Od dłuższego czasu Internet aż huczy od plotek na temat nowego typu urządzenia w portfolio Microsoftu, gigant z Redmond ma bowiem dołączyć do wyścigu ...
Od dłuższego czasu Internet aż huczy od plotek na temat nowego typu urządzenia w portfolio Microsoftu, gigant z Redmond ma bowiem dołączyć do wyścigu w kategorii inteligentnych zegarków. Niedawno mówiliśmy o tym, że prawdopodobnie to urządzenie zobaczymy jeszcze przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia. Ostatnie doniesienia z FCC wydają się potwierdzać te przecieki, bowiem urządzenie które bardzo pasuje opisem do wspominanego wielokrotnie zegarka Microsoftu, właśnie zostało zatwierdzone przez Federalną Komisję Łączności.
Na liście FCC nie ma co prawda szkicu urządzenia, do którego się możemy odnieść, ale w Sieci żyje jeszcze dosyć stary obrazek pochodzący z patentu. Dodatkowymi informacjami z FCC jest fakt, iż urządzenie zadebiutuje prawdopodobnie w trzech wersjach - małej, średniej oraz dużej. Dla każdej z trzech wersji dostępna będzie obsługa Bluetooth LE. Nie ma żadnej wzmianki o innych metodach łączności, więc jest już niemal pewne, iż nie będzie to autonomiczny zegarek.
Jak na razie jest to najmocniejszy i najważniejszy dowód na to, że Microsoft pracuje nad urządzeniem z kręgu technologii ubieralnych. Jak dotąd, wiemy jedynie, iż będzie to sprzęt absolutnie wieloplatformowy - obsłuży zarówno smartfony z kręgu rodzimego ekosystemu, jak i propozycje z iOS oraz Android. Obiecującym faktem jest to, iż najprawdopodobniej ów sprzęt będzie w stanie "przeżyć" aż dwa dni na jednym cyklu ładowania. Dodatkowo, pikanterii całej sprawie przydaje fakt, iż mówi się o premierze urządzenia jeszcze przed świętami. Jak będzie wyglądać ów zegarek i kiedy ostatecznie go zobaczymy - powinniśmy dowiedzieć się już na dniach. Trzymamy rękę na pulsie.
Źródło: WPCentral
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu