Wiele już miejsca poświęciłem na łamach Antyweb aplikacjom do zarządzania projektami, pracą zespołu czy ogólnie do wewnętrznej komunikacji w firmie. Była Asana, Podio, BugHerd czy kilka mniejszych projektów w temacie popularnych ostatnio wizualnych narzędzi do zarządzania. Wszystkie przypadły Wam...
Wiele już miejsca poświęciłem na łamach Antyweb aplikacjom do zarządzania projektami, pracą zespołu czy ogólnie do wewnętrznej komunikacji w firmie. Była Asana, Podio, BugHerd czy kilka mniejszych projektów w temacie popularnych ostatnio wizualnych narzędzi do zarządzania.
Wszystkie przypadły Wam mniej lub bardziej do gustu, ale zawsze brakowało tego czegoś, nie wiem, być może czegoś, co sprawiałoby wrażenie kompletności danego rozwiązania. Pamiętam, jak testowałem Asanę kilka lat temu, kiedy startowali, całą swoją uwagę poświęcili na interfejs webowy - wyszło bardzo dobrze, tylko co z tego, skoro wersji mobilnej nie dało się używać, a to obecnie niezbędne ogniowo.
Dziś chciałbym z Wami przetestować projekt o nazwie Slack, któremu w moim odczuciu niczego nie brakuje, a wersja mobilna pozwala praktycznie na wszystko to, co znajdziemy w przeglądarkowej i równie efektownie wykonana. Do tego można z nim zintegrować inne dostępne narzędzia, takie jak Dropbox, Google Docs, wspomniane Asana i Trello czy GitHub. A co najważniejsze, nadal nie sprawia wrażenia jakiegoś przeładowanego kombajnu do wszystkiego, a jedynie proste narzędzie do zarządzania projektami i komunikacją w firmie.
Już na samym początku trudno nie odnieść wrażenia, że to taka firmowa wersja Twittera i nawet sami twórcy chyba nie próbują nawet udawać, że jest inaczej. Kanały do komunikacji oznaczone "#", a nawiązanie do członków zespołu "@". Nawet prywatne wiadomości nazwane są "DM".
Możemy tu tworzyć nieograniczoną liczbę kanałów. Ogólne, do komunikacji wewnątrz zespołów czy bardziej szczegółowe, przyporządkowane konkretnym projektom. Wszystko w wygodnym panelu z szybkim dostępem do załączanych plików po prawej.
Nie zabrakło też prywatnych kanałów, które każdy z członków zespołu może zakładać w nieograniczonej ilości i zapraszać do niego wybranych przez siebie współpracowników.
Zarządzanie ustawieniami, aktywnością czy integracją z zewnętrznymi narzędziami mamy dostępne w osobnym panelu administracyjnym. Całość sprawia wrażenie naprawdę kompletnego rozwiązania, a jak spojrzymy jeszcze na wersję mobilną, Slack, nie pozostawia już nic więcej do życzenia.
Mamy do dyspozycji wersję przeglądarkową i mobilną dla Androida i iOS. Jest też zewnętrzna aplikacja na Maca, ale to już możecie podpatrzeć jak wygląda na zrzutach twórców projektu.
Pytanie teraz za ile to wszystko? Okazuje się, że mimo tak zaawansowanego narzędzia i efektownego wykonania możemy liczyć na darmową wersje z ograniczeniem jedynie, co do ilości dostępnego miejsca; do 5GB i 5 zewnętrznych aplikacji do zintegrowania.
Mamy tu jeszcze jeden warunek, zarejestrować się możemy jedynie na firmowy adres email, więc odpadają prywatne skrzynki Gmaila czy Outlooka, ale jeśli chcecie wspólnie przetestować to rozwiązanie, zapraszam do naszych testów, mogą to być dowolne adresy. Uprzedzam tylko, że po kilku dniach usunę je z tego testowego projektu; przymierzamy się do wdrożenia go w naszej redakcji:).
Linki do aplikacji mobilnych znajdziecie na swojej tablicy głównej po zalogowaniu do Slack. Zaproszenia do projektu będę wysyłał na pozostawione pod pierwszym moim komentarzem, Wasze adresy email. Aby nie robić zbędnego bałaganu, każdy z tych adresów, na który już wyślę zaproszenie będę usuwał, co by nie robić też pożywki dla spamerów. A więc, zapraszam do testów :).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
