Komunikatory

Najbezpieczniejszy komunikator na świecie zostawi w spokoju Wasze numery telefonu. Signal się zmienia!

Kamil Świtalski
Najbezpieczniejszy komunikator na świecie zostawi w spokoju Wasze numery telefonu. Signal się zmienia!
12

Najbezpieczniejszy komunikator doczekał się pakietu usprawnień. A jego twórcy już pracują nad kolejnymi nowościami.

Kiedy pada pytanie o najbezpieczniejszy komunikator, najczęstszą odpowiedzią jest Signal. Zadebiutował w 2014 roku i niemal od razu zaskarbił sobie serca wszystkich przejmujących i dbających o prywatność w sieci. Od swojej premiery platforma przeszła kilka solidnych przemian -- ale priorytety twórców nie zmieniły się ani trochę. W 2020 roku komunikator dostępny jest na cały szereg najpopularniejszych platform (od Androida i iOS, przez Windowsa, macOS i Linuxa), pozwala wymieniać nie tylko wiadomości tekstowe, ale też wygodnie wysyłać pliki, notatki głosowe oraz zdjęcia i wideo. Dotychczas jednak by móc skorzystać z Signal jedyną opcją założenia konta było podanie numeru telefonu. To on jest naszym identyfikatorem w platformie. Dla wielu było to nie do przyjęcia, dlatego decydowali się na którąś z alternatyw -- ale idzie nowe, które może przekonać ich do migracji.

PIN w komunikatorze Signal

Signal przedstawił właśnie nową funkcję -- kody PIN. Po jej aktywacji, użytkownik zostanie poproszony o ustalenie czteroznakowego, alfanumerycznego, kodu, który będzie przypisany do jego konta. I tu od razu bardzo ważna wiadomość: kiedy zdecydujecie się na skorzystanie z tej opcji, dobierzcie go z ostrożnie i w razie potrzeby - przechowujcie w bezpiecznym miejscu. Jako że twórcy platformy nie przechowują nigdzie naszych danych, NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI ODZYSKANIA PINU GDY GO ZAPOMNIMY. Aby upewnić się, że użytkownicy nie zapomną kodu -- Signal będzie co niego pytał -- najpierw co kilkanaście godzin, później co kilkanaście dni.

Utworzony kod PIN posłuży do zaszyfrowania informacji takich jak: ustawienia konta i lokalne kontakty -- by następnie wysłać je na serwery komunikatora. Dzięki temu migracja na nowe urządzenie stanie się znacznie łatwiejsze, ale nie miejcie złudzeń. Historia rozmów nie zostanie przeniesiona -- zgodnie z obietnicą daną przed laty, Signal nie robi i nie planuje robić kopii naszych rozmów.  Ponadto PIN wykorzystywany będzie jako "blokada rejestracji", by nikt nie próbował zalogować się numerem użytkownika na innym urządzeniu. Po siedmiu dniach bez aktywności jest zdejmowana -- a użytkownik będzie mógł zalogować się na nowym urządzeniu nawet jeżeli zapomni PIN.

Wkrótce identyfikatorem w Signal nie będzie numer telefonu użytkownika

Mechanizm PIN to także zapowiedź kolejnych zmian, które zmierzają do platformy -- i czytamy we wpisie na firmowym blogu, wkrótce mielibyśmy doczekać się identyfikatorów innych niż numery telefonu. Wiem że dla wielu to będzie prawdziwy przełom i rewolucja w komunikatorze, której wypatrują tam od lat. Póki co firma mówi o tym jako o planach na przyszłość -- więc z ekscytacją wstrzymałbym się przynajmniej do pierwszych testów. Ważne, że idzie nowe -- może też  wówczas w końcu odważę się na przenosiny z mojego (dotychczas) ulubionego komunikatora, czyli Telegrama?

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu