Skoda została kolejną firmą, który dołącza do grona producentów samochodów elektrycznych. Pierwszym modelem będzie zaprezentowany wczoraj Citigo-e iV. To najmniejszy pojazd w ofercie czeskiej marki. W wersji elektrycznej będzie posiadał 4 miejsca i ma zapewnić zasięg 265 km według normy WLTP.
Według zapowiedzi Citigo-e iV trafi do produkcji w drugiej połowie roku i krótko po tym również do pierwszych klientów. Ceny nie są jeszcze znane, ale powinny być konkurencyjne, biorąc pod uwagę segment, do którego należy. Niewielkie nadwozie o długości niespełna 3,6 metra pozwoliło zmieścić baterie o pojemności 36,8 kWh, które zamontowano w podłodze. Pozwoliło to na zapewnienie odpowiedniej ilości przestrzeni dla 4 pasażerów wraz z bagażnikiem o sensownej pojemności 250l. Po złożeniu oparć tylnej kanapy przestrzeń bagażowa rośnie do 923l.
Skoda Citigo-e iV wyposażona została w silnik elektryczny napędzający przednią oś oferujący moc 82 KM oraz zapewniający 210 Nm momentu obrotowego. Pozwala on na rozpędzenie się do 100 km/h w ciągu 12,5 sekundy oraz na osiągnięcie prędkości maksymalnej rzędu 130 km/h. Zasięg według normy WLTP to bardzo przyzwoite 265 km. Jak na auto miejskie to wartość wystarczająca, tym bardziej, że przy pomocy szybkiej ładowarki prądu stałego 80% pojemności można odzyskać w ciągu godziny. Auto można ładować też ładowarką AC 7,3 kW, co zajmuje nieco ponad 4h lub z gniazdka 230V o mocy 2,3 kW, wtedy trwa to 12,5h (w obu przypadkach do 80% pojemności).
Elektryczna wersja Citigo-e iV tylko nieznacznie różni się od modeli wyposażonych w silnik spalinowy. Zmiany dotyczą głównie przedniego grilla, który jest w kolorze nadwozia oraz nieco zmienionych i zabudowanych wlotów powietrza w dolnej części zderzaka. Samochód dostępny będzie w czterech bazowych kolorach – białym, czerwonym, żółtym oraz zielonym, a także w wersji z lakierem metalicznym w kolorze czarnym, srebrnym lub niebieskim. W podstawowej wersji wyposażenia Ambition zamontowane zostaną stalowe, 14-calowe felgi, w droższej Style będą to 16-calowe obręcze ze stopów lekkich.
W standardowym wyposażeniu mamy między innymi klimatyzację automatyczną, centralny zamek, elektryczne szyby z przodu, radio i stację dokującą dla smartfona. Nad naszym bezpieczeństwem będzie czuwał system utrzymania na pasie ruchu oraz pełny zestaw przednich i bocznych poduszek powietrznych. W wersji Style pojawi się dodatkowo oświetlenie ambientowe, elektrycznie sterowane lusterka i skórzane wykończenie kierownicy i gałki zmiany biegów. Dodatkowo można też domówić między innymi podgrzewane siedzenia czy czujniki parkowania z tyłu.
Jak już wspominałem cena nie jest jeszcze znana, podobny Volkswagen e-Up! kosztuje nieco ponad 100 000 PLN. Pełny cennik powinniśmy poznać w drugiej połowie roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
