojawiło się ostrzeżenie o możliwości zakłóceń w komunikacji radiowej, szczególnie w regionach polarnych — ale nie tylko.
GOES-19 jest obecnie poddawany intensywnym testom i kalibracji instrumentów oraz dodatkowych systemów. Po ich zakończeniu i uzyskaniu gotowości operacyjnej w kwietniu 2025 roku satelita przejmie rolę, którą obecnie spełnia GOES East, wspierając monitorowanie Słońca i prognozy pogody kosmicznej. Dobra praca tych instrumentów oznacza wcześniejsze ostrzeżenia dla firm energetycznych, operatorów telekomunikacyjnych oraz dostawców usług satelitarnych — tym samym będziemy w stanie ograniczyć skutki zakłóceń ze strony kosmosu, a dokładniej: naszej macierzystej gwiazdy, która wcale nie wygląda tak spokojnie, jak się wydaje.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu