Wszystko wskazuje na to, że do podatku bankowego czy podatku dla sklepów wielkopowierzchniowych, rząd dołoży również podatek od obrotu dla sklepów int...
Sklepy internetowe z dodatkowym podatkiem jeszcze w tym roku. Zapłacimy my, kupujący

Wszystko wskazuje na to, że do podatku bankowego czy podatku dla sklepów wielkopowierzchniowych, rząd dołoży również podatek od obrotu dla sklepów internetowych.
Miało być wprowadzane obniżanie obciążeń podatkowych, a okazuje się, że mnożą się nam dodatkowe. Wszystko oczywiście w imię realizacji innych obietnic przedwyborczych, ale czy nie odbije się to na cenach?
Jak czytamy w Rzeczpospolitej, w Polsce działa 20 tysięcy takich sklepów, a Polacy wydadzą w nich w tym roku około 45 mld zł. Jest to łakomy kąsek do opodatkowania, ale nie ma się co oszukiwać, odbije się to na kieszeniach klientów, poprzez zwiększenie cen w takich sklepach.
Jak zauważa Monika Majewska, dyrektor marketingu i e-commerce odzieżowego Balladine.com, wpłynie to również na konkurencyjność w stosunku do zagranicznych sklepów. A biorąc pod uwagę specyfikę handlu internetowego niesie to za sobą jeszcze jedno ryzyko, sprzedawcy zaczną wynosić się z naszego kraju, nie płacąc już tu żadnych podatków. Praktyki rejestracji stacjonarnych firm w rajach podatkowych przeniosą się na handel internetowy, uszczuplając jeszcze bardziej wpływy z podatków.
Muszę też nadmienić, iż polskie e-sklepy już borykają się z ogromnymi problemami finansowymi, dodatkowe obciążenie na pewno ich nie rozwiąże, a spowoduje ich pogłębienie. W rezultacie możemy być też świadkami większej liczby upadków podobnych do Merlina.
Trwające od wielu miesięcy poważne kłopoty Merlina, jednego z najstarszych sklepów internetowych, to tylko wycinek problemów, z jakimi musi się zmagać branża. Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że jako dłużnicy figuruje w nim już 2,5 tys. firm. KRD podaje, że 102 mln zł wynoszą zaległości przedsiębiorców zajmujących się głównie handlem przez serwis Allegro, a 14 mln zł zalegają sklepy prowadzące samodzielnie sprzedaż.
Ustawa ma być gotowa w 10 dni, tempo podobne jak w przypadku innych zmian w polskim prawie, jakich jesteśmy świadkami w ostatnim czasie. Efekty tego, wydaje mi się, że również szybko odczujemy.
Foto Shopping online via Shutterstock.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu