Skype szykuje się do przejęcia serwisu GroupMe, powstałego rok temu. GroupMe to taki grupowy komunikator tekstowy, ale działający na telefonach, pozwa...
Skype kupuje komunikator mobilny - chwytanie się brzytwy, czy strategiczne posunięcie?
Tony Bates, CEO Skype’a mówi, że rynek wiadomości tekstowych dla Skype’a jest bardzo łakomym kąskiem. I nie ma się co dziwić - ręce w górę, kto z was korzysta z funkcji SMS’ów w swojej komórce? No i kto z was korzysta z komórki? I dlatego właśnie Skype planuje kupić GroupMe. Które, swoją drogą, ma tylko dwudziestu pracowników. Ach, te startupy zagraniczne - definitywnie powinny być inspiracją dla Polaków.
W każdym razie, chęć wejścia na rynek z takim GroupMe, ma swój konkretny powód. Nie zapominajmy, że Google niedawno wypuściło Google Huddle, zaś Facebook uruchomił swojego Facebook Messengera - oba narzędzia to mobilne komunikatory grupowe. Skype też nie chce zostać z tyłu jeśli chodzi o ten rynek. Czy jednak nie jest za późno, skoro konkurencja jest już daleko w przodzie? Mogą pojawić się takie głosy, ale jednak przyznajmy - Skype ma wielką bazę użytkowników. Wystarczy im zaoferować nowe narzędzie komunikacji, a to właśnie Facebook i Google mogą poczuć się zagrożone.
Z drugiej strony, Facebook i Google również mają sporą bazę użytkowników - i już zaoferowali swoje komunikatory. Więc co, czyżby jednak Skype chwytał się brzytwy, bo ma problemy ze znalezieniem swojej deski? Podczas gdy kilka lat temu w kwestiach komunikacji, Skype był liderem, którego pozycja nie była zagrożona, dziś rynek komunikacji, zwłaszcza mobilnej, zagęszcza się z tygodnia na tydzień. Skype już nie jest sam na tym rynku i stoi w obliczu silnych konkurentów, którzy bazą użytkowników, doświadczeniem w nowych sposobach prowadzenia biznesu i zapleczem technologicznym mogą położyć dawnego lidera na łopatki.
Skype szuka więc ratunku w Microsofcie i kupowaniu małych startupów pokroju GroupMe, co w przyszłości ma wielkiej firmie zagwarantować jako taką pozycję na rynku. Tylko czy korporacyjne podejście Skype’a do nowoczesnego rynku uchroni firmę przed zniknięciem? A może będzie to taki komunikacyjny MySpace? Poczekamy, zobaczymy...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu