Zapowiadana jakiś czas temu premiera aplikacji Dropbox dla Windows 8 nareszcie stała się faktem. Wielu użytkowników SkyDrive'a zapowiadało "powrót" do...
SkyDrive może czuć się bezpiecznie. Dropbox dla Windows 8 to żadna konkurencja
Zapowiadana jakiś czas temu premiera aplikacji Dropbox dla Windows 8 nareszcie stała się faktem. Wielu użytkowników SkyDrive'a zapowiadało "powrót" do Dropboxa, jak tylko oficjalne aplikacje dla Windows 8 i Windows Phone zostaną udostępnione. Wersja dla smartfonów jest podobno tylko kwestią czasu, przyglądając się więc wersji dla "ósemki" zadaję pytanie: czy warto czekać?
Niestety po zapoznaniu się z dość skąpym opisem aplikacji w Windows Store nie byłem optymistycznie nastawiony do sprawdzenia jej możliwości. Uwypuklone zostały takie funkcje jak "przeglądanie plików, oglądanie zdjęć i filmów" i faktycznie, jeżeli do tego ograniczylibyśmy swoją aktywność to wszystko byłoby w jak najlepszym porządku.
Czego brakuje? Pozostało mi jedynie zacząć wyliczać: zarządzanie plikami nie istnieje - o przenoszeniu, usuwaniu, a nawet przesyłaniu nowych plików możecie zapomnieć. Niemożliwe jest również utworzenie nowego katalogu lub usunięcie już tych istniejących. Skupiono się natomiast na dobrej "kompatybilności" z Windows 8 i w pełni wykorzystano takie opcje jak udostępnianie plików poprzez Charms Bar i aplikacje trzecie obsługujące tę funkcję, przeszukiwanie zawartości naszego Dropboxa oraz dostępu do plików z Dropboxa w innych aplikacjach Windows 8.
Naprawdę ciężko mi jest wyobrazić sobie jak rozczarowani są posiadacze urządzeń z systemem Windows RT - pozostaje im jedynie dostęp do swoich danych poprzez przeglądarkę. Natomiast jeżeli chodzi o laptopy, desktopy i rozwiązania hybrydowe to tak naprawdę wydanie tej aplikacji niewiele zmienia, ponieważ w trybie pulpitu nadal dostępna jest typowa aplikacja Dropboxa.
Jest to jednak kolejny przykład na to, jak bardzo po macoszemu traktowany jest nowy system Microsoftu. Pojawienie się Dropboxa na platformę Windows 8 znaczy dla Microsoftu bardzo dużo, jeżeli jednak mające się w przyszłości pojawić, kolejne aplikacje dla innych znanych usług będą tworzone podobnie, to Microsoft ma się o co martwić już dziś.
Aplikacje możecie znaleźć w Windows Store.
Źródło: The Next Web.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu