Swatch nie jest żadnym liderem na rynku smartwatchy, bo go zwyczajnie tam nie ma. Świetnie radzi sobie natomiast na rynku tradycyjnych zegarków i planuje wejść w inteligentne zegarki z niezłą pompą. Firma chce rozwiązać największy problem nowego rodzaju zegarków, serwując urządzenie, które wytrzyma na jednym ładowaniu aż pół roku.
Trzy dni wytrzymuje Pebble i to chyba rekord jeśli chodzi o smartwatche. Apple Watch może wytrzyma jeden dzień, półtora dnia „wyciągamy” z Tomkiem używając LG G Watchy. Krótki czas życia na jednym ładowaniu to największa bolączka inteligentnych zegarków i jeden z głównych powodów, przez które ludzie nie inwestują w tego typu sprzęt. Jeśli plany Swatcha wypalą, możliwe że dostaniemy rewolucję, na którą tak czekamy.
Jak wynika z raportu szwajcarskiej gazety Handelszeitung, Swatch pracuje nad „superbaterią’” przeznaczoną do smartwatchy i aut. Owa bateria ma oferować dwukrotnie większą pojemność niż najbardziej pojemna bateria dostępna na rynku. Oznaczałoby to, że smartwatch z takim ogniwem przetrwa na jednym ładowaniu aż 6 miesięcy. Oczywiście czas pracy na baterii będzie zależeć od rodzaju zegarka i sposobu jego wykorzystania. Ale skoro Swatch mówi pół roku, to i tak jest coś o czym jakikolwiek smartwach może jedynie pomarzyć. Jeśli uda się osiągnąć tydzień, dwa, to będzie już prawdziwa rewolucja.
Mam dziwne wrażenie, że jeśli Swatch wejdzie na rynek smartwatchy z taką petardą, zdeklasuje nie tylko sprzęty z Android Wear, ale i samego Apple Watcha, który przecież świetnie się sprzedaje. Można władować w zegarek niesamowite procesory, fantastyczne ekrany, a potem napisać na niego masę cudownych aplikacji. Tylko co z tego, jeśli użytkownik będzie musiał podłączać do zegarka kabelek od ładowarki po kilku godzinach. Zegarek, nieistotne jak bardzo inteligentny, wskazuje też czas i jeśli zdecydowano się łączyć smartfona z czasomierzem, nie można o tym zapominać. A co mi z zegarka, który rozładuje się w niecałą dobę? Czas się dla mnie zatrzyma? Nie sądzę.
Więcej z kategorii Wearables:
- Dokonało się. Fitbit wpadł ostatecznie w objęcia Google
- Apple Watch Series 6. Recenzja po miesiącu użytkowania
- Więcej ruchu, mniej stresu. Aktywność fizyczna w czasach pandemii
- Czy zaawansowane technologicznie maseczki będą nową żyłą złota?
- Bez tego smartwatcha pewnie nie będziesz już prawdziwym e-sportowcem