Shine - urządzenie, które może zmienić sposób korzystania z iPhone'a przez miłośników sportów

Często zdarza się Wam monitorować swoją aktywność fizyczną za pomocą aplikacji na telefon komórkowy? Jeżeli smartfon towarzyszy Wam podczas ćwiczeń, biegania czy jazdy na rowerze, zdecydowanie powinniście zainteresować się urządzeniem Shine, skonstruowanym przez Misfit Wearables. Przypominające guzik akcesorium jest w stanie sczytywać nasze ruchy, a następnie zupełnie bezprzewodowo przekazać je do iPhone'a, który za pomocą aplikacji zaprezentuje zebrane dane w formie ciekawych wykresów i liczb. To jednak nie wszystkie możliwości, jakie posiada Shine...

Firmę Misfit Wearables być może niektórzy z Was kojarzą już dzięki skonstruowaniu bezprzewodowego glukometru, pomagającego diabetykom kontrolować poziom stężenia cukru we krwi. Tym razem marka zaprezentowała ciekawe akcesorium do iPhone'a, które przypaść do gustu powinno szczególnie miłośnikom sportów. Shine, bo tak nazywa się urządzenie, służy do monitorowania naszej aktywności fizycznej i przekazywania zebranych danych do smartfona marki Apple (aplikacja na Androida jest w trakcie przygotowania).

Shine przypomina z wyglądu spory guzik, którego obudowa w całości wykonana jest z metalu - aluminiowa skorupa dopracowywana była ponoć przez długie miesiące. Powierzchnia obudowy pokrywa jest 3,000 miniaturowych otworów, które przepuszczają światło zamontowanych we wnętrzu diod. Po dotknięciu Shine zaświeci się, sygnalizując jaki procent zaplanowanych na dany dzień aktywności już wykonaliśmy.

Czytaj dalej poniżej

Neurologia w służbie User Experience Krzysztof Wąsowski

iPad mini to najbardziej kompromisowe urządzenie w historii Apple Konrad Kozłowski

Bardzo interesująco prezentuje się sposób synchronizowania urządzenia Shine z telefonem iPhone. Wystarczy położyć guzik na ekranie telefonu i uruchomić aplikację - bezprzewodowo i automatycznie wszystkie dane zostaną zgrane do smartfona, po czym zaprezentowano w formie atrakcyjnych wykresów. Szybko i prosto, co polecamy obejrzeć na załączonym filmie w okolicy 50 sekundy:

Premiera Shine ma odbyć się w przyszłym roku, a podstawowa cena urządzenia ustalona została na poziomie 99 dolarów amerykańskich. W cenie 19 USD dokupić będzie można dodatkową bransoletkę, której skórzana wersja to z kolei wydatek rzędu 49 USD.

Muszę przyznać, że Shine zrobiło na mnie ogromne wrażenie - jego projekt jest elegancki, wykonanie wygląda na bardzo precyzyjne, a samo używanie na proste i przyjemne. Możliwość noszenia urządzenia na kilka sposób, banalnie prosta i bezprzewodowa synchronizacja z telefonem i spore możliwości zachęcają do wypróbowania Shine w praktycznym działaniu. Więcej informacji znajdziecie na stronie oficjalnej.