Rozpoczęte w 2016 roku badania australijskich naukowców wskazują, że nie tylko nasza psychika zmienia się wraz z obcowaniem ze zdobyczami techniki. Nienaturalne, powtarzające się bodźce, czynności mają wpływ również na ludzkie szkielety. Zdjęcia rentgenowskie czaszek młodych ludzi wskazują na coś, czego dotychczas nie było, a może być efektem korzystania ze smartfonów.
Czaszki młodych ludzi mają być dowodem na to, że obcowanie ze smartfonami, interfejsami dotykowymi ma ogromny wpływ na to jak się rozwijamy. W strukturach tej części układu kostnego odkryto kolcopodobne wypustki pojawiające się nieco powyżej szyi, w tylnej części czaszki. Według naukowców, ten "dodatek" ma związek z tym, że bardzo często przechylamy głowę do przodu. Natomiast to zachowanie wynika wprost z faktu, że korzystamy z takich urządzeń jak smartfony, tablety i komputery. Zauważcie - kiedy sprawdzacie powiadomienia na telefonie raczej nie ustawiacie ekranu na wprost swojej twarzy. "Wygodniej" jest pochylić głowę i w taki sposób sprawdzić to, "co dzieje się w świecie".
Zobacz również: Szybki internet niebezpieczny dla zdrowia?
Ale dla naszych organizmów to wcale nie musi być tak wygodne. W trakcie pochylania głowy do przodu obciążamy mięśnie szyi poniżej czaszki. W trakcie swoich rozważań naukowcy twierdzą, że modyfikacje w naszym ciele mogą być odpowiedzią na powtarzające się niekorzystne bodźce - takie "dodatki" mogą spowodować w przyszłości bardzo poważne zespoły bólowe, czy inne zwyrodnienia. Na tym etapie trudno jest ocenić, jaka będzie przyszłość tych wypustek, jednak samo to, że pojawiły się one na wczesnym etapie życia młodych ludzi jest już bardzo niepokojące. Nie jest to pierwsze tego typu doniesienie, już w 2016 roku naukowcy alarmowali, że znaleźli coś, co najprawdopodobniej dotyczy niekorzystnego wpływu takich urządzeń jak telefony i tablety na nasze szkielety.
Uniwersytet Sunshine Coast w Queensland w Australii zyskał ogromne zainteresowanie mediów w ostatnich dniach - te bardzo mocno zaangażowały się w sprawę "kostnych rogów" u młodych ludzi. Naukowcy przyznają jednak, że aby dokładnie zbadać naturę tego zjawiska, potrzebują jeszcze trochę czasu.
Zbadajmy tych samych ludzi za kilkanaście lat
Właśnie to zamierzają zrobić naukowcy. Chcą sprawdzić, jak po dłuższym czasie obcowania z nowymi technologiami, przy obecności już widocznych deformacji rozwiną się "rogi" w czaszkach. Będzie można dokładniej ocenić ich funkcje lub sposób powstawania. Najprawdopodobniej dowiemy się więcej także na temat zespołów bólowych, które mogą dotyczyć powstałym wypustkom oraz innych zwyrodnień wynikających z korzystania z takich sprzętów jak tablety, telefony komórkowe czy komputery.
Cokolwiek zostanie stwierdzone za te kilkanaście lat, pewne jest jedno. Nowe technologie zmieniają nas bardziej niż nam się to dotychczas wydawało. Niektóre zmiany są jednak bardzo dobrze ukryte i może minąć jeszcze sporo czasu, nim dowiemy się o wszystkich efektach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu