Telewizja

Koniec z denerwującymi reklamami w telewizji. Wszystko dzięki Smart TV

Albert Lewandowski
Koniec z denerwującymi reklamami w telewizji. Wszystko dzięki Smart TV
27

Smart TV to bez wątpienia dominująca obecnie kategoria telewizorów i to całkowicie naturalne zjawisko w obliczu postępującej cyfryzacji absolutnie wszystkiego. W końcu ktoś jednak wykorzysta tą cyfrową "inteligencję" odbiorników telewizyjnych.

Oby jak najmniej reklam?

Nie da się ukryć, że nikt z nas nie lubi reklam. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że taki sposób monetyzacji jest naprawdę rozsądny i stanowi wyważenie między innymi sposobami na zarobienie pieniędzy z emisji programów telewizyjnych, publikowania artykułów i tak dalej. W przypadku telewizji dochodzi jeszcze to, że najczęściej za dostęp do konkretnych kanałów ponosimy jakieś opłaty. Zresztą przez ostatnie lata zdążyło powstać wiele memów na ten temat, szczególnie wyśmiewających stosunek długości reklam do emitowanego jednocześnie, oczywiście z przerwami na reklamy, filmu. Dobrze, że to jest w jakikolwiek sposób regulowane prawnie.

Oczywiście nie ma co liczyć, że nagle reklamy znikną. Wprost przeciwnie, ale ich rozwój nie będzie opierał się na samej liczbie, co zresztą nie dałoby żadnych korzyści na dłuższą metę. Mianowicie niektórzy producenci podchodzą do tematu wyjątkowo sprytnie. Vizio, drugi największy producent telewizorów w USA, zamierza opracować jeden, wspólny standard dla wszystkich firm, dzięki któremu Smart TV mają wyświetlać spersonalizowane, odpowiednio dobrane reklamy. Na razie Vizio podjęło tu współpracę z dziewięcioma mediami oraz firmami zajmującymi się reklamowaniem produktów z m.in. CBS, NBCUniversal czy Xandr.

To wszystko ma dziać się pod szyldem Project OAR. Obecna sytuacja nie odpowiada nikomu, ponieważ reklamodawcy notują niższą skuteczność reklam, a producenci telewizorów nie mogą pochwalić się najwyższą marżą na pojedynczym sprzedawanym urządzeniu. Trzeba przyznać, że rozwój podobnej technologii i przede wszystkim jej popularyzacja byłaby dla nich bardzo opłacalna. Dla nas z kolei zaletą by były lepiej dopasowane pod nasz gust reklamy. Zawsze coś.

Ciemna strona Smart TV

Zapewne zadaliście sobie pytanie przed chwilą, jaki to może mieć wpływ na prywatność. Jak zapewne się domyślacie, takie dobieranie reklam musi odbywać się po zebraniu danych, a akurat tu Vizio ma doświadczenie, ponieważ już dwa razy zostało ukarane w USA właśnie za naruszanie prywatności użytkowników. Zaskakujące, że taki proceder udało się ujawnić, bo mimo wszystko to rzadkie aktualnie sytuacje.

Teraz trzeba czekać na rozwój wypadków. Vizio chciałoby, żeby ich oprogramowanie było obecne zarówno w telewizji cyfrowej, jak i w usługach VOD, choć akurat w tych drugich można spotkać zbliżone rozwiązania. Całość opierałaby się na wyodrębnieniu czasu na reklamy, kiedy to bylibyśmy przekierowywani i pokazem samych reklam zajmowałby się algorytm, niezależnie od tego, co i gdzie byśmy oglądali.

Spodziewam się, że Project OAR przejdzie do fazy wdrożenia w ciągu najbliższych trzech, czterech lat. Biznesowo prezentuje się świetnie, ale już z perspektywy klienta niekoniecznie i niewątpliwie będzie tu wielka dyskusja na temat jakiekolwiek prywatności w obliczu posiadania sprzętu ze smart w nazwie.

źródło: The Verge

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu