Po przejęciu Opla przez grupę PSA losy polskich zakładów w Gliwicach i Tychach stał się dosyć niepewny. Z gliwickiej fabryki wydelegowano do pracy w Niemczech kilkaset osób, a pracownicy w Tychach drżeli o swoją pracę. Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie, bowiem właśnie to miejsce stanie się jedną z najważniejszych w strukturach grupy PSA. Wystartuje tutaj produkcja silnika roku!
Ostatnie ruchy związane ze zmianą strategii produkcji samochodów i komponentów do nich ma związek z wydarzeniami z początku marca 2017 roku. Wtedy też oficjalnie została potwierdzona zmiana właściciela Opla. Francuzi z grupy PSA Peugeot-Citroen wyłożyli ponad 2 miliardy Euro. Wtedy też pakiet Opel (wraz z angielską marką Vauxhall) trafił z GM pod francuskie skrzydła. Wraz z tą transakcją do francuskiej grupy trafiły też dwie polskie zakłady należące wcześniej do General Motors - mowa tutaj o fabryce samochodów w Gliwicach i wytwórni silników w Tychach. W tej pierwszej doszło już do ruchów kadrowych - do pracy w Niemczech zostało oddelegowanych kilkuset pracowników, a część skorzystała z programu dobrowolnych odejść. Dużo bardziej świetlana przyszłość mieni się przed fabryką silników w Tychach.
To właśnie tutaj w 2019 roku ma trafić produkcja jednego z najbardziej znanych silników na świecie. Mowa o konstrukcji PureTech, która na swoim koncie ma kilkanaście najważniejszych nagród - m.in. tytuły silnika roku "Engine of the Year" (w latach 2015-2017). Jednostka ta oferowana jest w praktycznie wszystkich samochodach osobowych PSA - m.in. w Citroenie C3, Peugeocie 3008 czy Oplu Grandland X. To ogromny sukces dla tyskich zakładów, które staną się jednymi z najważniejszych w grupie PSA. Dyrektor generalny Opel Manufacturing Poland, Andrzej Korpak podkreślał, że:
"Dla zakładu w Tychach to ważna decyzja, która rozpoczyna nowy etap rozwoju fabryki, czyniąc ją ważną częścią Grupy PSA. Dzięki tej inwestycji zakład znacznie wzmacnia swoją pozycję, stając się producentem doskonałych, nowoczesnych i wielokrotnie nagradzanych silników, stosowanych w szerokiej gamie pojazdów. Dzięki uruchomieniu produkcji w 2019 r. osiągniemy wysoką konkurencyjność zakładu i zapewnimy pracownikom stabilną przyszłość, co jest jednym z kluczowych aspektów naszej działalności."
Zmiany w tyskich zakładach nie są jedynymi, które planuje Grupa PSA wobec europejskich fabryk i wytwórni. Mowa tutaj m.in. na zwiększeniu nakładu skrzyń biegów we francuskiej fabryce znajdującej się w Valenciennes czy też zwiększenie mocy produkcyjnych w zakładach w Metz-Borny (również Francja) czy w Aspern (Austria). Oby w niedalekiej przyszłości również gliwickie zakłady spotkały tak dobre wiadomości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
