Zdążyliśmy przywyknąć do pomysłów sterowania smartfonami przy pomocy opasek, czy zegarków. Choć jeszcze kilka lat temu patrzylibyśmy na powyższe zdani...
Zdążyliśmy przywyknąć do pomysłów sterowania smartfonami przy pomocy opasek, czy zegarków. Choć jeszcze kilka lat temu patrzylibyśmy na powyższe zdanie ze zdumieniem, to rzeczywistość. Jak widać na przykładzie Smarty Ring, twórcy gadżetów, szukający szansy w finansowaniu społecznościowym, mają jeszcze inne, mniejsze pomysły, które chcą nam sprzedać. Czy to się uda?
Smarty Ring to projekt, który pojawił się w serwisie crowdfundingowym Indiegogo. W założeniu jego twórców, nosząc na palcu pierścionek, nie będziemy mieli potrzeby sięgać do kieszeni spodni, czy torebki w celu skorzystania ze smartfona. Pomysł wydaje się być szalony, głównie za sprawą gabarytów urządzenia, wszak nie ma to być wielki sygnet, a co najwyżej pierścień.
Ten mierzący 13 mm szerokości i 4 mm grubości pierścionek, został wyposażony w mini ekran LED-owy, oferujący podświetlenie w barwie niebieskiej lub zielonej. To właśnie na nim użytkownik nie tylko otrzyma informacje o obecnej godzinie, ale także powiadomienia z połączonego poprzez Bluetooth smartona z systemem iOS lub Android.
Smarty Ring powiadomi o nieodebranych połączeniach i nieodczytanych wiadomościach tekstowych, jak e-mail. Na pierścieniu pojawią się również notyfikacje pochodzące z serwisów społecznościowych Twitter i Facebook. Jeśli znajomy napisze do nas na Hangout lub Skype’ie, zostaniemy w dość dyskretny sposób o tym powiadomieni.
Jednak na powiadomieniach możliwości się nie kończą, gdyż Smarty Ring umożliwia także kontrolę nad telefonem. Użytkownik będzie mógł akceptować lub odrzucać połączeni. Ponadto sterować kamerą aparatu i w prosty sposób kontrolować odtwarzacz muzyczny.
Jak wiele obecnych gadżetów, Smarty Ring pozwoli na zlokalizowanie zagubionego smartfona, nawet gdy dzwonki będą wyciszone. Zdaniem twórców urządzenia nie można zapominać, że stanowi on także walory estetyczne – jest biżuterią, która może być dodatkiem do codziennej stylizacji.
Wodoodporny pierścionek konfigurować będziemy przy pomocy aplikacji dla systemów Android oraz iOS. Niestety w przeciwieństwie do wielu opisywanych na łamach Antyweb zegarków, czy opasek Smarty Ring będziemy musieli znacznie częściej ładować, gdyż jego akumulator ma zapewnić tylko około 24 godzin nieustannej pracy. Na pocieszenie dodam, że możliwe będzie bezprzewodowe ładowanie urządzenia.
Czy to będzie hit? Śmiem wątpić, gdyż cena tego wymyślnego gadżetu ma wynosić aż 275 dolarów (w normalnej dystrybucji), a dzięki serwisowi Indiegogo, wspierając ten projekt w przedsprzedaży, Smarty Ring można nabyć za kwotę 175 dolarów. Bez dwóch zdań to wysoka cena, która raczej odstrasza potencjalnych nabywców. Patrząc na popularność projektu, na chwilę obecną nie cieszy się wielkim zainteresowaniem. Pomysł jest ciekawy, jednak mało praktyczny. Nie ulega wątpliwości, że pojawiać się będzie coraz więcej pomysłów na rzeczy codziennego użytku, które będą miały pośredniczyć w interakcjach pomiędzy nami, a smartfonami, czy tabletami. Jednak dobrze zapowiadających się pomysłów jest jak na lekarstwo. Niestety.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu