"Rojst" był jedną z głośniejszych premier serialowych w Polsce w tym roku, ale liczył tylko odcinków. Po zakończeniu powróciło pytanie o następne plany Showmax na najbliższe i te bardziej odległe miesiące.
Otwarcie pierwszego tak ważnego oryginalnego serialu Showmax było świetne. Udostępnione przed premierą dwa pierwsze odcinki zrobiły na mnie ogromne wrażenie i z zaciekawieniem śledziłem losy bohaterów w kolejnych epizodach. O ile technicznie całość wypadła niesamowicie, o tyle co do fabuły mam pewne zastrzeżenia, podobnie jak wielu innych widzów czy krytyków. Finał nie okazał się moim zdaniem rozczarowujący, ale nie sprostał moim (zawyżonym?) oczekiwaniom. Mimo wszystko z przyjemnością wspominam "Rojst" i podejrzewam, że powrócę do produkcji w przyszłości, nawet w celu ponownego zobaczenia tak dobrze zrealizowanego serialu i usłyszenia rewelacyjnej ścieżki dźwiękowej. A czy Showmax planuje powrót do tematu serialu "Rojst"? Jak serwis zareagował na odzew widzów?
Showmax wszedł do Polski z informacją, że chce się zająć produkcją polskich filmów i seriali na światowym poziomie na pełen etat. Serial Rojst rzeczywiście jest ogromnym sukcesem i nie wykluczamy kontynuacji. Jednocześnie już teraz pracujemy nad kilkoma produkcjami i rozmawiamy z kolejnymi, niezwykle utalentowanymi twórcami na temat innych projektów.
- odpowiada mi Magdalena Marzec, Communications and Social Media Manager w Showmax. Faktycznie - na pierwszej konferencji prasowej, gdy Showmax wszedł do Polski, takie zapowiedzi padały. Teraz dowiedzieliśmy się więc, że los "Rojsta" nie jest przesądzony i drugi sezon może faktycznie powstać. Część wątków z pewnością warta byłaby ponownej wizyty, ale oczywiście kluczowym aspektem dla podjęcia decyzji będzie pomysł na rozwinięcie fabuły o powiedzmy dodatkowe 5 odcinków. Lecz w tej sytuacji nie wiem, czy bardziej intryguje mnie przyszłość "Rojsta", czy może projekty, o których oficjalnie jeszcze nic nie wiadomo. Showmax udowodnił, że potrafi zebrać w jednym miejscu ścisłą czołówkę twórców i przygotować coś naprawdę oryginalnego. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, bo Showmax z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
"Ucho prezesa" powraca. "SNL Polska" też, ale do końca. W soboty na żywo zobaczymy "Weekend update"
Zanim jednak poznamy jego plany na kolejne autorskie produkcje, do ramówki powraca doskonale znany nam serial "Ucho prezesa" oraz stary-nowy tytuł, czyli "Weekend Update", który był jednym z ciekawszych elementów polskiego Saturday Night Live. Wciąż nie zapadła decyzja o produkcji drugiego sezonu, ale fani będą mogli zobaczyć Laurę Breszkę i Kamila Prubana w sobotnie wieczory na Showmax w programie na żywo już od 27 października - start o godzinie 21:00, powtórki w Telewizji WP dzień później o 20:20. Zaplanowano dokładnie 10 odcinków.
Ucho Prezesa to nasza pierwsza Produkcja Oryginalna - ma chyba najbardziej lojalnych fanów, którzy oglądają każdy kolejny sezon z niesłabnącym zainteresowaniem. Ucho standardowo wraca po wakacyjnej przerwie. Z kolei SNL Polska Weekend Update to sposób na przetrwanie pomiędzy sezonami. Format ma ogromną rzeszę fanów, którzy czekają z utęsknieniem na kolejną odsłonę tego show, nie chcieliśmy już dłużej kazać im czekać bez żadnej pociechy, a Weekend Update jesteśmy w stanie wyprodukować względnie szybko. Poza tym, pojawiło się ostatnio kilka tematów politycznych do omówienia (uśmiech) - Magdalena Marzec
Wspomniane "Ucho prezesa" doczeka się więc 4. sezonu, który zadebiutuje 15 listopada, ale tym razem nie doczekamy się ich premier na YouTube. Dotychczas udostępnione odcinki będzie można oglądać za darmo, lecz 14 nowych zobaczymy tylko na Showmax i w Telewizji WP, gdzie będą emitowane w niedziele. Polska scena polityczna dostarczyła Robertowi Górskiemu i Mikołajowi Cieślakowi mnóstwo materiału do przerobienia i choć nie byłem na bieżąco z poprzednim sezonem, to mam teraz sporo ochoty do nadrobienia zaległości i oglądania nowych odcinków, gdy tylko się pojawią.
Oczywiście, jak w poprzednich sezonach pojawią się nowe postaci, które będą musiały skonfrontować się z Prezesem. I w tym sezonie pojawią się najróżniejsi aktorzy, mniej i bardziej znani, ale najważniejsze są dla nas serialowe postaci, więc stawiamy przede wszystkim na warsztat. Spotkamy się także z już dobrze znanymi bohaterami, które będą szukać miejsca w zmieniającej się rzeczywistości gabinetu Prezesa - Robert Górski AKA Prezes
Reklama
Polski rynek VOD nabrał ostatnio sporego rozpędu, co mnie bardzo cieszy. Showmax doczekał się nie lada konkurencji ze strony HBO Go, do którego dostęp kosztuje teraz dokładnie tyle samo (niecałe 20 zł), dlatego im szybciej Showmax zaprezentuje coś własnego i niedostępnego nigdzie indziej, coś co skusi widzów do wykupienia subskrypcji, tym lepiej. Po tym jak minął rok działalności Showmax w Polsce, dopytywałem u źródła o plany dalszego rozwoju i choć sprawy mogą się toczyć nieco wolniej, niż przypuszczaliśmy, to chyba wszystko idzie w dobrym kierunku, bo "Rojst" daje pewne powody do pozytywnego nastawienia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu